Czeslaw Niemen – Terra Deflorata (1989)
Czeslaw Niemen – Terra Deflorata (1989)
01. Pantheon
02. Spojrzenie za siebie
03. Klaustrofobia
04. Status mojego ja
05. Alter Ego
06. Blue Community
07. Zezowata bieda
08. Terra deflorata
09. Unisono na pomieszanie języka
10. Począwszy od Kaina
11. Strange is his Word
Performer: Czesław Niemen - vocal, keyboards, moog
Wydana po drugiej przerwie Terra Deflorata to dowód żywotności i niepowtarzalności stylu Niemena. Znów pojawia się artysta-samotnik, korzystający ze swej elektronicznej „orkiestry”, zwanej przez siebie „robotestrą”. Jego autorstwa są też wszystkie teksty, w których błyska własnym stylem i daje upust swej poetycko-publicystycznej pasji: Więc tęskno mi do praw Natury/ do praw pod słońcem tak pojętych/iż nie stosuje się tresury/ wobec Mądrości Rzeczy świętych (Spojrzenie za siebie). Nadal z uporem przypomina chętnie zapominane prawdy, choćby taką: nie wynośmy/ bitnych awanturników/ na piedestały/ wrzaskliwych pomników/ i nie wpatrujmy się/ w luster kryształy/ nie będzie wielkim/ ten kto jest mały...
Muzyczna warstwa Terry to też dowód niemenowej konsekwencji. Specyficzna kombinacja nowoczesności i tradycji, uwypuklanie treści tekstu za pomocą muzyczno-aranżacyjnych środków i pewne eksperymenty... Zezowata bieda przynosi w refrenie charakterystyczny dla Niemena typ ekspresji wokalnej, jednak jego głos cały czas udziwniony jest pogłosem i jakby wtopiony w warstwę instrumentalną o nasyconym, dysonansowym brzmieniu. W tytułowym utworze płyty muzyk pozostaje sobą, korzystając z melancholijnej melodii romansu cygańskiego w nowoczesnej aranżacji (w pewnym momencie pojawia się melodia wyimprowizowana w oparciu o to, co było wcześniej...). Z wątku Katharsis i Idee fixe bierze się Blue Community. Gama syntezatorowych brzmień – od fletowych poprzez typowo klawiszowe i niby-dęte po niby-gitarowe; ostinatowy rytm jako główny, stały element.
Nowoczesny Niemen kłania się dobrej starej szkole: mamy tu zasadę konstrukcyjną ravelowskiego Bolera, tyle że nie tak konsekwentnie stosowaną. Najbardziej eksperymentalne wrażenie robi Unisono na pomieszane języki – swego rodzaju muzyka konkretna, montaż dźwiękowy, który uporządkowany jest za pomocą rytmu. --- Wiesław Królikowski, zbroiowisko.pl
download (mp3 @320 kbs):
yandex mega mediafire uloz.to bayfiles
Zmieniony (Poniedziałek, 27 Lipiec 2020 15:26)