Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Polish Music Kompilacje Miasteczko Bełz i inne piosenki Racheli, Estery i Sary (2016)

Miasteczko Bełz i inne piosenki Racheli, Estery i Sary (2016)

User Rating: / 0
PoorBest 

Miasteczko Bełz i inne piosenki Racheli, Estery i Sary (2016)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1. Tadeusz Faliszewski - Miasteczko Bełz (Tango) 
2. Zofia Mrozowska - Warszawo ma 
3. Hanka Ordonówna - Stara piosenka 
4. Hanka Ordonówna - Żydzi z Jemenu 
5. Hanka Ordonówna - Mein Jidische Mame 
6. Emanuel Schlechter - Kołysanka matki 
7. Emanuel Schlechter - Siedem pięknych lat 
8. Adam Aston - List do Palestyny 
9. Adam Aston - Srulek 
10. Zofia Terne - Rebeka (Tango z rewii "Yo-yo") 
11. Kazimerz Krukowski - Rebeka tańczy tango 
12. Mieczysław Fogg - Rachela 
13. Kazimierz Krukowski - Santa Lucia 
14. Kazimierz Krukowski - Mały meżczyzna 
15. Ludwik Lawiński - Wiosna (Monolog z Teatru Femina) 
16. Julian Tuwim - Moniek Filharmoniek (Monolog z Teatru Banda) 
17. Ludwik Lawiński Konrad Tom i Zula Pogorzelska - Sprawa o alimenty (Scenka) 
18. Ludwik Lawiński - Podróżnik afrykański (Monolog z Teatru Femina) 
19. Kazimierz Krukowski - To nie jest w porządku 
20. Kazimierz Krukowski - Ja rozumiem 
21. Wiera Gran - Trzy listy 
22. Wiera Gran - Wir tańca nas porwał

 

Ten przejmujący, tragiczny tekst o warszawskim getcie napisany do melodii "Miasteczko Bełz" interpretowała w filmie "Zakazane piosenki" Leonarda Buczkowskiego z 1946 roku wybitna aktorka teatrów dramatycznych Zofia Mrozowska. 12 października 1940 roku Warszawę podzielono na trzy dzielnice: niemiecką, polską i żydowską. Obszar getta 3,4 km2 otoczono murem. Na najbardziej zaludnionym miejscu na świecie oczekiwało na śmierć 460 tysięcy osób 40% ludności Warszawy z 1939 roku. Największa cela śmierci dla niewinnych. Za murem została ukochana, przedwojenna Warszawa. Płyta "Miasteczko Bełz i inne..." jest dokumentem dźwiękowym, a także dwugłosem historii i muzyki przedwo?jennej Warszawy. Jest też świadectwem wybitnego udziału utalentowanych twórców i artystów pochodzenia żydowskiego wzbogacających kulturę stołecznego miasta. W kronikach Warszawy na trwale zapisali się ludzie sztuki w obszarach muzyki, literatury, filmu, fonografii i teatrzyków rewiowych Warszawy. Setki nazwisk wypełniają encyklopedie: Słonimski, Tuwim, Hemar, Jurandot, Jarosy, Lawiński, Petersburski, Szpilman, Wars, Karasiński, Goldowie, Białostocki, Włast, Kataszek, Schlechter, Terne, Boruński, Ferszko, Rentgen, Krukowski i inni. Wybitni artyści sztuki kabaretowej stworzyli w Warszawie centrum rozrywki na najwyższym europejskim poziomie. Humor, żart, ironia, satyra społeczna i polityczna, szlagierowa piosenka, melodramatyczne recytacje i aluzyjne szmoncesy gromadziły pełne sale publiczności wyrażającej swe wzruszenia śmiechem i łzami. Warszawiacy kochali swoich aktorów: Ordonkę, Pogorzelską, Zimińską, Modzelewską, Terne, Górską, Dymszę, Chór Dana, Fogga i wykonawców szmoncesów: Lawińskiego, Toma i Kazimierza Krukowskiego "Lopka". Ich szmonces królował na scenie "Qui pro Quo". "Pan nie zna Lopka? Lopek i kropka." Lopek nosił brązowe paletko w czarną kratkę mocno zniszczone i nadjedzone przez mole, przyduży dziurawy melonik i domalowane wąsiki. Rodzaj humoru prezentowany w szmoncesie najlepiej wyjaśni mistrz gatunku, reżyser Kazimierz Krukowski: "Szmonces, specyficzny genre kabaretowy powstał w teatrzykach wiedeńskich i posiada tę wadę lub zaletę, że w zależności od klasy autora i wykonawcy staje się albo sam w sobie wielką klasą dowcipu i satyry, albo tragiczną wręcz nie do przyjęcia , szmirą. Szmonces Tuwima lub Hemara w wykonaniu Lawińskiego, Toma i Krukowskiego to nie złośliwe wyśmiewanie się z "Żydków", ale satyra na sno-bujący się odłam ówczesnego społeczeństwa żydowskiego z językowym puryzmem i innymi śmiesznostkami i przywarami. Szmonces zaczął zanikać i zszedł ze scen teatrzyków w okresie rodzenia się, rozwoju i ustalania się hitleryzmu, przestał bowiem bawić, przestał być satyrą. Parałem się zawodowo klasycznym szmoncesem od roku 1926 do 1936. Ostatnia piosenka szmoncesowa którą śpiewałem, to list otwarty do Adolfa Hitlera kończący się następującym refrenem: Zamieńmy się nosami, ty dasz mi nos swój pański z dziurkami nad wąsami, swój nos starogermański. A ja ci dam mój długi, skrzywiony aż do szczytu i spróbuj z takim nosem pan być antysemitą. --- matras.pl

download (mp3 @256 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea

back

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 393 guests
Content View Hits : 250242660