Mira Kubasinska & Breakout – Mira (1971)
Mira Kubasińska & Breakout – Mira (1971)
A1 Do Kogo Idziesz (To Wham Are You Going) A2 W Co Mam Wierzyć (What I Am To Believe In) A3 Tysiąc Razy Kocham (Love Thousand Times) A4 Zapytam Ptaków (I'll Ask Birds) B1 Kwiaty Nam Powiędły (Our Flowers Wilted) B2 A Miałeś Przyjść (You Were Supposed To Come) B3 Byłeś We Śnie Tylko (You Were In A Dream Only) B4 Luiza (Luise) B5 Miałam Cały Świat (I Hade The Whole World) Mira Kubasińska - vocals Tadeusz Nalepa - guitar Jerzy Goleniewski - bass Tadeusz Trzcinski - harmonica Jan Mazurek – drums
W latach 60. i 70. była jedną z najciekawszych kobiet polskiego rocka i bluesa. Największą popularność zdobyła z zespołem Breakout (szeregi grupy zasiliła, gdy nazywali się jeszcze Blackout). To jej głos wzbogacił takie niezapomniane przeboje formacji, jak "Poszłabym za tobą" czy "Gdybyś kochał, hej!" z debiutanckiego albumu „Na drugim brzegu tęczy”. Niestety historia Miry Kubasińskiej nie należy do bajkowych. Urodziła się we wsi Bodzechów (województwo świętokrzyskie) w 1944 roku, a swój talent muzyczny rozwijała w Ostrowcu Świętokrzyskim w lokalnym zespole pieśni i tańca. Pierwszą nagrodę zdobyła już w wieku 8 lat, ale na prawdziwą karierę musiała jeszcze trochę poczekać. Jako nastolatka pojechała do Rzeszowa, gdzie poznała Tadeusza Nalepę i już w 1963 roku razem wystąpili na "Festiwalu Młodych Talentów" w Szczecinie. Był to początek ich wspólnej miłości. Chociaż w przyszłości ich małżeństwo miało nie przetrwać, na zawsze pozostali związani przez narodziny ich syna, Piotra. Ich wspólne muzykowanie dało również początki jednemu z najważniejszych zespołów polskiego rocka i bluesa.
W okresie współpracy z Breakoutem, oprócz słynnego debiutu, Mira Kubasińska wystąpiła także na albumach „70a”, „Mira”, „Ogień”, „NOL”, „ZOL” oraz „Żagiel Ziemi”. Cały czas towarzyszył jej wizerunek hipiski, z którym sama się identyfikowała. Jak przyznała, popularność, jaka spadła na nią w szczytowym okresie popularności Breakoutu, zaczęła być z czasem męcząca. Mimo to, nawet po latach pamiętała dokładnie mnóstwo przygód, jakie przeżyła z grupą.
Nawet po rozpadzie zespołu (1982) pozostała wierna bluesowi. Chociaż mocno wycofała się z życia estradowego, wydała dwa solowe albumy, a w latach 90. współpracowała ze szczecińską grupą After Blues. Na koncertach towarzyszyła również takim grupom, jak Kasa Chorych czy Nocna Zmiana Bluesa. Niestety, to nie wystarczało, aby normalnie żyć.
„Mama zawsze starała się, żeby na chleb i podstawowe rzeczy pieniądze były. Zarabiała na różne sposoby. Była dostawcą słodyczy i ciast. Jeździła wielkim dostawczym samochodem po Warszawie. Malowała Smurfy, malutkie figurki, żeby zarobić”, opowiadał Konrad Koczyk, syn artystki w programie telewizji TVN „Uwaga! Kulisy sławy”. „Był czas, że robiła pierogi w domu. Sprzedawała je, żeby coś zarobić”, dodała jej sąsiadka. Sama piosenkarka wspominała również, że produkowała oraz rozwoziła farby dla zaopatrzenia artystów plastyków.
W pierwszej połowie ubiegłej dekady wszystko miało się zmienić. Mira Kubasińska rozpoczęła prace nad nowym albumem, który miał być jej wielkim powrotem na scenę. "W styczniu ukaże się singiel, w kwietniu cała płyta, pierwsza po przeszło 25 latach. Wreszcie mogę powiedzieć: wracam!", oznajmiała w 2005 roku. Niestety nie dane jej było dokończyć. Artystka zmarła 25 października 2005 roku. "Ubrała się. Wyszła i już nie wróciła", wspominał syn piosenkarki. Przyczyną śmierci był zawał.
Chociaż największe sukcesy odnosiła kilka dekad wstecz, Polacy wciąż o niej pamiętają. W Ostrowcu Świętokrzyskim co roku odbywa się bluesowo-rockowy festiwal "Wielki Ogień" noszący jej imię. A jej twórczość jest obowiązkowym punktem w każdej książce na temat historii polskiego rocka. --- muzyka.wp.pl
download: uploaded yandex 4shared mediafire solidfiles mega zalivalka filecloudio anonfiles oboom
Zmieniony (Środa, 14 Maj 2014 22:50)