Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Strona Główna Polska Muzyka Asia i Koty Asia i Koty ‎– Miserable Miaow (2012)

Asia i Koty ‎– Miserable Miaow (2012)

Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

Asia i Koty ‎– Miserable Miaow (2012)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	Never Let Me Down 	3:10
2 	Way Out 	4:07
3 	Free To Fail 	3:36
4 	Miserable Miaow 	4:43
5 	Freeze 	2:29
6 	Mirrors 	4:25
7 	Heavy Mourning 	2:30
8 	Oh Wind 	2:41
9 	The Ride 	3:56
10 	Why 	5:07
11 	Take Me With You 	4:04

Electronics [Seea Delay] – Karol Schwarz (tracks: 4, 10)
Guitar – Karol Schwarz (tracks: 4)
Vocals, Guitar, Piano, Loops, Shaker, Tambourine – Joanna Kuźma 

 

Cześć maleńka, dla kogo teraz miauczysz? – mogliby zapytać rozczarowani fani zespołu Folder. Mogliby, ale nie zapytają. Nie ma bowiem żadnych powodów, by odwracać kota ogonem, odejście od macierzystej formacji Joannie Kuźmie służy. Płyta, na którą napisała wszystkie piosenki i na której zagrała prawie na wszystkim, jest świadectwem spokojnego dojrzewania i stopniowego odkrywania nowych możliwości. Znana z roli Alicji w krainie shogaze’owych czarów (album Pure Phase Ensemble) młoda wokalistka, zgodnie z tytułowym hasłem „Miserable Miaow” zaproponowała płytę wyciszoną, introwertyczną niezwykle kameralną, przy której, przywołana obecną w tytule aluzją, twórczość The Smiths to nieprawdopodobnie agresywna kocia muzyka. Koty Asi miauczą natomiast naprawdę cichutko, mruczą pięknie, ale trzeba się odpowiednio na spotkanie z nimi przygotować, oswojenie tych stworzeń wymaga czasu i skupienia. Jeśli jednak zaufamy piosenkom Kuźmy, czeka nas, przypominający twórczość takich artystów jak Joni Mitchell czy Cat Power, akustyczny, melancholijny, znany z powieści „Kocia kołyska” intymny seans boko-maru.

Co na „Miserable Miaow” zachwyca? Głos, którym autorka posługuje się bardzo oszczędnie, zwiększając ekspresję w kluczowych momentach piosenek, od pierwszych dźwięków czuć, że dostaliśmy płytę nie tylko pięknie opakowaną (brawa za szatę graficzną dla Magdaleny Danaj), ale i dopieszczoną brzmieniowo, w której poukrywane są – niczym smakołyki na obszernej choince – rozmaite produkcyjne słodkości. Piosenki takie jak: „Way Out”, „Oh Wind” czy „The Ride” łaszą się do słuchacza wyjątkowo skutecznie przytulnymi, lekko drażniącymi ogonami pięknych melodii. Drapią w momentach największej ekspresji, a po chwili mruczą kojąco, by nie zburzyć misternie budowanego nastroju, który tworzą m.in. obecne „na drugim planie” dźwięki harfy, tamburynu czy subtelnie wprowadzane efekty gitarowe.

Co może rozczarowywać? Smutnych, wrażliwych kobiet z akustykiem w ręku lub pochylonych nad pianinem, nawiązujących swoją twórczością do lat sześćdziesiątych jest na świecie zdecydowanie za dużo. Kategoria, w której próbuje zaistnieć Joasia jest, po pierwsze, bardzo mocno obsadzona, po drugie, delikatnie mówiąc, dość konwencjonalna. Koty lubią chodzić własnymi ścieżkami, a autorka „Miserable Miaow” idzie po śladach nie tylko klasycznych postaci kobiecego folkowego grania, ale także ich rodzimych naśladowców: zespołu Orchid, Natalie and The Loners, Gaby Kulki czy nawet Anity Lipnickiej. Jeśli więc jako dziennikarski Wujek Dobra Rada mógłbym coś doradzić, a jednocześnie podsumować tę recenzję, powiedziałbym tak: płyta „Miresable Miaow” jest piękna, ale momentami może się wydawać, że grozi jej coś, na co my recenzenci nie mamy jeszcze nazwy. Aby uniknąć monotonii i przewidywalności, następny album Asi i Kotów koniecznie trzeba zdezorientować. Osobiście nie mam kwalifikacji do dezorientacji kotów, ale mogę polecić świetnych fachowców specjalizujących się w dziedzinie kotów akustyczno-folkowych, singer-songwriterskich: Danielson („Ships”), Dirty Projectors („Bitte Orca”), Animal Collective („Sung Tongs”). There's no one, there's no one, there's no one, no one... To say meow. ---Piotr Szwed, screenagers.pl

 

 

The debut full-length album of Joanna Kuzma, who hides under the moniker Asia i Koty (Asia and the Cats), is a melancholy masterpiece bound to banish even the most stubborn remnants of summer.

Kuzma is consequently asserting her place as the most interesting female artist on the Polish music scene, evoking associations with the likes of Cat Power or Azure Ray. The multi-instrumentalist recorded and mixed the vast majority of the tracks on her own at home, with Nasiono Records’ mastermind Karol Schwarz adding the finishing touches. The resulting 11 songs form a coherent whole, built around semi-acoustic guitar, piano, delicate electronica and Kuzma’s distinctive deep voice. Kuzma’s lyrics are marked by an undercurrent of sadness and resignation – the nightmare of any psychologist or personal coach – and sung with a conviction that makes them all the more poignant.

Keep out of reach of children. ---asiaikoty.bandcamp.com

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett

 

back

 

Zanim ściągniesz jakikolwiek plik, musisz przeczytać i zaakceptować nasz
Regulamin.

Jeśli jesteś artystą lub agentem i chciałbyś by Twoja muzyka została usunięta
z naszej strony, proszę napisz do nas na
abuse@theblues-thatjazz.com
i usuniemy ją jak najszybciej.


Sonda
Który gatunek muzyczny najchętniej chciałbyś u nas widzieć?
 
Teraz na stronie:
  • 439 gości
Łączna liczba odwiedzin :
249865866