Andrzej Kurylo – Twoje Przeboje (1995)
Andrzej Kurylo – Twoje Przeboje (1995)
01. Nie przejdziemy do historii – Krzysztof Klenczon 02. Wita mi – Anna Jantar 03. Z biegiem lat – Skaldowie 04. Ta melancholia – Krystyna Prońko 05. Mały Szu – Bogusław Mec 06. Gdy Ci się przyśnię – Grażyna Świtała 07. Dlaczego wracamy – Irena Santor 08. Pamiętam nas – Urszula Sipińska 09. Muzyka Twoje imię ma – Eleni 10. Dopóki jesteś – Skaldowie 11. Już zapominam cię jak sen – Jerzy Rybiński 12. W tym domu straszy – Homo Homini 13. Są takie dni w tygodniu – Urszula Sipińska 14. Życie z klocków lego – Andrzej Rybiński 15. Gdzie nie spojrzę – wszędzie Ty – Anna Jantar 16. Chce wyjechać na wieś – Urszula Sipińska 17. Wiara przenosi góry – Irena Santor 18. Wieczór już – Zbigniew Wodecki 19. Do widzenia Bye, Bye, Bye – Vox
Ur. 2.10.1943, szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończył w Cieplicach Śląskich u podnóża Karkonoszy. W czasach licealnych uprawiał sport, był nieźle zapowiadającym się biegaczem narciarskim w MKS Chojnik ( m.in. mistrzostwo Dolnego Śląska na 6 km.), grał w koszykówkę i w tenisa. Sentyment do rodzinnych gór pozostał mu do dzisiaj. W 1960r. rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytety Wrocławskiego. Ciekawość świata i chroniczny brak pieniędzy sprawiły, że imał się różnych zajęć, nie tylko naukowych i artystycznych. Obok przynależności do ST „Kalambur” rozładowywał węgiel, mył szyby w studenckiej spółdzielni „Bratniak” aż wreszcie z Edwardem Lubaszenko, wówczas studentem medycyny, podłapali sprzątanie po remoncie wieży uniwersyteckiej. Wspomina, jak z radością krzyczał, ubrany w roboczą kufajkę, ciągnąc linę bloczka „ Edek, kurwa, podaj wiadereczko z wapienkiem”, gdy cały jego rok maszerował na wykład. Czas remontu umilany był śpiewaniem, głównie w obcych językach, w którym prym wiódł Edward L. – po wielu namowach ( nie chciał zrezygnować z treningów bokserskich) dał się zaciągnąć do Kalamburu, który okazał się być odskocznią do jego kariery aktorskiej i reżyserskiej.
Andrzej, zetknąwszy się w ten sposób nie tylko z piosenką studencką, zaczął sam próbować swoich sił w pisaniu tekstów i to od razu z powodzeniem – utwór „Nie pojadę z Tobą na wieś” ( kompozycja A.Piechowskiej) otrzymał na Festiwalu Piosenek i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie główną nagrodę, autora zaś uhonorowaną specjalną nagrodą Pr. III PR. Do dziś z sentymentem wspomina, że nagrodę wręczał mu Kazimierz Rudzki, a Radio „Guliwer”, które otrzymał od Radia, było pierwszym produkowanym w Polsce aparatem czterozakresowym. W tym samym roku ( 1964) jego debiut w Opolu na KFPP przyniósł mu wyróżnienie za „Podzwonne dla Edith Piaf” ( muzyka M.Gołębiowski) brawurowo wykonane przez nagrodzoną również Teresę Tutinas.
Wraz z kompozytorem Bogusławem Klimsą zdobył w następnych latach szereg nagród i wyróżnień na studenckich giełdach i konkursach m.in. za piosenki „Nie mam Ci niczego za złe” i „Piąta pora roku”. Nawiązał też współpracę z Aleksandrem Nowackim, wówczas liderem zespołu „Nastolatki”, która trwa do dzisiaj. Pierwsze wspólne utwory, – „Komu kwitną chabry” i „Gdyby wszystkie kwiaty” ( wyróżnienie Opole’65) okazały się na tyle udane, że wkrótce obaj wkroczyli na rynek zawodowy pisząc kilka piosenek dla bardzo popularnych wówczas Alibabek ( „Gdy zobaczysz mnie w tłumie”, „Tak mi tęskno za polną gruszą”). W tym czasie związał się również z zespołem Romuald i Roman, dla którego powstało około 10 utworów z jego tekstami m.in. „Będziesz panią w moim piekle”, „Gdy towarowy rusza do Indii”, „Gdyby przebaczać mogli wszyscy”, „Wszystko Ci kupiłem” kompozycji R.Runowicza i R.Piaseckiego, a po jego rozpadzie z zespołem Nurt. Owocem tej współpracy był LP tego zespołu, gdzie napisał większość tekstów.
Po skończeniu studiów w 1965r. pracował w Wyższej Szkole Ekonomicznej jako pracownik naukowy – do 1973r. kiedy to zdecydował się objąć kierownictwo literackie Estrady Dolnośląskiej i zostać zawodowym tekściarzem. Pierwszym wielkim przebojem była kompozycja Krzysztofa Klenczona „Nie przejdziemy do historii”. Z tego okresu datuje się jego współpraca z Anną Jantar ( m.in. „Witaj mi”, „Gdzie nie spojrzę wszędzie ty”), Krzysztofem Krawczykiem ( m.in. „Byłaś mi nadzieją”, „Pogubiłem drogi), Eleni ( m.in. „Ballado hej”’ „Muzyka Twoje imię ma”, „Spójrz z dwóch stron”), Jerzym Połomskim ( m.in. „Tak daleko nam do siebie), Haliną Kunicką ( m.in. „Czekaj mnie, wypatruj mnie”), Zbigniewem Wodeckim ( m.in. „Wieczór już”). Pod koniec lat siedemdziesiątych powstały największe przeboje napisane dla Skaldów z Andrzejem Zielińskim ( „Dopóki jesteś”, „Z biegiem lat”) oraz Urszuli Sipińskiej ( „Są takie dni w tygodniu” komp. J.Konrada, „Pamiętam nas” komp. U.Sipińskiej, „Chcę wyjechać na wieś” komp. W.Trzcińskiego, „Płynąć” komp. A.Ellmanna), a także zespołu Homo Homini komp. A.Nowackiego – „W tym domu straszy” ( główna nagroda Opola’76), „Z godziny na godzinę”, „On albo ja”.
Wśród kompozytorów, z którymi pisuje, znajdujemy całą plejadę znakomitości: Piotr Figiel, Jarosław Kukulski, Ryszard Poznakowski, Wojciech Trzciński, Antoni Kopff, Katarzyna Gaertner, Jacek Szczygieł i inni. Z tych lat datują się również dwie główne nagrody na festiwalu w Kołobrzegu m.in. za utwór „Wszystkie barwy lipca” ( muz. B.Klimsa, W.Plaskota).