Loonypark - Unbroken Spirit Lives In Us (2014)
Loonypark - Unbroken Spirit Lives In Us (2014)
01. Failed game 02. Upside down 03. Treasure 04. Awakening 05. A Star 06. Unbroken Spirit lives in Us 07. The End part I 08. The End part II Krzysztof Lepiarczyk - keyboards Sabina Godula-Zając - vocals Piotr Grodecki - guitars Piotr Lipka - bass Grzegorz Fieber – drums
Ponarzekałem delikatnie na debiut Loonypark i podkreśliłem pewne zmiany, jakie zaszły na Straw Andy – drugim albumie projektu Krzysztofa Lepiarczyka. Jak jest na trzeciej w dyskografii płycie grupy? Bardzo solidnie i na tyle udanie, że można Unbroken Spirit Lives In Us nazwać najlepszym dokonaniem formacji.
Choć tak naprawdę wielkich zaskoczeń tu nie ma. Tym bardziej, że grupa zyskała pewną stabilizację (album nagrał dokładnie ten sam skład, który rejestrował poprzednią płytę). Otrzymujemy zatem bardzo dobrze zagrany i nagrany neoprogresywny rock, bez niepotrzebnych wirtuozerskich szaleństw, za to z ciepłą melodyką i miłą dla ucha szczególną nostalgią. Pewną wyrazistość tego zespołu podkreśla, z pozoru nieprzystający do tak delikatnej muzycznej materii, niski i mocny wokal Sabiny Goduli – Zając. Nie zmienił się też pomysł na konstrukcję poszczególnych kompozycji, rozpoczynanych zazwyczaj delikatnie i rozwijanych z czasem ciekawymi formami gitarowymi Piotra Grodeckiego, czy klawiszowymi zagrywkami Lepiarczyka. Tych ostatnich jest tu naprawdę sporo, czy to w formie teł, czy solowych popisów – jednym słowem, czuć silną rękę lidera.
W czym zatem tkwi siła tej udanej płyty. Chyba w tym, że Lepiarczykowi udało się zgrabnie połączyć doświadczenia z dwóch dotychczasowych krążków i umiejętnie je tu wymieszać. W efekcie tego muzyka na Unbroken Spirit Lives In Us nie jest tak statyczna, jak na debiucie. Mam wrażenie, że ma więcej feelingu, przestrzeni i pewnej rockowej swobody.
Sam krążek dobrze obrazuje już otwierający całość Failed Game. Rozpoczęty jakby „oldskulowymi” klawiszami ma w podkładzie sporo zadziornej gitary, soczysty bas, zaangażowany śpiew Goduli i popisowe solo Lepiarczyka na instrumentach klawiszowych. A wszystko kończy piękny, jesienny motyw pianina. Dużo rockowego żaru, już na samym początku, jest w następnym Upside Down. I choć pierwotnie kompozycja sprawia wrażenie zbudowanej z jakby nieprzystających do siebie części, z czasem zyskuje na tak wyrazistym kontraście zestawionych elementów. To w tym utworze po raz pierwszy otrzymujemy gitarowe solo Grodeckiego w Camelowym stylu. W Treasure muzycy też łączą delikatność i powolność w zwrotce z prawie rockową galopadką napędzaną klawiszowym motywem w dalszych fragmentach numeru. Warto też tu zwrócić uwagę na fajnie wykorzystane „smyczkowe” klawisze. W Awakening nietrudno zauważyć akustyczne gitarowe brzmienia wcześniej tu niewykorzystywane. Niczym szczególnym nie wyróżnia się zwięzły A Star, jednak już kompozycja tytułowa jest bardzo udaną balladą podkręconą perkusją i szerszym instrumentarium w drugiej części. Album kończy rzecz zdecydowanie najbardziej intrygująca i udana na krążku. Dwuczęściowy The End. Jego pierwsza część to wykreowane przede wszystkim na gitarze solo (chyba najlepsze na krążku), druga urzeka klimatem i nastrojem stworzonym głównie przez elektronikę, sample i przejmujący tekst autorstwa Goduli: This is the end, when heart stops beat, when people are gone, and storm will come… Wartościowa rzecz, choć z pewnością głównie dla fanów neoprogresywnego grania. ---Mariusz Danielak, artrock.pl/recenzje
Maybe unbroken spirit lives in the United States too ... well, funny, this is what I read by mistake for the very first time due to the capital letters when I saw the album title ... but to make it clear, LOONYPARK is hailing from Europe, Poland, Krakow precisely. They are underway for several years now, which means this is not their debut at all. As for that you are faced with professionally composed music overall. This is an album of vinyl length, build up by polished songs - a blend of art rock and neo prog which occasionally even gets close to the popular world - similar in style to fellow countrymen from Believe, State Urge, Archangelica aso.
To draw on this firstly, when following Awakening for example I'm inclined to hear the pop band Eurythmics, where Sabina's voice intensively reminds me of Annie Lennox hereby. And in some way I can't get rid of the impression, that I've listened to one or two songs or at least sections before, just within another context. Nevertheless this is a pleasant listen really, due to the haunting melodies, excellent musicanship guaranteed. Just to mention the heart-melting title track which appears as an extended ballad here. Failed Game marks a strong opener, the intriguing groove accompanied by a memorable guitar riff moves straight into the blood. This may be suitable for kicking the people onto the dancefloor, but is able to offer even more, namely a nice melancholic piano outro. I like this song very much.
Treasure convinces me due to alternating signatures - they are toggling balladesque and straightforward rocking moments with ease. Above all I find this production a really full-scale guitar offensive delivered by Piotr Grodecki. Astonishingly enough the prog scene in Poland - similar to the Italian - is a very productive one currently. Hereby LOONYPARK are bound to develop smooth and catchy music, as for that approach and success in general this album is comparable to Believe's 'World Is Round'. If you are feeling comfortable with this, while missing some edges on the other hand, this album is a recommendation for sure ---Rivertree, progarchives.com
download (mp3 @320 kbs):
yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea ge.tt