Ewa Sonnet – Nielegalna (2006)
Ewa Sonnet – Nielegalna (2006)
1. I RNB 2. C'est la vie 3. Kochaj! 4. Niech ta noc nie kończy się 5. Wszystko mija 6. Wielcy, mali 7. Tell me why 8. Choćbyś zamknął wszystkie drzwi 9. Daj mi niebo 10. Moja adrenalina 11. Witaj w świecie rozkoszy Ewa Sonnet - vocals Paweł Marciniak – keyboards, guitar, bass Michał Marciniak – guitar Sławek Romanowski – drums
Młodziutka Ewa Sonnet świadoma swego seksapilu chętnie pozuje w negliżu rozmaitym fotografom, zdobywając popularność wśród mężczyzn. Szczęśliwie dla niej jednym z wielbicieli jej talentu okazał się Robert Janson, który podjął się szalonego zadania przeniesienia nazwiska panny Ewy ze szpalt „Maxima” na łamy „Machiny”.
I wszystko wskazywało, że transformacja Sonnet zakończy się powodzeniem, ponieważ piosenka „…i R’n’B” prędko zyskała miano przeboju. Puszczany na okrągło przez Vivę teledysk trafił w gusta małolatów, którzy debiutantkę uczynili gwiazdką sezonu wakacyjnego. Wyrobioną jednym hitem pozycję Ewa miała szansę ugruntować zapowiadanym na wrzesień ub.r. albumem „Nielegalna”, który z przyczyn niewyjaśnionych trafił do sklepów z rocznym opóźnieniem, przekreślając swe szanse na sukces komercyjny. Bo o artystycznym nie może być mowy…
Krążek nie pozostawia żadnych wątpliwości: Sonnet kieruje swoje piosenki w stronę bywalców małomiasteczkowych dyskotek, dla których znaczenie muzyki sprowadza się do kwestii czysto imprezowych. Niezbyt wyrafinowane taneczne bity „Nielegalnej” przeplatają się z dość pretensjonalnymi tekstami, które Ewa wyśpiewuje swoim nader skąpym w możliwości głosem. Niedostatki wokalne tuszuje jednak parę piosenek, w których tekst ograniczony jest do powtarzanej w kółko jednej linijki. Mowa o utworach „Kochaj mnie” oraz „Tell Me Why”, które obok wspomnianego już „…i R’n’B” oraz balladki „Wszystko mija” są najciekawszymi momentami płyty. Pozostałe piosenki to łupanka w sam raz do potrząsania biustem, w czym panna Ewa wiedzie prym na polskiej scenie. I niestety do eksponowania wdzięków (nie mylić z dźwiękami) sprowadza się jej kariera piosenkarska, bo nawet na pudełku „Nielegalnej” zamiast nalepki z wyszczególnionymi tytułami singli pojawia się hasło: „Wewnątrz ekskluzywna sesja zdjęciowa”.
Cóż, jak zauważyła niegdyś pewna utalentowana wokalistka: „Co się nie dośpiewa, to się dowygląda”. Niejakie Samantha Fox (znana z hiciora „Touch Me”) i Sabrina (wykonawczyni szlagieru „Boys”) udowodniły już tę tezę. Ewa Cyconnet, ekhe, Sonnet znaczy, nie jest w tejże kwestii wyjątkiem. ---marcinoff.wordpress.com
download (mp3 @192 kbs):
yandex 4shared mega mediafire uloz.to cloudmailru uptobox ge.tt
Last Updated (Tuesday, 07 February 2017 17:16)