Cezary Makiewicz - Wszystkie drogi prowadza do Mragowa (2005)
Cezary Makiewicz - Wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa (2005)
1. Gdy wiem, że na mnie czekasz 04:20 2. Poziomek smak 03:38 3. Wszystkie drogi prowadzą do mrągowa 04:15 4. Wszystkim czym chcesz 04:11 5. W pół drogi 04:19 6. Korale łez 03:38 7. Słońce w twych ramionach 04:25 8. Ona jedzie gdzie chce 03:25 9. Ustrzyki 03:35 10. Tomek śpiewaj 03:57 11. Okłamuj mnie do końca życia 04:04 12. Polna droga 04:07 13. Nikogo takiego nie ma 04:14 Cezary Makiewicz - gitara akustyczna, śpiew Piotr Szymański - gitara elektryczna Paweł Szustkiewicz - gitara basowa Zbigniew Chrzanowski - perkusja
Kiedy w 2006 r. ujrzałam w Empiku płytę "Wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa", nie kryłam swego zaskoczenia. Płyta artysty z kręgu country, na dodatek polskiego artysty, dostępna w sklepie muzycznym ??? Czyżby jakieś światełko ?? Oczywiście trafiła natychmiast do mojej płytoteki. I to jest to !! PŁYTA Z DUSZĄ, wyśpiewana charakterystycznym, niezwykle miłym głosem, którego chyba nie można z innym pomylić. Choć muszę przyznać, że jego barwa przypomina mi bardzo głos zmarłego niedawno tragicznie lidera zespołu "Universe", Mirka Breguły. Makiewicz opowiada o naszym ziemskim wędrowaniu, o kochaniu, przemijaniu. Przypomina, że jesteśmy nierozerwalnie związani z naturą, że jesteśmy jej częścią. I tylko życie w zgodzie z nią, pozwoli nam żyć w zgodzie z samym sobą. Poetyckim spojrzeniem na otaczającą nas rzeczywistość, przemierza obszary serca i duszy. Tytułowa piosenka jak najbardziej zasługuje na miano "hymnu" mrągowskich biesiad. Niezwykle udana i prawdziwa. Szkoda tylko, że Mrągowo straciło już swój smak. Płyta emanuje pogodą, ciepłem i miłością, której człowiek potrzebuje do życia, jak powietrza. Bo jesteśmy stworzeni, by dzielić z kimś troski, radości i siebie. "Do końca życia trzymaj mnie w ramionach, Do końca życia czułe słowa mów, Ogrzewaj swoim ciepłem, Potrzebne mi jest jak powietrze. A jeśli nie chcesz nie, To okłamuj mnie. Gdy pragnę Ciebie pocałować, Nie tylko by zmysły ostudzić, Ale i po to, by nigdy nie żałować, Że o miłości nie umiałem mówić. A jeśli nie chcesz nie, To okłamuj mnie. Lecz kiedy inną pójdziesz drogą, Sfrunę jak jesienny suchy liść, Jak źdźbło trawy tęskni za wodą, Będę pragnął Ciebie z całych sił. A jak przyjdzie sroga zima, Nie wytrzymam tych bez Ciebie szarych dni. Do końca życia trzymaj mnie w ramionach, Do końca życia czułe słowa mów, Ogrzewaj swoim ciepłem, Potrzebne mi jest jak powietrze. A jeśli nie chcesz nie, To okłamuj mnie " Czyż nie piękne w swojej prostocie słowa ?? :)) Pozwala się wyciszyć i wyłączyć, uciec w wyobraźni do tych... pól malowanych zbożem rozmaitem... do tych łąk zielonych... Działa jak antidotum na to bezsensowne tempo i wątpliwą jakość współczesnej egzystencji. Te ballady nigdy się nie zestarzeją, zawsze będą bliskie, zrozumiałe i swojskie, będą miały w sobie świeżość poranka. :) Sięgnijcie po tę płytę, niewątpliwie poprawi Wam samopoczucie, posmakujcie tych przyjaznych dźwięków i słów. Mnie oczarowała swoją lekkością, melodyką i kulturą słowa. Bardzo często umila mi czas. Można się z nią zaprzyjaźnić, a wszystkie jej drogi prowadzą do krainy wolnej od agresji, do krainy wzruszeń, uśmiechu i miłości, do krainy łagodności Cezarego Makiewicza. :) POLECAM !!!! :)))) ---Barbara Knapik, country.wortale.net
download (mp3 @192 kbs):
uploaded yandex 4shared mediafire mega solidfiles zalivalka cloudmailru filecloudio oboom