Izrael - Nabij Faje (1986)
Izrael - Nabij Faje (1986)
01. Intro (01:17) 02. Solidariti Dub (03:10) 03. Równe Prawa (06:24) 04. Wolny Naród (05:58) 05. Nie Poddawaj (04:41) 06. Fajka Pokoju (04:42) 07. Legen Dub (02:37) 08. Ile Mil (03:29) 09. Wolność (04:49) 10. Psalm (03:35) 11. Złoty Tron (01:39) 12. Ile Mil (Wersja) (01:06) 13. King Dub (05:44) 14. Equaliti Dub (05:57) 15. Sun Dub (03:42) 16. Faja Dub (04:28) 17. Nene Dub (04:27) 18. Rudi Dub (03:29) Muzycy Robert Brylewski - wokal, gitara, melodika, konga, organy Dariusz "Maleo" Malejonek - organy, gitara, konga Tomasz "Żwirek" Żmijewski - gitara basowa Jarosław "Gruszka" Ptasiński - perkusja Vivian Quarcoo - wokal Piotr "Samohut" Subotkiewicz - flet, organy, konga Tomasz "Lego" Ber – gitara solowa Sławomir "Merlin" Gołaszewski - saksofon Sławomir "Rudi" Lewandowski - saksofon Błażej "Krzaczasty" Pajda - trąbka Wojciech Konikiewicz - klawisze Ricardo la Serna - konga Milo Kurtis - instrumenty perkusyjne Alik Dziki - konga, gitara basowa Marlon Vulcan - instrumenty perkusyjne
Dzięki temu kompaktowemu wznowieniu możemy powrócić do czasów, gdy na krajowych estradach reggae było czymś w rodzaju naturalnego uzupełnienia punk rocka i nowej fali. Zresztą Izrael, którego drugi materiał – Nabij faje, longplay z 1986 roku – właśnie otrzymaliśmy na srebrzystym dysku, założony został przez młodego weterana rodzimego punku, Roberta Brylewskiego...
Na tej płycie Brylewski i spółka (warto odnotować obecność Darka Malejonka) potraktowali muzyczną stylistykę reggae jeszcze mniej zobowiązująco niż na debiutanckim longplayu Izraela, Biada, biada, biada. Chyba bardziej chodzi tu o „regałowy” klimat niż o stylizację. Na pewno wokalizy i domieszki nietypowych dla reggae brzmień instrumentalnych wprowadzają dość szczególny nastrój (Fajka pokoju). Muzyka zazwyczaj jest łagodniejsza niż jamajska klasyka gatunku i to nie tylko z powodu chwytliwych motywów, granych przez instrumenty dęte. Nawet pojawia się rytm czaczy, a faktura instrumentalna jest w specyficzny sposób „zamglona” (Solidariti dub). Co jeszcze? Płyta ma perkusyjne fragmenty (Intro), ale trafić też można na po prostu rockowe solo gitary (Wolny naród).
Walczące teksty Izraela na pewno mieszczą się w „regałowym” kanonie. Warto jednak dodać, że to, co wyśpiewuje na Nabij faje Brylewski z przyjaciółmi, w PRL-owskiej, dusznej, rzeczywistości nabierało wyjątkowej mocy. Izrael nie tylko wyręczał ówczesnych rockowych kontestatorów, ale w gruncie rzeczy dołączał do opozycji politycznej tamtych czasów, powtarzając: dajcie nam równe prawa, apelując: przestańcie prowadzić głupie wojny, przestańcie uczyć w szkołach nienawiści (Równe prawa). A i twardo twierdząc: wolny naród musi być, pytając: gdzie sprawiedliwość?, strofując sprawujących władzę: przestańcie wywyższać, przestańcie poniżać (Wolny naród)...
Mamy też na tym kompakcie potężną dawkę bonusów, różnych nastrojowych „dubów”, które – jak wynika z adnotacji na okładce – też powstały w 1985 roku. ---Wiesław Królikowski, terazrock.pl
download: uploaded anonfiles mega 4shared mixturecloud yandex mediafire ziddu