Jacek Kaczmarski - Szukamy Stajenki (2004)
Jacek Kaczmarski - Szukamy Stajenki (2004)
1.Szukamy stajenki 2.Scena to dziwna 3.Jak długo grać będą 4.Tyle złota i purpury 5.Kolęda barokowa 6.Zrodził się Dzieciaczek 7.Nie widzą, nie wiedzą 8.Nie widzą, nie wiedzą 9.Odmiennych mową, wiarą, obyczajem 10.Straszny rwetes, bracie ośle 11.Nad uśpioną Galileą 12.Lśnij, nieboskłonie 13.Kołysanka-kolęda 14.Ilu nas w ciszy 15.Kolęda 16.W kołysce Ziemi Obiecanej
Najbardziej kameralny, intymny program w repertuarze Jacka Kaczmarskiego, doczekał się - paradoksalnie - najbogatszej oprawy muzycznej. Stało się to za sprawą Zbigniewa Łapińskiego, którego wkład w SZUKAJMY STAJENKI wykracza grubo ponad zwyczajową rolę akompaniatora i autora części kompozycji. Jest to właściwie muzyczne dzieło Łapińskiego - autora całej niemal muzyki i znakomitych aranżacji, wykorzystujących bogaty aparat wykonawczy oraz głosy zaproszonych solistów.
Program SZUKAJMY STAJENKI narodził się z inicjatywy Zbigniewa Łapińskiego, który - aby pracować nad nim wspólnie z autorem słów - odwiedził Kaczmarskiego w Monachium. Pierwotnie miało to być przedstawienie gwiazdkowe wykorzystujące głosy znanych artystów krakowskich, m.in. Grzegorza Turnaua i Jacka Wójcickiego. Faktycznie odbyło się kilka prezentacji tego programu w rozmaitych konfiguracjach personalnych. Zmieniali się soliści, dojrzewały aranżacje. Zapis prezentowany tutaj pochodzi z okresu, kiedy obu autorom towarzyszyła w roli zaproszonej wokalistki jedynie Elżbieta Adamiak, ale też instrumentacja uzyskała tu najpełniejszą postać.
Nagrania dokonano 15 grudnia 1994 roku w Teatrze Małym w Warszawie i oprócz solistów - w tym rozśpiewanego jak nigdy wcześniej Łapińskiego - słyszymy pełny kwartet smyczkowy wzbogacony o gitarę basową oraz bogaty zestaw instrumentów dętych: flety, obój, klarnet i trąbkę. Nagranie to wyprzedza więc o kilka lat album MIĘDZY NAMI (1998), nagrany przez Jacka Kaczmarskiego z towarzyszeniem zespołu. Zdania fanów są na ten temat podzielone, jednak muzyka Łapińskiego i Kaczmarskiego zyskuje na rozbudowanych aranżacjach w obu przypadkach.
SZUKAMY STAJENKI to program pod każdym względem niezwykły. Wzbogacone przez znakomitą muzykę Łapińskiego i jego wysublimowane stylistycznie aranżacje, pieśni Kaczmarskiego na Boże Narodzenie zdają się trwać w nas dłużej, niż było ich przeznaczeniem. Nie przemijają z dniem Trzech Króli. Bo ich przesłanie jest bardziej uniwersalne i głębsze - to przesłanie na cały rok, albo na całe życie. Jak w kończącej program pieśni W kołysce Ziemi Obiecanej: "Zarazem nic się nie zmieniło, Rzekami płyną krew i łzy, Ręce się myje, jak się myło, I z ofiar dobrowolnych drwi; Czci się Nadzieję, Wiarę, Miłość/ I to się trwoni, co się czci. Roztrwonili władcy, I roztrwonił lud. Znów najwyższy czas, by Stał się cud." Był już najwyższy czas, aby Kaczmarski i Łapiński napisali ten program. SZUKAMY STAJENKI to taki mały, ludzki cud. (EMI Music Polska) ---empik.com
download (mp3 @160 kbs):
uploaded yandex 4shared mega solidfiles zalivalka cloudmailru filecloudio oboom uplea
Zmieniony (Niedziela, 07 Grudzień 2014 16:41)