Emigranci - Mowie do Ciebie (1995)
Emigranci - Mówię do Ciebie (1995)
1. Mówię Do Ciebie 2. A Kiedy Tańczysz 3. Przejdę Przez Ogień 4. Mogłem 5. Czary Na Każdy Dzień 6. Jednonocna Miłość 7. To Moje Serce 8. Przygoda Bez Miłości 9. Supergigant 10. Komórkowcy 11. Zostanę Sam 12. Wszystko Się Tu Zmieni Muzycy: Marek Hojda – śpiew Edmund Stasiak – gitary Robert Jaszewski - gitara basowa Marek Surzyn – perkusja
Druga płyta Emigrantów przynosi nam jedną zasadniczą zmianę, która zachodzi na pozycji wokalisty. Odszedł Paweł Kukiz, a w jego miejsce zespół znalazł zastępstwo w osobie Marka Hojdy. Zastępstwo jak najbardziej udane, Hojda śpiewa bardzo oszczędnie, nie walczy z przeciąganiem sylab ani z wchodzeniem w jakieś dziwne rejestry. Styl i barwa jego śpiewu jest bardzo podobna do wokalisty Odziału Zamkniętego.
Jest to trochę inna płyta od debiutu. Jest na niej mniej klawiszy, riffy są bardziej wyeksponowane, ogólnie mam wrażenie, że jest to bardziej gitarowa rzecz. Wiele fragmentów tej płyty każe zastanowić się czemu E. Stasiak nie jest relatywnie bardziej znanym muzykiem w Polsce. To co pokazuje na tym krążku, to ścisła czołówka polskich gitarzystów. Solówki są tu o wiele bardziej urozmaicone niż na jedynce, ale co rozróżnia prace gitarzysty to riffy, które są tu o wiele intensywniejsze i mają o wiele bardziej hardrockowy charakter. Wiele utworów jest bardzo podobnych do pozycji z repertuaru Oddziału Zamkniętego - w zasadzie fani tego zespołu mogą nabyć album w ciemno. Ten krążek to dla mnie przede wszystkim dwa utwory - Jednonocna Miłość (uwielbiam tekst tej piosenki, napewno znajdzie się jeszcze paru z Was, którzy też odnajdą siebie w nim) i Przejdę Przez Ogień. Tylko te pozycje równają do najlepszych na debiucie. Zwrotki są tu bardzo podobne do stylistyki całej płyty, ale refreny to po prostu AORowe cuda. Opisałem już to na przykładzie Syndii, ale wielka szkoda, że takie numery nie trafiły na ścieżkę jakiegoś filmu, pasują bowiem do takiego użycia wręcz idealnie. Inne warte wspomnienia utwory to rewelacyjna ballada Mogłem, która bardzo przypomina z melodii inny znany utwór (umyka mi jednak tytuł). Dobre są także bardzo rock'n'rollowy A Kiedy Tańczysz, czy wesoły, pełen energii Przygoda Bez Miłości.
Jeszcze do niedawna Emigrantów kojarzyłem jako kolejny projekt Pawła Kukiza odpowiadający stylistycznie innym jego projektom. Jak się okazuje Emigranci to dwie dobre, a na tle polskiej muzyki bardzo dobre płyty rockowe. Płyta dość trudno dostępna, także liczę na rychłą reedycję (rzecz ta dotyczy także debiutu). ---vandervelde, hardrock.com.pl
download: uploaded anonfiles yandex 4shared solidfiles mediafire mega filecloudio