Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Polish Music KSU KSU - Ustrzyki (1990)

KSU - Ustrzyki (1990)

User Rating: / 0
PoorBest 

KSU - Ustrzyki (1990)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Hej! to znowu my
02. Pokolenie '80
03. To jest to - mój świat
04. Nocne kroki
05. Ucieczka w XX wiek
06. Moje oczy
07. Obywatel
08. Ustrzyki
09. Igła i mak
10. Prowokacje
11. Cela 51
12. Wrogie reakcje
13. Amen

Bass – Dżordż
Drums, Chóry Anielskie – Tu 
Vocals, Guitar – Siczka
+
Keyboards – Paluch

 

Ustrzyki to chyba najbardziej punkowa płyta KSU. Mamy tu typowe dla polskiego punka lat 80. siermiężne brzmienie, znacząco mniej tu, aniżeli na Pod prąd, inklinacji rockowych, a sama muzyka jest również znacznie bardziej uproszczona. Efekt - niestety średnio udany. Album jest znacznie mniej interesujący pod względem muzycznym aniżeli debiut, utwory bazują na prostych akordach, są do siebie dość podobne, cechuje też je znacznie mniejsza przebojowość, a i pod względem tekstowym jest słabiej.

Najbardziej przebojowym utworem są tytułowe Ustrzyki z wykrzyczanym refrenem, bazujące na Submissions z repertuaru Sex Pistols. Poza tym wyróżniają się rozbudowane, intrygujące Nocne kroki z rozchwianym riffem i początkowe, króciuteńkie punkowe powitanie Hej! To znowu My! czy nonkonformistyczne tekstowo Moje oczy z typowym, kroczącym riffem.

Pozostałe utwory i owszem, mogą się podobać, słucha się ich całkiem przyjemnie. Zespół wyrobił sobie już charakterystyczmy styl, w obrębie którego się porusza, a który wyznaczają charakterystyczne riffy i zagrywki Siczki. Grupa momentami gra też znacznie agresywniej niż wcześniej (Ucieczka w XX wiek, Prowokacje) te próby jednak należy uznać za nieudane, Siczka nie do końca w takich klimatach się odnajduje i sprawdza... Gdzieś brakuje tu tych chwytających melodii i przebojowych refrenów, przez co znaczna część płyty (a szczególnie jej końcówka) nie zapada w pamięć. W pewnym momencie wkrada się monotonia, zespół wydaje się poruszać w obrębie tych samych temp i dźwięków, kolejne kawałki zlewają się w niezidentyfikowaną masę...

Po kapitalnym debiucie płyta zdecydowanie rozczarowuje. Jako, że spora część utworów to rzeczy, które powstały w czasie ponad dekady działalności, mam wrażenie, że po prostu to, co najlepsze poszło na Pod Prąd, a tu wzięli rzeczy drugiego sortu. ---Marcin Wilmiński, rockers.com.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire uloz.to cloudmailru gett

 

back

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 558 guests
Content View Hits : 250214701