Ira – Live (1993)
Ira – Live (1993)
1. "Intro 1993 'rok" (IRA) – 1:22 2. "Mój dom" (K.Płucisz – K.Płucisz) – 2:21 3. "Sen" (P.Łukaszewski – A.Gadowski) – 3:19 4. "Nie zatrzymam się" (IRA) – 3:57 5. "California" (P.Łukaszewski – A.Gadowski) – 4:16 6. "Oni zaraz przyjdą tu" (T.Nalepa – B.Loebl) – 2:45 (Breakout) 7. "Adres w sercu" (K.Płucisz – A.Gadowski / A.Senar) – 4:09 8. "Płonę" (W.Owczarek / P.Sujka – A.Gadowski) – 3:38 9. "Deszcz" (P.Łukaszewski – A.Gadowski) – 4:47 10. "Sex" (P.Łukaszewski – A.Gadowski) – 4:05 11. "Nadzieja" (P.Łukaszewski – L.Mróz) – 4:36 12. "Come together" (J.Lennon – P.McCartney) – 3:42 (The Beatles) 13. "Twój cały świat" (P.Łukaszewski – M.Kraszewski / J.Pyzowski) – 1:25 14. "Bierz mnie" (K.Płucisz – A.Gadowski) – 4:27 15. "Wiara" (P.Łukaszewski – P.Łukaszewski) – 5:14 16. "Wyznanie" (P.Łukaszewski – A.Gadowski) – 4:39 17. "Hey Joe" (Public Domain – Ar.J.Hendrix) – 4:57 (Jimi Hendrix) 18. "Honky tonk woman" (M.Jagger – K.Richards) – 3:47 (The Rolling Stones) Wystąpili: Artur Gadowski – śpiew Wojtek Owczarek – perkusja Piotr Sujka – gitara basowa, chór Kuba Płucisz – gitara rytmiczna, chór Piotr Łukaszewski – gitara prowadząca, chór
‘Zarzuca się nam że nagraliśmy płytę Live, a później ją poprawialiśmy. Ale na całym świecie robi się w ten sposób... Ja wtedy miałem koszmarne zapalenie gardła, ledwo mówiłem tego dnia. Ale – wiadomo termin... Następnego dnia pani doktor chciała mnie wysłać do psychiatry, gdy dowiedziała się że w takim stanie śpiewałem... Mimo wszystko to fajna płyta, bo my na koncertach po prostu gramy piosenki które sprawiają nam przyjemność.’ -- Artur Gadowski
‘Come Together nagraliśmy z Niemenem i Kupczykiem w lutym 91 roku, a ta wersja koncertowa jest właściwie identyczna. Jak już mówiłem – jesteśmy kolegami i jak ktoś chce grać jakiś numer to go gramy. Come Together było Gadzia, bo lubi Beatlesów, i właściwie mógłby ich cały czas słuchać... To dzieje się na naturalnej zasadzie. W numerze Stonesów (Honky tonk women) lecimy standardowym brzmieniem naszych gitar, i żadne nowe riffy się nie pojawiają. Z płyty koncertowej jesteśmy mniej zadowoleni, bo dużo lepsza atmosfera byłaby w jakimkolwiek Domu Kultury. Strażnicy w telewizji chcieli sadzać ludzi, nie pozwalali im tańczyć. Ciężko nam było ich przekonać, żeby pozwolili ludziom stać.’ --- Kuba Płucisz