Alibabki - Bez nas ani rusz (1999)
Alibabki - Bez nas ani rusz (1999)
CD 1 01. "Alibabki" i "Skaldowie" - Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał 02. "Alibabki" i Irena Jarocka - Odpływają kawiarenki 03. "Alibabki" i Piotr Szczepanik - Nie jestem sobą 04. "Alibabki" i Zdzisława Sośnicka - Moja muzyka to ja 05. "Alibabki" i Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz światła 06. "Alibabki" i Alicja Majewska - Księżycowe dziewczyny 07. "Alibabki" i Jerzy Połomski - I tylko nocą ten walc 08. "Alibabki" i Halina Frąckowiak - Znikąd 09. "Alibabki" i "Andrzej i Eliza" - Z mego życia 10. "Alibabki" i Anna Jantar - Tyle słońca w całym mieście 11. "Alibabki" i Zbigniew Wodecki - Zacznij od Bacha 12. "Alibabki" i Urszula Sipińska - Fortepian w rzece 13. "Alibabki" i Stan Borys - Spacer dziką plażą 14. "Alibabki" i "Budka Suflera" - Jest taki samotny dom 15. "Alibabki" i Wojciech Młynarski - Tupot białych mew 16. "Alibabki" i "Czerwone Gitary" - Słowo jedyne ty 17. "Alibabki" i Irena Santor - Tych lat nie odda nikt 18. "Alibabki" i Skaldowie - Z kopyta kulig rwie 19. "Alibabki" i orkiestra Wojciecha Trzcińskiego - Niech moje serce kołysze ciebie do snu 20. "Alibabki" i Marek Grechuta - Pieśń kronika CD 2 01. "Alibabki" i Wojciech Gąssowski - Gdzie się podziały tamte prywatki 02. "Alibabki" i Maria Koterbska - Karuzela 03. "Alibabki" i "Skaldowie" - Śpiewam bo muszę 04. "Alibabki" i Irena Jarocka - Motylem jestem 05. "Alibabki" i "Andrzej i Eliza" - Gdy tak stoję zapatrzony w okno 06. "Alibabki" i Andrzej Zaucha - Księżniczką mego serca byłaś 07. "Alibabki" i Maryla Rodowicz - Jeszcze zima 08. "Alibabki" i "Czerwone Gitary" - Ciągle pada 09. "Alibabki" i "Breakout" - Wołanie przez Dunajec 10. "Alibabki" i Tadeusz Woźniak - Smak i zapach pomarańczy 11. "Alibabki" i Ewa Bem - Miłość jest jak niedziela 12. "Alibabki" i Czesław Niemen - Dziwny jest ten świat 13. "Alibabki" i Zdzisława Sośnicka - Na nas czas 14. "Alibabki" i Zbigniew Wodecki - To była Izolda 15. "Alibabki" i Anna Jantar - Będzie dość 16. "Alibabki" i Jan Ptaszyn Wróblewski - Kto się boi salonowych lwów 17. "Alibabki" i Halina Kunicka - Czantoria 18. "Alibabki" i Marek Grechuta - Wesele 19. "Alibabki" i Urszula Sipińska - Wołaniem wołam cię 20. "Alibabki" i Maciej Kossowski - Wakacje z blondynką
Zaczęło się niewinnie. Sześć młodych śpiewających harcerek wystąpiło jako Alibabki na I Krajowym Sympozjum Piosenki Harcerskiej w Przemyślu.
W początkowym składzie znalazły się Sylwia Rajchert, Anna Dębicka (zwana Hanną), Anna Łytko, Wanda Orlańska, Krystyna Grochowska i Alina Puk. Ich pierwszy duży występ na II Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu obejrzało kilka tysięcy osób.
W 1966 roku Alinę Puk zastąpiła siostra Anny, Ewa Dębicka. Rok później Alibabki odwiedziły Czechosłowację i Niemcy, gdzie zaśpiewały na Dniach Kultury Polskiej. Pojawiły się także na festiwalu w Opolu, pierwszy raz występując w charakterze chórków, wspierając wokalnie Czesława Niemena przy piosence "Dziwny jest ten świat". Jak po latach mówi Wanda Borkowska (Orlańska) "Te chórki naprawdę były ważne i niejednokrotnie bardzo pomagały soliście stworzyć piękny, nowoczesny kształt utworu". Dlatego też oprócz kariery jako sekstet, wykonywały chórki dla wielu artystów, między innymi wspomnianego już Czesława Niemena, Marka Grechuty, Maryli Rodowicz oraz zespołów Breakout czy Czerwone Gitary.
Pierwszym szlagierem wylansowanym w 1967 roku był nagrany wspólnie ze Skaldami "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", który stał się nie tylko tytułowym przebojem płyty Skaldów, ale także Radiową Piosenką 1967 roku. Jednak Alibabki najlepiej wspominają niezwykle wyczerpujący rok 1969, kiedy to ponownie w Opolu śpiewały w chórkach "może dziesiątki, jeżeli nie powyżej setki (razy - przyp. red.)". Wśród tych wszystkich występów dziewczyny zaśpiewały też jako gwiazdy piosenkę, która okazała się być ich największym przebojem – "Kwiat jednej nocy". Kwiatem nocy po koncertach, które zakończyły się o drugiej nad ranem, okazał się być werdykt jury, które przyznało im główną nagrodę festiwalu. Jako pierwsza gratulacje złożyła im połowa orkiestry Bogusława Klimczuka wraz z Marylą Rodowicz, którzy odwiedzili Alibabki w hotelu o piątej nad ranem. Mimo poważnych problemów z głosem Ewa Dębicka zaśpiewała na koncercie finałowym i razem z resztą sekstetu zebrała gromkie brawa. W tym samym roku Alibabki razem z No To Co poleciały na tournee po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Kolejne lata mimo wielu występów nie były dla Alibabek zbyt szczęśliwe. W 1970 roku z grupą pożegnał się Juliusz Loranc i Anna Łytko, co było początkiem powolnego rozpadu sekstetu. Skład grupy zmieniał się dość często w latach 1971-1973, aż wreszcie w 1974 roku Alibabki powróciły do jego oryginalnej postaci, a kierownictwem artystycznym ponownie zajął się Loranc. Niestety, pojawiły się problemy prawne – wokalistki, które śpiewały w zespole przez dwa lata, wytoczyły proces o nazwę zespołu, którą chciały zachować dla siebie. Kiedy postępowanie było w toku, żadna z dwóch grup nie mogła występować pod nazwą Alibabki, dlatego te z pierwszego składu na Festiwalu w Opolu zaśpiewały pod roboczą nazwą Grupa Wokalna Polskich Nagrań. Sprawa zakończyła się pomyślnie dla zespołu pod wodzą Lorenca i sąd orzekł, że nazwa powinna zostać przy nich.
W 1977 roku Alibabki nagrały płytę podsumowującą dotychczasowe osiągnięcia: "Zagrajmy w kości jeszcze raz". Równo dziesięć lat później zebrały się jeszcze raz, żeby zaśpiewać na 25-leciu Niebiesko-Czarnych, a w 1988 roku, na festiwalu w Opolu, zostały uhonorowane Kryształowym Kamertonem za całokształt działalności artystycznej. ---(ww), polskieradio.pl
download (mp3 @320 kbs):
Zmieniony (Wtorek, 30 Czerwiec 2020 07:43)