Ryczące Dwudziestki - Top Twenties (1995)
Ryczące Dwudziestki - Top Twenties (1995)
1. Hiszpańskie dziewczyny 2. Grenlandzcy wielorybnicy 3. Paddy West 4. Stormy 5. Branka (Press gang) 6. Lowlands, Lowlands, Lowlands Low 7. Shenandoah 8. Co się zdarzyło jeden raz 9. Szklany Jasio 10. John Cherokee 11. Ciągnij go Joe 12. Miasto 13. Corner Sally 14. Aloha 15. Van Dieman's Land 16. Ranzo 17. Johnny Is Gone To Hilo 18. Molly Malone 19. Wielorybie stada 20. Johnson Girls 21. Stary Malarkey 22. Wzgórza Walii 23. The Cruel Ship's Captain 24. Billy Riley/ Sally Racket 25. Hej! Wielorybnicy 26. Lowlands Away 27. Santiana 28. Stary wrak 29. Stormy
Omawiana płyta zawiera materiał z dwóch pierwszych kaset Ryczących Dwudziestek (w skrócie od angielskiego Roaring Twenties - RO 20`s). Została też wydana w formie płyty przez firmę Starling (wydawce jednej z kaset), jako "Top Twenties". W wydaniu Starkinga przemieszano utwory, zaś tu znajdują się one w kolejności takiej, w jakiej były na kasetach.
Kapela RO 20`s jest jednym z najbardziej znaczących zespołów w nurcie piosenki żeglarskiej. Zawartość tej płyty, to piosenki, które od wielu lat są obecne zarówno na scenach, jak i w domowych kolekcjach miłośników morskiego śpiewania. Ich repertuar, z czasów kiedy zarejestrowano te nagrania, zawiera w sobie polskie i angielskie wersje szant, irlandzkich piosenek folkowych i współczesnych utworów o tematyce żeglarskiej.
Tych pierwszych utworów jest tu najwięcej. Pieśni takie jak "Hiszpańskie Dziewczyny", "Branka (Press Gang)", "Shenandoah", "Stormy", "John Cherokee", "Ciągnij go Joe", czy "Santiana" to klasyczne już dziś utwory, należące do kanonu szanty w Polsce. Wykonania RO 20`s stały się jednymi z najbardziej znanych, zaryzykuję nawet stwierdzenie że wychowało się na nich kolejne pokolenie wykonawców dziś próbujących swych sił w piosence morskiej.
Inne tradycyjne morskie pieśni, być może nie tak znane, jak te wspomniane wyżej, ale też dość popularne, to: "Lowlands, Lowlands, Lowlands Low", "Szklany Jasio", "Corner Sally", "Ranzo", "Johnny Is Gone To Hilo", "Johnson Girls" i "Lowlands away". W części z nich już słychać zapowiedź późniejszych wokalnych popisów zespołu. Świetnym tego przykładem jest pieśń "Hej! Wielorybnicy" zaśpiewana przez Henryka Czekałę - "Szkota". Również "Van Dieman`s Land" po prostu wali na kolana. Dziwnie brzmi za to eksperyment w postaci wykonania dwóch szant jednocześnie - "Billy Riley/ Sally Racket". Ciekaw jestem jaki cel przyświecał twórcom.
Z tego pierwszego rodzaju pozostało jeszcze kilka piosenek, którym troche bliżej do folku, a są zdecydowanie morskie. "Grenlandzcy Wielorybnicy", "Paddy West", "Co się zdarzyło jeden raz" i "Wielorybie stada" to właśnie takie utwory. Melodie te spotkać można czasem w repertuarze sespołów folkowych, choćby takich jak The Pogues, czy Steeleye Span.
Folkową Irlandię reprezentuje tu kilka piosenek, na czele z "Molly Malone". Myślę jednak, że wokalne wykonanie RO 20`s zaskoczyłoby niejednego Irlandczyka. Warto posłuchać takiej wersji. Ciekawostką jest też piękna ballada "Miasto". W oryginale nosi ona tytuł "The Town I Loved So Well" i jest współczesną pioską irlandzką, napisaną przez Phila Coultera i sprawnie przetłumaczoną przez "Szkota". Pod tytułem "Wzgórza Walii" ukrywa się irlandzka ballada "Red is the Rose", nieco inspirowana tekstem oryginału. Ale tak to już czasem z tymi polskimi wersjami jest, że niekiedy nie mają nic, albo tylko niewiele wspólnego z oryginałem. "Wzgórza Walii" udowadniają, że i tak wersje te mogą być bardzo ładne.
Piosenkę autorską reprezentuje tu tylko utwór "Timeraire", piękna ballada, która zapowiada w przyszłości romans zespołu z bardziej współczesnymi piosenkami. Trudno jednoznacznie oceniać tą płytę, bo zawiera materiał, który przetrwał próbę czasu. Samo to świadczy o nim lepiej, niż jakakolwiek ocena. ---Taclem, folkowa.art.pl
download (mp3 @320 kbs):
yandex mediafire ulozto cloudmailru gett