To Polska Wlasnie (1989)
To Polska Wlasnie (1989)
1. CHINATOWN - Bracia zwierzęta (Kraków 1987) 2. PALCE IRENY - Polskie dzieci (Ruda Slaska 1988) 3. JESIENNĄ NOCĄ - Romantycznosć (Ruda Sląska 1987) 4. ATTACK - To Polska własnie (Gliwice 1985) 5. PALCE IRENY - Obowiązki 6. CHINATOWN - Kochaj mnie 7. ATTACK - Spłonie twój dom 8. PALCE IRENY - Naród wybrany 9. REMEDIUM - Wiatr (Ruda Sląska 1986) 10. ATTACK - Chelsea 11. JESIENNĄ NOCĄ - Stary i nowy obraz (Ruda Sląska 1988) 12. ATTACK - Dziękujemy politykom 13. PALCE IRENY - Droga donikąd 14. CHINATOWN – Instrumental
Na pomysł "wydania" własnej kasety - składanki wpadłem, gdy podczas wakacji 1988r. poznałem kolesi z Krakowa z kapeli Chinatown. Miałem kontakt z kilkoma kapelami ze Sląska, w których grali koledzy bądź koledzy kolegów. Tak powstał ten składak punkowo-nowofalowy, o którym nikt juz chyba dzis nie pamięta, a czy ktos go jeszcze posiada? Podobno jakis czas temu 1 egzemplarz pojawił sie na Allegro i został sprzedany dosć drogo, jak na kasetę... Pierwotnie kaseta miała być powielana / rozprowadzana przez distro Protekcja, związane z Anteną Krzyku, ale to był juz czas powolnych przemian w naszym pojebanym kraju i Arek Marczyński kończył z tą inicjatywą, zajmując się poważniejszymi sprawami. Prawdopodobnie nawet kilka sztuk z tą okładką sprzedałem. Potem zrobiłem okładkę taką, jak wyżej - dwustronne A4 z krótkimi informacjami o zespołach. Warto tu wspomnieć, że aby mieć drukowane literki trzeba było kupować takie specjalne kalkomanie / kalgrafy, które żmudnie nanosilo sie na papier by jakos choć troche lepiej to wyglądało. Maszyna do pisania to też był niezły rarytas i trzeba było sporo kombinować by ją pożyczyć lub prosić kogos by przepisał kilka zdań...
Na kasecie 14 kawałków i 5 kapel. Chinatown to new/cold wave z Nowej Huty i nagrania z 1987r., chyba z próby. Tych nagrań było jeszcze kilka. Może kiedys znajdę kasetę bo to całkowicie zapomniany zespół. Jesli dobrze pamiętam ktos z nich grał też w Vavel Underground lub Dwie Dorotki. Jesienną Nocą i Remedium z Rudy Sląskiej to nowofalowe początki Wihra, który potem tworzył w Black And Shadows. Palce Ireny to był najlepszy w tym czasie rudzki zespół punk. Tutaj jedyne chyba wydane "oficjalnie" kawałki z ich demo nagranego pod koniec 1988r. Perkusista Palców Ireny - Panter mieszkał w bloku obok (nadal tam mieszka, ja nie...) i był jednym z pierwszych rudzkich punków, których poznałem. Chodziłem do budy do Katowic więc tam miałem większosć znajomych. W 1991r. razem z Panterem założylimy 7 Godzin Snu, niestety nie pograł zbyt długo. Attack (a może jednak Atak?) z Gliwic to kapela, w której zaczynał Generał - później na wokalu w Processs'ie. Te 4 nagrania to połowa ich demo z 1985 lub 1986r. Demo to krąży w necie w fatalnej jakosci i często opisywane jest jako Atak z Łodzi. Nagrania te za wiedzą zespołu dostarczył mi Szymon, który wtedy grał w zespole Rebelia (albo to było Texas Rangers?) i wykonywali m.in. kawałki nieistniejącego już wtedy Attacku. Szymon potem wraz z Kissmanem z Brzytwy Ojca założył Rottweilera, a obecnie kontynuuje swą punkową karierę w Whitmanie. Poznalismy się chyba na Wyspie (placyk przed Teatrem Wyspiańskiego w Katowicach), gdzie w latach 80-tych przesiadywali załoganci. W związku z tym przypomniała mi się dziwna "legenda", która krążyła wtedy wsród tamtejszych bywalców. Często wspominano, że w Gliwicach prócz punków i skinheadów są jeszcze jacys champsi (czempsi), którzy tłuką wszystkich jak leci, ubierają się tylko w jeans i mają inny kolor sznurówek niż wszyscy (nie pamiętam już jaki...). Podobno Atak był ich sztandarową kapelą. Do dzis mnie to zastanawia, gdy sobie czasem przypomnę. --- enigmaticstrikesagain.blogspot.com