Joanna Dark – Nie Boj Sie Latania (1995)
Joanna Dark – Nie Bój Się Latania (1995)
1 Zła Krew 4:15 2 Hotel "Sajgon" 4:50 3 Zaćmienie Serca 6:35 4 Jego Nie Ma 3:48 5 Moja Religia 4:55 6 Somebody's Watching Me 4:12 7 Nie Bój Się Latania 5:34 8 Popsute Sny 4:15 9 Senna Jak Lawina 4:44 10 Elektrokardiogram 4:44 11 Klinem Klin 3:54 12 Oczy Zielone 4:25
Joanny Dark „Nie bój się latania” to efekt jej spotkania i twórczej współpracy z grupą utalentowanych wrocławskich muzyków na czele z gitarzysta Markiem Popówem. To on jest kompozytorem prawie całego materiału muzycznego. Marek Popow wraz z Markiem Dutkiewiczem napisał pierwsze przeboje Joanny: „Senna jak lawina” i „Moja religia”. Miękki, kobiecy rock przełamany dynamicznym coverem kompozycji Zbyszka Hołdysa „Jego nie ma”. ---joannadark.pl
"Nie bój się latania" to debiutancki album Joanny Dark. Owe dziewczę, nieznane szerszej publiczności, wydało właśnie trzecią płytę, śpiewało w musicalu "Metro" i wykonało piosenkę otwierającą kultowego "Króla Lwa". Właśnie za sprawą "Kręgu życia" z ponadczasowej animacji studia Walta Disneya, postanowiłem sięgnąć po pierwszy w jej dorobku krążek. No i okazało się, że to całkiem przyzwoity materiał. Joanna obraca się w nurcie soft rocka przemieszanego z odrobiną bluesa i czyni to z klasą. Na playlistę składa się 12 prostych kawałków. Prostych, bo niezbyt urozmaiconych brzmieniowo, ale za to dość konkretnych numerów. Treść piosenek jest zadowalająca, nie silą się na artyzm, nie są też naszpikowane niepotrzebnymi w tym przypadku, literackimi metaforami. Ich bezpośredniość ułatwia nie tylko odbiór słuchaczowi, ale sprawia również, że nie stają wokalistce zakalcem w gardle. Skoro już o gardle mowa - skoro nie ma zakalca, to znalazło się nieco miejsca na zadzior. Surowa barwa głosu nie każdemu przypadnie do gustu, ale służy przekazowi emocjonalnemu. Miło posłuchać czasem kogoś, kto ma pojęcie o czym śpiewa i jaki efekt chce uzyskać, bez szarży interpretacyjnych. Moje ulubione utwory to "Zła krew" oraz singlowe "Senna jak lawina" i "Moja religia". Natomiast "Somebody's watching me" to urocza piosenka, zwłaszcza kiedy Dark jej nie śpiewa. Angielski zdecydowanie jej nie leży, a jego kulawość nadaje tutaj wprost karykaturalnego wydźwięku. Ogólnie rzecz biorąc - takich płyt również potrzeba. Płyt po prostu dobrych. ---thelaststand.blox.pl
download (mp3 @320 kbs):