Feel the Blues with all that Jazz
Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku!


English (United Kingdom)Polish (Poland)
Strona Główna Blues Popa Chubby Popa Chubby - Universal Breakdown Blues (2013)

Popa Chubby - Universal Breakdown Blues (2013)

Ocena użytkowników: / 1
SłabyŚwietny 

Popa Chubby - Universal Breakdown Blues (2013)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. I Don't Want Nobody 
02. I Ain't Giving Up 
03. Universal Breakdown Blues 
04. The Peoples Blues 
05. Rock Me Baby 
06. 69 Dollars 
07. Over The Rainbow 
08. I Need A Lil' Mojo 
09. Danger Man 
10. Goin' Back To Amsterdam (Reefer Smokin' Man) 
11. The Finger Bangin' Boogie 
12. Mind Bender

Musicians:
Popa Chubby - Bass, Drum Programming, Guitar, Percussion,  Vocals
Steve Holley - Drums
Chris Jefferson - Bass
Kris Jefferson - Bass
Dave Keyes - Hammond B3, Piano, Wurlitzer
A. J. Pappas - Bass
Chris Reddan - Drums
Sari Schoor  - Vocals
Snidley Whiplash - Cowbell
Erik Boyd - Bass
Simeon Cain – Drums

 

Ted Horowitz, better known as Popa Chubby, is a master of his craft. Hailing from The Bronx, New York City, New York. His skill at guitar is paralleled only by greats such as the late Stevie Ray Vaughn, Joe Satriani and Jimi Hendrix. Taking blues-rock to a whole new level, adding an element of eroticism to his lyrics and blending them together perfectly, this man has something to offer for all. With subtle, more slower jams like “I Ain’t Giving Up”, more jazzy endeavors such as the opening track “I Don’t Want Nobody” and then down and dirty track such as “69 Dollars” and “The Finger Bangin’ Boogie”, Universal Breakdown Blues is an album you don’t want to miss. It will have you gettin’ down, singing along, and playing along with some air guitar. The man’s vocals are incredible and fit his genre perfectly. This album takes you on a journey that lasts approximately an hour but feels like days and leaves you satiated, but wanting more. There’s not much I can say about this album, except that the solos are insane, the bass lines are groovy and the lyrics are powerful, yet fun. Popa Chubby will definitely boogie his way into the hearts of millions with “Universal Breakdown Blues”. He speaks of love, loss, lust, deception and many things in between. This is an album you truly have to hear to believe. Pick up your copy of Universal Breakdown Blues on Provogue/Mascot Label Group and discover a new love for Blues Rock or just discover the genre, whatever you do, don’t miss out on this absolutely breathtaking album! ---Bearly Sinister, new-transcendence.com

 

Popa Chubby należy do grona wyjątkowo płodnych artystów. Średnio raz na roku do sklepów trafia albo jego nowy album studyjny, albo jakaś „koncertówka”. „Universal Breakdown Blues” to premierowy materiał tego potężnie zbudowanego amerykańskiego gitarzysty i wokalisty.

Ted Horowitz (bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko muzyka) urodził się w Nowym Jorku, ale dobrze czuje się w typowym, chicagowskim bluesie. Dowód na to dostajemy w otwierającym płytę „I Don’t Want Nobody”. Bardzo fajne to otwarcie... Klimat radykalnie zmienia się wraz z pierwszym dźwiękami „I Ain’t Giving Up”. Piękna ballada z mocnymi wpływami soul (te chórki brzmią naprawdę ładnie). „Muzycznego przekładańca” ciąg dalszy... Bo trzeci w kolejności kawałek tytułowy znów przynosi mocniejsze granie. To zresztą jeden z najciekawszych fragmentów płyty, gitarowe partie robią wrażenie i zostają w pamięci na dłużej. Co potem? Oczywiście zwalniamy tempo. „The Peoples Blues” – klasyczne, wolne bluesisko, podczas koncertów pewnie zostanie rozciągnięte grubo powyżej tych ośmiu minut, w których zamyka się na albumie.

Dalej Popa Chubby nie trzyma się już ortodoksyjnie reguły „szybki – wolny”. Zaskakuje za to nawiązaniami do klasyki... muzyki poważnej, fundując cytat z „Dla Elizy” Beethovena w „Over The Rainbow”. Zresztą ten kawałek generalnie ma dosyć luźne związki z bluesem. Nie można tego natomiast powiedzieć już chociażby o „I Need A Lil’ Mojo”, „Danger Man”, czy „Goin’ Back To Amsterdam” – to granie jak z podręcznika gatunku. Podsumowując: płyta na pewno nie wywoła trzęsienia ziemi w muzycznym światku, ale słucha się jej bardzo sympatycznie. Ten materiał zagrany na żywo pewnie jeszcze zyska na wartości... ---Robert Dłucik, rockarea.eu

download:   uploaded yandex anonfiles mega 4shared mediafire ziddu mixturecloud

back

 

Zanim ściągniesz jakikolwiek plik, musisz przeczytać i zaakceptować nasz
Regulamin.

Jeśli jesteś artystą lub agentem i chciałbyś by Twoja muzyka została usunięta
z naszej strony, proszę napisz do nas na
abuse@theblues-thatjazz.com
i usuniemy ją jak najszybciej.


Sonda
Który gatunek muzyczny najchętniej chciałbyś u nas widzieć?
 
Teraz na stronie:
  • 651 gości
Łączna liczba odwiedzin :
253956321