Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Polish Music Cleo Cleo – Bastet (2016)

Cleo – Bastet (2016)

User Rating: / 0
PoorBest 

Cleo – Bastet (2016)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. List
02. Bastet
03. Astrofizyka
04. Mi - sie
05. Na pół
06. N - O - C
07. Kocia mama
08. Wolę być
09. Zabiorę nas
10. Sami
11. Przepis idealny
12. Echo
+
13. Wolę być (Remix)
14. Zabiorę nas (Basto Remix)

Joanna „Cleo” Klepko – wokal prowadzący, słowa
Jarosław „Jaro” Baran – mastering, miksowanie, realizacja nagrań
Witold „DobroBIT” Czamara – produkcja muzyczna, muzyka
Jacek Kopiec – akordeon (8)
Stanisław Plewniak – saksofon (11)

 

Wprawdzie rozpoczynający krążek, soulujący „List” jeszcze sygnalizuje, że możemy mieć do czynienia z materiałem zanurzonym w tradycji, ale to mylne wrażenie. Reszta materiału jest na wskroś nowoczesna – do tego stopnia, że można „Bastet” traktować jako prezentację tego, co w 2016 roku najbardziej modne. Słychać, że Cleo robi wiele, by przezwyciężyć ciążący na niej wizerunek dziewczyny od „My Słowianie”. Tu ugryzie trap, tam czepi się dyskotekowych breakdownów, gdzie indziej zaśpiewa monumentalną balladę. Pokazuje, że w każdej konwencji jest w stanie sobie poradzić: i tej kameralnej, i tej bardziej epickiej.

Ta wszechstronność tylko do pewnego stopnia działa na korzyść Cleo i jej współpracowników. Oczywiście, dowodzi ich olbrzymiego profesjonalizmu, a w przypadku piosenkarki – jej fenomenalnej dyspozycji wokalnej. Materiał jest świadomie światowy. Słychać, że producenci odrobili lekcje, zajrzeli do warsztatów kolegów zza Oceanu i podpatrzyli to i owo. Przekłada się to, oczywiście, na niezłą słuchalność materiału, co w przypadku popowego krążka jest szczególnie cenne. Jasne, jak to często bywa w przypadku tego typu muzyki, nad tekstami trzeba jeszcze przysiąść (oparte na grze słów „Mi-Sie” pokazuje, że potencjał jest), ale są one jak najbardziej znośne. Przede wszystkim własne.

Tylko czy ten pokaz siły był koniecznie potrzebny? Od folku Cleo nie musiała uciekać – jej poprzedni materiał z Donatanem, „Hiper/Chimera”, był już wystarczająco zróżnicowany, by dziś nie napinać muskułów i obnosić się ze swoimi szerokimi horyzontami. Szczególnie że, i tu stawiam najpoważniejszy zarzut tej płycie, „Bastet” drepcze za Ameryką i mało kiedy próbuje się usamodzielnić. Tropikalny efekt delfina znany z numerów Justina Biebera („N-O-C”), przyspieszony loop z instrumentu dętego a la „Thrift Shop” („Przepis idealny”, „Mi-Sie”), motywy orientalne („Bastet”) - to wszystko jest doskonale skopiowane, ale jednak tylko skopiowane.

Cleo może przyjąć w tym miejscu linię obrony, argumentując, że żadna z polskich gwiazd nie podejmowała się dotąd tych motywów. Prawda, a nawet jeśli, to nikt nie zrobił tego tak profesjonalnie. Tyle że mam wrażenie, że to wciąż mody, pod które Cleo próbuje się ledwie podpiąć. Nieco inaczej wygląda kwestia trapu, gatunku świecącego triumfy za Oceanem. Ten, a jakże, również jest obecny na „Bastecie”, ale w ilości, która wskazuje na głębszą fascynację Cleo. Pojawia się bowiem kilkukrotnie, najwyraźniej w „Astrofizyce” oraz „Echu”, i za każdym razem wokalista w imponujący sposób radzi sobie z tymi zimnymi, przestrzennymi podkładami. To pewna nowość na polskim rynku i, miejmy nadzieję, zachęta do tego, by polski pop (zwłaszcza ten w kobiecym wydaniu) lepiej przyswoił trapowe brzmienia.

Dobrze więc, że „Bastet” się ukazał. Nie tylko ze względu na jego ewentualną pionierskość. To zwyczajnie dobrze zrealizowany, w kilku miejscach porywający pop. --- cgm.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire uloz.to cloudmailru gett

back

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 560 guests
Content View Hits : 250214503