Feel the Blues with all that Jazz
Merry Christmas and Happy New Year!


English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Jazz Dawid Lubowicz Dawid Lubowicz - Inside (2018)

Dawid Lubowicz - Inside (2018)

User Rating: / 0
PoorBest 

Dawid Lubowicz - Inside (2018)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 . Highlander On The Trip
2 . Jazz Babariba
3 . Memento
4 . Pieśń Roksany
5 . First Waltz
6 . Medium
7 . Obercology
8 . Dla M.D.
9 . Turbofolk

Dawid Lubowicz - violin, 5-string violin
Krzysztof Herdzin - piano, accordion, flute
Robert Kubiszyn - double bass, bass guitar, fretless bass
Łukasz Żyta - drums
+
Jacek Kotlarski - vocals
Tomasz Kałwak - keyboards

 

This is the eagerly awaited and highly anticipated debut album as a leader by Polish Jazz violinist Dawid Lubowicz, primarily known as a member of the Atom String Quartet. The music was recorded in a quartet setting with pianist Krzysztof Herdzin (who also plays flute and accordion), bassist Robert Kubiszyn and drummer Łukasz Żyta. Vocalist Jacek Kotlarski and keyboardist Tomasz Kałwak guest each on one tune. The album presents nine compositions, eight of which are originals by Lubowicz and one is by Polish Classical composer Karol Szymanowski.

Musically the album is quite surprising, especially in view of extensive recorded legacy Lubowicz created with Atom String Quartet and other projects. The compositions are all exquisitely melodic, melancholic and delicate, seemingly "simple" in their scope, leaving the complexity to be expressed via the performance layer rather than making the music less communicative. Such honesty and straightforwardness is an extremely rare quality among Jazz composers these days, which mostly adhere to the notion that music has to impress by its "cleverness" and "intricacy", neglecting the "simple is beautiful" ideal, which Lubowicz is able to bring to perfection herein.

Another significant aspect of this music is its strong connection, almost umbilical, to Polish Folklore, and especially to the music of the Polish Highlanders, which is of course native land of Lubowicz. The ties to folkloristic themes are quite subtle at times and need a trained ear to be recognized, but they are preset almost continually as part of the aesthetic climate this album offers. The inclusion of the Szymanowski composition also refers to the composer's fascination with the music of the Highlanders.

The decision to use Herdzin as part of the team might seem surprising at first, as Herdzin is rarely used as a sideman these days and his role is usually much more dominant. But in retrospect Lubowicz made the ideal decision, as Herdzin has very few equals when playing "pretty" is in order. He is a master of sweetness and romanticism and his work on this album is simply perfect in every respect.

Kubiszyn is a Master and every album he is on is blessed by his presence. His acoustic bass pulsations and fretless solos are all breathtaking. Żyta is the metronome man, always ideally on time and with the right intensity, even if he is playing just in a duet setting with Lubowicz. Kalwak transforms the single tune he is on into a gleaming magic pearl, full of sensitivity and intrinsic beauty, using his unique "touch".

And Lubowicz? Oh well Lubowicz is a Monster, a quiet, gentle Monster, mind you, but a true virtuoso, who plays music rather than showing his chops, always elegant, stylish and graceful, creating an irresistible urge to embrace everything that his vibrating strings are able to create. Overall this is a most impressive debut album and the only regret about it is that we had to wait for it for so long. But now, that it is finally out there, don't hesitate and grab it ASAP and I guarantee you won't regret it. The album is exquisitely packaged and offers a superb sonic quality, which should make the decision to get a copy even easier. The album was released by the Zbigniew Seifert Foundation, run by the unwearied Aneta Norek, who deserves our gratitude for keeping the Polish Jazz violin tradition flourishing. ---Adam Baruch, polish-jazz.blogspot.com

 

Skrzypek i kompozytor Dawid Lubowicz to kolejny po Mateuszu Smoczyńskim i Krzysztofie Lenczowskim, muzyk istniejącej od 8 lat formacji Atom String Quartet, proponujący swój własny projekt. Album "Inside" wypełnia program złożony z 8 autorskich kompozycji, oraz ciekawego opracowania "Pieśni Roksany" pochodzącej z opery "Król Roger" Karola Szymanowskiego. Swój pierwszy solowy album Dawid Lubowicz nagrał w towarzystwie czołowych artystów krajowej sceny jazzowej: Krzysztofa Herdzina (fortepian, akordeon, flet), Roberta Kubiszyna (kontrabas, gitara basowa) i Łukasza Żyty (perkusja).

