Paktofonika – Archiwum Kinematografii (2002)
Paktofonika – Archiwum Kinematografii (2002)
1 Play + Rec ( Lyrics By – Fokus; Music By – Mag Magik I) 2 C.D. Kinematografii (Lyrics By – Paktofonika; Music By – Rahim) 3 Dla Pewnego Swego (Lyrics By – Paktofonika; Music By – Rahim) 4 A Robi Się To Tak ( Featuring – 17; Lyrics By – Paktofonika; Music By – Rahim) 5 Mechaniczna Pomarańcza ( Lyrics By – Mag Magik I, Rahim; Music By – Rahim) 6 'Le Się Zmahauem (Lyrics By – Fokus; Mag Magik I) 7 Tak Jak Telewizor (Lyrics By – Mag Magik I; Remix – Kipper) 8 Na Mocy Paktu (Featuring – Bit Bak; Lyrics By – Paktofonika; Music By – Rahim) 9 Aż Strach Pomysleć (Lyrics By – Rahim) 10 Wielka Gra (Featuring – Fisz; Lyrics By – Mag Magik I; Music By – Igs) 11 Ja To Ja 2 (Dokuadnie Tak) (Lyrics By – Fokus; Rahim; Music By – Fokus) 12 Dejot Rusza Czarne Płyty (Featuring – Kams;Lyrics By – Mag Magik I Rahim;Music By – Rahim) 13 Wielkie Dzięki (Lyrics By – Paktofonika; Music By – Fokus, Rahim) 14 W Peunej Gotowości (Lyrics By – Fokus, Rahim; Music By – Rahim) 15 Znikam (Music By – Rahim)
Recenzowanie tej płyty, to zadanie chyba najtrudniejsze w dotychczasowej "recenzenckiej" historii naszego magazynu. Z wielu powodów - z tym oczywistym na czele i kilkoma pomniejszymi po bokach. Bo "Archiwum kinematografii" to w żadnym wypadku płyta wybitna, wyjątkowa też właściwie wyłącznie ze względu na okoliczności, w jakich powstawała. A jednocześnie jest to płyta, którą właściwie każdy fan hip-hopu w Polsce powinien w swojej kolekcji posiadać - i to znów z wielu powodów.
Przede wszystkim z takiego, by móc raz i na zawsze ustalić, kto był najlepszym MC w Polsce w 2000 roku i kto mógł nim być nadal, bo gdyby nie przedwczesna śmierć Magik na pewno rozwijał by swój warsztat i umiejętności. Utwory tu zebrane wykorzystują zwrotki nagrywane przez Magika na przestrzeni dłuższego czasu dojrzewanie jego rapów widać więc wyraźnie, a ogromną satysfakcję sprawia układanie nagrywanych przez niego kawałków w chronologicznej kolejności (szkoda, że nie są one opisane wprost we wkładce). O ile więc w "'le się zmahauem" czy "dejot rusza czarne płyty" Magik to jeszcze dobry i pomysłowy, ale nie wybitny MC, tak już w "na mocy paktu" czy w kawałku "wielka gra" (najlepsza zwrotka rodzimego hip-hopu?) jest to już raper, jakich w Polsce wtedy nie było na pewno, a dziś chyba nadal nie ma. To porywające, swobodnie przemieszczające się po bicie flow, niezwykłe, błyskotliwe teksty oraz ogromna charyzma i pozytywna wibracja zamknięte w jednym człowieku. W Magiku właśnie. To jak sądzę świadomy wybór, by na tej płycie goście i pozostali członkowie Paktofoniki pozostawali raczej w tle i byli jedynie dopełnieniem dla talentu Psychotaty.
Jednym z pozostałych powodów, dla których tę płytę warto - należy? - mieć to jej oprawa muzyczna. Produkcją "Archiwum kinematografii" zajął się głównie Rahim (z niewielką pomocą Kippera i i IGSa), który nadał płycie charakterystyczne też dla poprzedniego krążka grupy hip-hopowe brzmienie wzbogacone o pozytywną reggaeową wibracją. Aż dziw, że o Rahimie nie mówi się zazwyczaj podczas dyskusji o najlepszych polskich producentach, mam nadzieję, że ta właśnie płyta to zmieni. Ponadto "Archiwum kinematografii" to też doskonałe bitboksowe popisy Sota i Bit-Baka, DJ-skie sztuczki Be-De-Jota, Haema i Sr Juniora. W skład pakietu, za który płacisz wydając 30 PLN na płytę z tym materiałem, wchodzi też jeszcze jedna rzecz - twórcza, mądra faza z jednej najciekawszych i najbardziej kreatywnych formacji polskiej muzyki współczesnej. A to już ostatni, kto wie jednak czy nie najważniejszych powód, dla którego jest to jedna z tych płyt, które warto - należy! - mieć. ---Fejz - syn Magika, muzyka.onet.pl
download (mp3 @320 kbs):
yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea