Kazik – Silny Kazik Pod Wezwaniem (2008)
Kazik – Silny Kazik Pod Wezwaniem (2008)
1. Moja dzieweczka 2. Anusia 3. Mariola 4. Odmieniec 5. Wiedzmy 6. Pochod Swietych 7. Piwko 8. W poludnie 9. Chłop zywemu nie przepusci 10. Ballada o cysorzu 11. Powodz 12. To je moje 13. Byc dziewczyna 14. Jak sie upre 15. Rozprawa o robokach Wykonawcy: Kazik Staszewski – wokal, saksofon altowy Andrzej Izdebski – wszystkie instrumenty, oprócz: Tomasz Glazik - saksofon tenorowy oraz saksofon barytonowy, Roman Ślefarski - perkusja, Michał Górczyński - klarnety, Mirosław Jędras (Zacier) - akordeon, Anna Stępniewska - głos żeński.
Kazik jest artysta niebanalnym. To samo można napisać także o jego projekcie w którym przedstawia on swoje własne, jak zawsze bardzo interesujące interpretacja utworów Silnej Grupy pod Wezwaniem oraz solowych Tadeusza Chyły i Kazimierza Grześkowiaka lid. Silna Grupa pod Wezwaniem był popularną formacją zrodzoną pod koniec lat 60. Jej największa popularność przypadła już na pierwszą część kolejnej dekady a jej dobrym przykładem może być choćby występ grupy podczas otwarcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Niemczech w 1974 roku. Najogólniej pisząc ich twórczość miała znamiona kabaretowo - ludowej a teksty traktowały o polskiej wsi, ludowych rytuałach i obyczajach czy chłopskich przywarach. Jednak poza żartem i pastiszem możną było w niej znaleźć wiele mądrości, refleksji i celnych, aktualnych do dziś spostrzeżeń. Pozornie lekkie teksty przemycały treści wartościowe i poważne. Taki satyryczno-intelektualny styl wydaję się więc idealny dla Kazika świetnie odnajdującego się w takiej konwencji. Artysta z pomocą multiinstrumentalisty Andrzeja Izdebskiego (będącego także producentem płyty) i kilku innych muzyków przedstawia własną aranżacje dawnych utworów. Robi to z charakterystyczną dla siebie lekkością. Co ciekawe utwory nie zostały jakoś specjalnie “przerobione” na rockową stylistykę (może poza najostrzejszym na płycie “Odmieńcem”) i choć inaczej to nadal brzmią przede wszystkim bardzo melodyjnie a Kazik charakterystyczną głosową manierą znakomicie podkreśla ich teksty. Nie imituje on zarówno chłopskiej gwary Grześkowiaka jak i wokalnego akcentu Chyły. Inna sprawa, iż stylistyka śpiewania Kazika jest wprost stworzona do knajpiano-gwarowych przyśpiewek (“Piwko“, “Chłop żywemu nie przepuści”) ale dobrze odnajduję się także w utworach zahaczających o tematykę “pozaziemską” (“Wiedźmy”, “Pochód świętych”) czy po prostu wiejską. Na odrębną wzmiankę zasługuje utworów “W południe”, który Kazik prezentował już wcześniej wraz z formacją KNŻ (Kazik na Żywo). W tym utworze, charakterystycznym dla twórczości Grześkowiaka w głosie lidera Kultu słychać jakby tęsknotę z czasami, o których on traktuję.
Kazik Staszewski uchodzi przede wszystkim za świetnego tekściarza. W swojej bogatej i wieloprojektowej karierze (poza macierzystym zespołem Kult i dokonaniami solowymi charakteryzują go także m.in. występy w zespołach Kazik na Żywo i różnych wcieleniach formacji El Dupa) ma on także za sobą udane i bardzo udane eksperymenty z śpiewaniem repertuaru innych artystów (m.in. swego ojca Stanisława, Kurta Weilla czy Toma Waitsa). Słuchając recenzowanej płyty można odnieść wrażenie, że Staszewski znakomicie czuje się śpiewając utwory popularne ponad 30 lat temu a jego własna interpretacja dostarcza mu dużo radości. Jest to płyta bardzo energetyczna, świetnie żonglująca różnym muzycznymi stylami i wykorzystująca mało popularne instrumenty (np. akordeon). Przede wszystkim Kazik brzmi na niej naturalnie i przekonująco a przedstawione w zmienionych aranżacjach ponadczasowe utwory Silnej Grupy pod Wezwaniem brzmią naprawdę świeżo i efektownie. --- Michał Bigoraj, merlin.pl
Last Updated (Monday, 07 January 2013 16:15)