Sztywny Pal Azji - Fiss Pink (2012)
Sztywny Pal Azji - Fiss Pink (2012)
1.Spunek 2.5 Chłopców 3.Fiss Pink 4.Bandyta 5.Jak Tess 6.Słońce Gdy Jadę Szosą 7.Lololita 8.Tola Toto Sen 9.Na Placu Asfaltowym 10.Na Moim Lustrze 11.Kwasek 12.Flakon 13.Akvalium 14.Ani To Ani Ta 15.Spunka Skład zespołu: Jarosław Kisiński (gitara, teksty, chórki), Bartek Szymoniak (wokal), Wojtek Wołyniak (gitara, klawisz, sampler), Krystian 'Carlos' Różycki (bass, chórki), Zbigniew Ciaputa (perkusja).
Legenda naszej sceny niezależnej na dalszej drodze reaktywacji. Zespół nagrał drugi album z nowym wokalistą Szyminiakiem. Poprzedni album zatytułowany „Miłość jak dynamit” choć całkiem udany muzycznie, miał sporo niedociągnięć – słabszych momentów, które obnażały fakt iż nowy wokalista nie do końca zaaklimatyzował się w zespole, dźwigając jednocześnie na plecach bagaż przeszłości w postaci porównań do byłego wokalisty Leszka Nowaka. Warto wspomnieć iż skład Szpala uzupełnił znany choćby z grupy Delons gitarzysta i klawiszowiec Wojciech Wołyniak. Najnowsza płyta „Fiss Pink” w znaczący sposób zmienia słabości swojej poprzedniczki – wyznaczając poniekąd nowy szlak przed zespołem. Muzycy świadomi są własnej stylowości i kultowości, dlatego z powodzeniem bezwstydnie zerkają w przeszłość uzupełniając muzyczny wizerunek o nowe dźwięki. Rozpoczynający album „Spunek” połamanym rytmem na początku nieodparcie kojarzy się z Talking Heads. Zapach lat osiemdziesiątych ma również wolny i klimatyczny „Słońce gdy jadę szosą”. Całkiem przebojowo wypada singlowy „Na moim lustrze” z piękna melodią i partią analogowych instrumentów w tle dodające piosence nierealnego klimatu. W podobnym nastroju utrzymane sa jeszcze kompozycje „Tola toto sen” czy „Flakon”. Znakomicie wypada przebojowa kompozycja „Spunka” z fantastyczną wiolonczelą w tle oraz chwytliwym motywem przewodnim. Do gustu bardzo przypadł mi nieco bardziej żywiołowy i brytyjski „Pięciu chłopców” Warto wyróżnić jeszcze kawałek „Lolita” wyróżniający się na tle całości nietuzinkowa melodią i mrocznym klimatem. We wszystkich powyżej wymienionych utworach słychać łatwo zauważalną zmianę (w porównaniu z wydanym w 2008 roku „Miłość jak dynamit”) polegająca na uwypukleniu w kompozycjach tła, ubogaceniu ich przez Wołyniaka masą analogowych smaczków. Kompozycje pomimo zakorzenieniu w tradycji brzmią przez to bardziej współcześnie – wyspiarsko. Nie do końca przekonuje mnie duet wokalny basisty z Sarą Kajzerek w utworze tytułowym - troszkę na siłę mający urozmaicać płytę, co w efekcie burzy jej klimat. Naprawdę udany i przede wszystkim dający nadzieję na przyszłość powrót. Na „Fiss Pink” sporo dla siebie znajda zarówno fani Pustek jak i Variete czy Hotel Kosmos. Muzyka znakomicie sprawdza się nocną porą w samochodzie – polecam spróbować. --- zatopionywciszy.blogspot.com
download: uploaded yandex 4shared anonfiles gett sugarsync ziddu mega mixturecloud