Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Polish Music Whitman Whitman - Ostateczny argument (2006)

Whitman - Ostateczny argument (2006)

User Rating: / 0
PoorBest 

Whitman - Ostateczny argument (2006)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	Adrenalina 	
2 	Chała 	
3 	Myślenie 	
4 	Dobrobyt 	
5 	Fryna 	
6 	NMPI 	
7 	Kabaret 	
8 	Tarcet 	
9 	Martwa Era
10 	Statystyki 	
11 	AK-47

Bass – Mroziu
Drums – Michał
Guitar – Szymon
Vocals – Strzała

 

Jedenaście utworów – dziesięć autorskich + jeden kower starej gliwickiej kapeli Atak. Piosenki szybkie i jeszcze szybsze, krótkie i jeszcze krótsze – od półtorej do dwóch i pół minuty. Muzyka prosta, agresywna i dynamiczna, korzeniami sięgająca z jednej strony do klasycznego amerykańskiego hardcore/punk spod znaku the Freeze, Poison Idea, D.O.A z drugiej do polskich tradycji grania punk – rocka z najlepszych dla tej muzyki w naszym kraju lat osiemdziesiątych. Teksty nieoperujące sloganowo – gazetową retoryką, ale nie unikające spraw ważnych. To pełna charakterystyka zespołu powstałego na gruzach Rottweilera. ---silesiaprogress.com

 

Jakoś nie wyobrażam sobie członków zespołu Whitman komponujących swoje kawałki w mięciutkich kapciach, w dandysowym szlafroczku, przy herbatce z cytrynką... Hc/punkowa kapela z przeszłością ( wcześniej m.in. gliwicki Rottweiler), prezentuje na ,,Ostatecznym argumencie" poglądy z gruntu anarchowe z domieszką generacji NIC: zero bezpieczeństwa i eufemizacji. Ten debiut nie jest testowaniem elementarnego grania pod tytułem ,,trzy akordy, darcie mordy". Whitman przełamuje punkowe tempo hc-owymi wtrętami, i ostatecznie nie można określić granej przez nich muzyki. Zespół nie grzeszy jowialnością wobec obserwowanej rzeczywistości. Pod nóż idą tu i ,,polityczne szmaty" i ,,sylikonowa panienka z chłopcem o dziurawych rękach". Teksty nie kamuflują się w fikuśnych metaforach, użyty jest tu głównie język potoczny. W ten sposób narzucają się do tego stopnia, że nawet, jeśli nie podniecają takie rytmy, to chce się do końca wysłuchać tego, co panowie mają do powiedzenia. Bywają jednak momenty na płycie, które są banalnie śmieszne, choćby: chciałbyś warczeć jak pitbull, ale brzęczysz jak komar (,,Myśli"). No ja się tu uśmiecham... Zastanawia mnie, do kogo właściwie powinna trafić ta płyta. Często Ci, którzy słuchają takich klimatów prowadzą przecież skrytykowany tutaj model życia i noszą ,,koszulkę z El Commandante" (,,Target").Podobne ,,nieporozumienie" było choćby z płytą ,,Marchef w butonierce" Pidżamy Porno, która wymierzona była przeciw tym, którzy, jak na ironię, najczęściej tą płytę kupowali. Oczywiście te kapele różnią się diametralnie, ale ciekawe czy i tu dojdzie do takiej sytuacji. Arbitralnie rzecz ujmując, ,,Ostateczny argument" jest wyrazem konkretnych, niespecjalnie zawoalowanych poglądów. A kto posłucha i zastanowi się nie tylko nad tym, czy kupić ,,se" naszywkę, czy nie, ten zrozumie. Nieco irytująca jest kwestia okładki i nie wiem czy zamierzonego, pomieszania kolejności utworów. Może zespół się spieszył, albo taką miał koncepcję, której sensu niestety nie rozszyfrowałam. Tak, czy inaczej mimo tych ujemnych drobnostek ,,Ostateczny argument" to płyta na teraz, której warto posłuchać, bo jest konkretną reakcją na to, na co z reguły się tylko narzeka. I jeśli ktoś nie potrafi skodyfikować swoich poglądów, które niemal zawsze są ,,anty", to z pewnością znajdzie ich odpowiednik na tej płycie. ---Panna Maruś, Gery.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett bayfiles

 

back

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 441 guests
Content View Hits : 230435145