Pidzama Porno - Marchef w butonierce (2001)
Pidżama Porno - Marchef w butonierce (2001)
* 01 "Twoja generacja"
* 02 "Marchef w butonierce" play
* 03 "Chłopcy idą na wojnę" play
* 04 "Tom Petty spotyka Debbie Harry"
* 05 "Taksówki w poprzek czasu"
* 06 "Bon ton na ostrzu noża"
* 07 "Nocjaknoc"
* 08 "Brudna forsa"
* 09 "Pryszcze"
* 10 "Zabiłem go"
* 11 "Idą brunatni"
* 12 "Chcąc pokonać Babilon"
* 13 "Nocny gość"
Bonus:
* 14 Przed A (Następna stacja)
* 15 A) Tom Petty potyka się o Debbie Harry – wersja żywa
* 16 B) Taksówki bez – wersja ze Studia Czad
* 17 C) Babilon – Swarzędz Travel All Inclusive
* 18 D) Nocny gość – wersja Wampira Janowskiego
Muzycy:
Krzysztof "Grabaż" Grabowski – śpiew
Andrzej "Kozak" Kozakiewicz – gitara elektryczna
Sławomir "Dziadek" Mizerkiewicz – gitara elektryczna
Julian "Julo" Piotrowiak – gitara basowa
Rafał "Kuzyn" Piotrowiak – perkusja
oraz gościnnie:
Maciej Niemczynowicz – saksofon, chórki
Semen – saksofon
Szkodnik – trąbka
Piotr Korzeniowski – trąbka
Sławomir Janowski – instrumenty klawiszowe
Arkadiusz Rejda – akordeon
Agnieszka Gładyszak – skrzypce
Bartosz Liczbański – mandolina
Tyle lat istnienia, tyle świetnych, przebojowych piosenek, a prawdziwy hit o zasięgu ogólnopolskim trafił im się dopiero w 2001 roku.
Z czego wynikała nadzwyczajna popularność Twojej Generacji? To chyba to unikalne miejsce, w którym spotyka się zwarta, przebojowa treść muzyczna i tekst zakrawający wręcz na pomnikowy. No i trafienie w swój czas. Od strony muzycznej to rzecz bardzo punkowa, energetyczna, a jednocześnie nadzwyczaj melodyjna. W teście Grabaż rozprawia się ze współczesnym światem, kulturą i... subkulturą: twoja generacja - przekleństwo fryzjerów, speedy i tłuste oczy. Zestawienie prowokacyjnego refrenu (Rock'n'roll umarł, rock jest martwy, stary) z ciętym wyrażeniem światopoglądu (Nie wyjdę dziś z tobą bejbi na techno, nie pójdę z tobą pod rękę po molo, nigdy w życiu nie pokocham dziewczyny, która słucha disco polo) to było to. Wystarczyło, żeby tłum oszalał.
Jednak Marchef w Butonierce to przede wszystkim inne niż punkowe klimaty. Podobnie ostry jest jeszcze tylko utwór tytułowy i agresywne, rozprawiające się z tematem bezsensownej przemocy Zabiłem Go. Poza tym, mamy tu głównie prostego gitarowego rocka i punkujące ska. Czyli niby to, co zawsze, ale trochę zmieniły się proporcje. Poza tym, całość wydaje się jeszcze bardziej chwytliwa i przebojowa, niż kiedyś. Świetnym przykładem Taksówki w Poprzek Czasu, sugestywny i barwny obrazek miasta nocą. Muzycznie podobny jest Bon Ton na Ostrzu Noża i szczególnie Brudna Forsa, znakomite przebojowe ska z poważnym tekstem w niepoważnej formie, gdzie językowe łamańce Grabaża wprawiają w podziw. Albo wręcz przeciwne, spokojne Tom Petty Spotyka Debbie Harry, gdzie zadumany nastrój nie przeszkadza w osiągnięciu takiej samej chwytliwości.
Jednak jak zwykle, najciekawsze są utwory trochę bardziej nietypowe. Tak, jak zaskakująca jak na dokonania Pidżamy, oniryczna Noc jak noc, ubarwiana partiami dęciaków. Najlepszymi i najważniejszymi utworami wydają się jednak przejmujące Chłopcy Idą na Wojnę i Pryszcze. Ta druga to właściwie zwykła, gitarowa piosenka z fantastycznym tekstem o afirmacji życia, natomiast pierwsza to prawdziwy majstersztyk. Spokojny wstęp w marszowym rytmie świetnie koresponduje z wojennym tekstem. A potem przyspieszenie tempa i znakomite, złowrogie akcenty ciężkich akordów. Za tekst Grabaż powinien mieć zapewnione miejsce w panteonie najwybitniejszych polskich rockowych poetów: Ten list to znak, że jeszcze jesteś, słowa czołgają się cicho, chłopiec pisze szeptem.
Pidżama Porno pozostając w swoim stylu, jednak się zmienia. Dojrzewa muzyka, jakby dorastając do nadzwyczaj dojrzałego przekazu słownego. Wrażenie pogłębia też zawodowe brzmienie - zmiana studia zdecydowanie wyszła chłopakom na dobre. Znakomita płyta. ---Rafał Biela, rockers.com.pl
download (mp3 @192 kbs):
yandex 4shared mega mediafire cloudmailru uplea
Zmieniony (Środa, 15 Czerwiec 2016 14:54)