Zayazd - Zayazd u Mistrza Adama (2012)
Zayazd - Zayazd u Mistrza Adama (2012)
1 Inwokacja 3:13 2 Improwizacje Do Przyjaciół 3:00 3 Do H*** 3:05 4 Polały Sie Łzy Me Czyste... 2:45 5 Nauka 2:26 6 Gęby Za Lud Krzyczące... 2:42 7 Pani Twardowska 2:46 8 Nad Wodą Wielką I Czystą 2:53 9 Improwizacja 2:58 10 Kiedy Ślesz Bilet Bogatym 3:13 11 Panicz I Dziewczyna 4:28 12 Zaloty 2:48 13 Sen 3:28 14 Pieśń Filaretów 3:37 15 Rozmowa 4:18 16 Zdrowie Filaretek 3:38 17 Życzenie 3:00 18 Pieśń Wieczorna 3:36 19 Prząśniczka 2:20 20 Ostatni Zayazd 4:30 21 Prasłowiańska Noc 4:28 Leszek Bolibok – skrzypce, altówka Bożena Makowiecka – śpiew, tamburyn Lech Makowiecki – gitara, harmonijka, śpiew + Wiesław Cybulski – gitara basowa Andrzej Kalski – perkusja
Czy w XXI wieku jest jeszcze miejsce na XIX-wieczny Romantyzm?
Ależ tak, zwłaszcza gdy najpiękniejsze, romantyczne wiersze wypełnią się współczesną muzyką: od rock’a, przez blues, folk, pop, reggae, country, aż po balladę poetycką czy staropolską biesiadę. Płyta „Zayazd u Mistrza Adama” ukazała się równo 10 lat temu i zawiera aż 21 utworów (!). Oprócz najbardziej znanych, podręcznikowych wręcz wierszy Wieszcza znajdziecie na niej żartobliwe covery pieśni Moniuszki i Chopina...
Krążek miał doskonałe recenzje; recital „Romantyczność” prezentowano często w programach telewizyjnych, m.in. w rozrywkowym talk-show „Ostatni Zayazd” (TVP2), na Pikniku Country w Mrągowie czy na Festiwalu Pieśni Kresowej.
Materiał z płyty posłużył Gliwickiemu Teatrowi Muzycznemu do wystawienia musicalu „Mickiewicz”, a zespół „ZAYAZD” Bożeny i Lecha Makowieckich licznymi koncertami w kraju i za granicą przebojem wprowadzał dzieła Wieszcza po strzechy...
Walory edukacyjno-rozrywkowe albumu dostrzegło Ministerstwo Edukacji Narodowej, zatwierdzając płytę „Zayazd u Mistrza Adama” jako zalecany środek dydaktyczny dla uczniów i studentów polonistyki... W dobie ograniczania, wręcz rugowania lekcji języka polskiego i historii ze szkolnych programów nauczania jest to również bezcenne wsparcie dla nauczycieli, zwłaszcza polonistów.
Mimo upływu lat „mickiewiczowskie” ballady nie zestarzały się ani trochę; powiem więcej – stały się jeszcze bardziej aktualne... Na życzenie słuchaczy wznawiamy dziś płytę w nowej szacie graficznej; poddane masteringowi nagrania nadal zachwycają świeżością pomysłów muzycznych, szczerością i żywiołowością wykonania, a zwłaszcza ponadczasowymi strofami największego polskiego Poety... Kochajcie Mickiewicza! ---zayazd.pl
Zespół Zayazd znany jest większości polskich słuchaczy z wielu imprez z muzyką country. Rzeczywiście najwięcej chyba takich właśnie elementów w muzycece Zayazdu można znaleźć. Jednak o swoistej odmienności tej formacji od innych rozimych grup świadczy fakt, że Zayazd zawsze był blisko polskiego folku. Kto wie czy nie byli pierwszymi próbującymi łączyć słowiańską nutę z anglosaskimi dźwiękami. Teraz posunęli się jeszcze kawałek dalej.
Płytę "U Mistrza Adama" wypełniają w większości wiersze Adama Mickiewicza z muzyką lidera Zayazdu - Lecha Makowieckiego. Swoistym wstępem jest jego autorski utwór "Prasłowiańska noc", świetnie wprowadzający w atmosferę płyty. Podobnie jest z zamykającym płytę "Ostatnim Zayazdem" (w rytmach karaibskich !) - kto wie czy to nie najlepsze utwory na płycie.
Całość uzupełniają dwa utwory Stanisława Moniuszki, słynna "Prząśniczka (z tekstem Czeczota) i "Pieśń Wieczorna" (Syrokomla), oraz utwór Chopina (tu jako "Życzenie").
Ale z mickiewiczowskim materiałem zespół też porazdził sobie nie najgorzej. Poza wspomnianymi już utworami mamy tu też rasowego rock`n`rolla ("Improwizacje do przyjaciół"), ballady i piosenki country ("Do H...", "Zaloty", "Zdrowie Filaretek"), nieco kojarzący się z Animalsowskim wykonaniem "Domu wschodzącego słońca" utwór "Polały się łzy me czyste...". Z kolei "Nauka" to klimat folkowo-biesiadny (ale bez ewentualnych negatywnych skojarzeń), a w piosenkach takich jak "Gęby za lud krzyczące...", "Kiedy ślesz bilet bogatym" pobrzmiewają echa bardziej folkowego oblicza grup takich jak 2+1, czy Babsztyl (w którym grał też Lech Makowiecki) - to też jeden z pozytywnie wyróżniających się utworów.
W "Inwokacji" możemy odnaleźć nawiązania do patetycznych folkowych lamentów, w dalszej części utwór przechodzi w rozbujaną balladkę. Folk-rockowa "Pani Twardowska" poszczycić się może fajnymi skrzypkami i brzmiącą w tle mandolinką.
"Nad wodą wielką i czystą" to troche inne granie, bardziej rockowe, choć pewne charmonie folkowe są zachowane. Utworem najczęściej promującym tą płytę jest coutrowa "Improwizacja". Najbliżej temu utworowi do tego jak grupa brzmiała na poprzednich płytach.
Zaskoczeniem są rytmy reggae w piosence "Panicz i dziewczyna". Niestety efekt psują (nie tylko z resztą tu) elektroniczne podkłady perkusyjne. Szkoda, bo pomysł ciekawy.
Piosenka "Sen" zawiera w sobie niejasne odwołania do muzyki dawnej. Dość oniryczny klimacik utworu potrafi uwieść. Folkowa ballada "Pieśń Filaretów" ma z kolei nieco wschodnie konotacje, zaś w "Rozmowie" niewątpliwie mamy do czynienia z muzyką taboru i cygańskiego ogniska.
Od "Życzenia" zaczyna się repertuar nie-mickiewiczowski. Przyznam że ciekawie wypada tu Chopin w aranżacji folkowo-country/rockowej. Również Moniuszko doczekał się nietypowych aranżacji, zwłaszcza "Prząśniczka", która w tej wersji porywa do tańca.
Mimo kilku rzeczy które mogą nieco zepsuć odbiór płyty (przede wszystkim automatyczna perkusja) jest to materiał bardzo dobry, a przede wszystkim odważny. Płytę wypełniają dobre piosenki i ciekawe pomysły aranżacyjne. Jeśli da się jej szansę - uwodzi. ---Taclem, folkowa.art.pl
download (mp3 @320 kbs):
yandex mediafire uloz.to gett my-files.ru