Mimo że album zarejestrowany został zaledwie w ciągu dwóch dni, nad wypełniającym ją materiałem Lubowicz pracował już od kilku lat, a bywalcy klubów jazzowych mieli okazję usłyszeć poszczególne utwory podczas koncertów skrzypka w rozmaitych składach. Od początku do końca mamy więc do czynienia z materiałem perfekcyjnie dopracowanym i świadomością tego że artysta wraz z wybranymi przez siebie znakomitymi instrumentalistami, wchodząc do studia dokładnie wiedział jaki efekt chce osiągnąć. Na krajowej scenie w kategorii jazzowej wiolinistyki poprzeczka zawieszona jest wyjątkowo wysoko. Dawid Lubowicz nie stara się jednak nokautować słuchacza zawiłymi, wirtuozerskimi popisami na granicy ekwilibrystyki, w pełni czytelnymi tylko dla grona skrzypcowych fanatyków. "Inside" jest bowiem albumem, będącym rodzajem wyrażenia uczuć: fascynacji, radości, namiętności, czy nawet gniewu. Dzięki temu zestaw tych dziewięciu znakomicie wykonanych i zrealizowanych w warszawskich studiach S4 i P.I.Y. nagrań, trafia prosto do świadomości i wrażliwości odbiorcy, bez zbędnego balastu gatunkowego, przypisującego muzykę kategorii: wiolinistyka jazzowa.

W kompozycjach Lubowicza poza oczywistymi motywami folklorystycznymi (artysta pochodzi wszak z Zakopanego), odnajdziemy nawiązania do klasyki jazzu, liczne elementy fascynacji wielkimi mistrzami jazzowych skrzypiec, nawiązania do walca, ale też elementy kojarzące się z muzyką ilustracyjną. Jednak Dawid Lubowicz czerpiąc z naturalnych źródeł, które ukształtowały jego artystyczną osobowość, przemawia do nas własnym językiem stanowiącym wypadkową jego doświadczeń i muzycznych oczarowań. Szczególnie pięknie brzmi nostalgiczne "Memento" poza stylową grą lidera i ujmującą melodyką, urzekające również partiami fletu poprzecznego (Krzysztof Herdzin) i solówką zagraną przez Roberta Kubiszyna na bezprogowej gitarze basowej (kolejną ku temu okazją jest funkujące "Medium").

Z kolei interpretacja "Pieśni Roksany" Szymanowskiego, zachwyca nie tylko wyjątkową kreatywnością aranżacyjną, ale i prostym naturalnym przekazem zakamuflowanej w niej melodyki. To także okazja zasłuchania się w solówkę perkusji nieocenionego Łukasza Żyty. Jedną z absolutnie najpiękniejszych muzycznych opowieści na "Inside" jest też, subtelnie nasączona elektroniką, nostalgiczna i prowokująca wyobraźnię ballada: "Dla M.D.".

Trudno nazwać Dawida Lubowicza debiutantem, jednak "Inside" jest pierwszym albumem firmowanym własnym nazwiskiem artysty. Artysty dojrzałego o dokładnie sprecyzowanych muzycznych horyzontach, który wprowadza nas w świat widziany przez pryzmat ogromnego muzycznego doświadczenia i wyśmienitego kompozycyjno-instrumentalnego warsztatu. "Inside" jest kolejną płytą wydaną przez prężnie działającą Fundację im.Zbigniewa Seiferta. ---Robert Ratajczak, longplayrecenzje.blox.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett

 

back

Last Updated (Wednesday, 03 October 2018 12:37)

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 473 guests
Content View Hits : 253954132