Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Strona Główna Polska Muzyka Annalist Annalist ‎– Eon (1997)

Annalist ‎– Eon (1997)

Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

Annalist ‎– Eon (1997)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	Piosenka Mistyczna 	
2 	Gdzie Skarb Tam Serce 	
3 	Nikt Ani Nigdy 	
4 	Spotkanie Przy Rzece 	
5 	Listopad 515 	
6 	Cienie Wokół Mnie 	
7 	Opowieść Jesienna 	
8 	Podróż 	
9 	Diabeł Znów Pojawił Się W Tych Stronach 	
10 	Znajome Miejsce Lub Klucz 	
11 	Dłonie 	
12 	Eon 

Bartosz Gołembnik - keyboards
Robert Srzednicki - guitar, vocals
Artur Szolc - drums, percussion
Krzysztof Wawrzak - bass guitar, vocals 
+
Grzegorz Jędrzejewski - guitar
Tomasz Żechowski - guitar, synthesizer

 

Debiutancki album "Memories" to album tyleż ciekawy co niedopracowany, gdzie wraz z całkiem interesującą muzyką w klimatach progresywnych z domieszką gotyku i muzyki klasycznej, idzie nie dość, że słaby głos wokalisty, to jeszcze raczej kiepski angielski tegoż i ogólnie nieciekawe brzmienie całości. Droga jest kontynuowana na "Artemis" (1995) i wydawałoby się, że formacja już doskonale wie co chce grać, neoprogresywny rock w klimatach Abraxas czy nawet staruśkiego Exodusu z naleciałościami muzyki gotyckiej, etnicznej i post-rockowej, wokale już lepsze, a i kilka utworów po polsku się znalazło.

Tyle, że całą wizję rozwoju Annalist burzy "eon" (1997), album przebojowy, łatwy w odbiorze, w pełni polskojęzyczny, okraszony świetnymi melodiami i wreszcie przyjemnym, pasującym do całości wokalem. Cała płyta jest lekko zamyślona, zagubiona w przestrzeni, w pełni art-rockowa, ale z zachowaniem przystępności formy. Zespół uważa, że album był w rzeczywistości początkiem końca Annalist, a szkoda, bo kończący siedmioletnią przygodę scenicznej bytności "Trial" (2000) to zdecydowanie materiał najdojrzalszy, i gdyby tylko kapela pokusiła się o dalszą wycieczkę w takie rejony, dodatkowo łącząc je ze wcześniejszymi dokonaniami, to mielibyśmy do czynienia z niemałą rewolucją - być może nawet polskim Archive, przy zaznaczeniu, że Annalist wyprzedzili tą stylistyką Brytyjczyków o prawie dwa lata. "Trial" to bowiem mieszanka klimatów dość mrocznych, art-rocku, trip-hopu, nowej fali, elektroniki, gęstej atmosfery i świetnych tekstów - gdzieś tam pobrzmiewają nawet inspiracje Tangerine Dream czy Vangelisem. Wszystko to składa się na doskonały materiał będący jednak zwieńczeniem, ostatecznie bardzo przecież ciekawej, działalności Annalist. ---Grzegorz Bryk, magazyngitarzysta.pl

download (mp3 @192 kbs):

yandex mediafire ulozto gett bay files

 

back

 

Zanim ściągniesz jakikolwiek plik, musisz przeczytać i zaakceptować nasz
Regulamin.

Jeśli jesteś artystą lub agentem i chciałbyś by Twoja muzyka została usunięta
z naszej strony, proszę napisz do nas na
abuse@theblues-thatjazz.com
i usuniemy ją jak najszybciej.


Sonda
Który gatunek muzyczny najchętniej chciałbyś u nas widzieć?
 
Teraz na stronie:
  • 394 gości
Łączna liczba odwiedzin :
230483230