Feel the Blues with all that Jazz
English (United Kingdom)Polish (Poland)
Home Polish Music Moskwa Moskwa - Moskwa (1989/2002)

Moskwa - Moskwa (1989/2002)

User Rating: / 0
PoorBest 

Moskwa - Moskwa (1989/2002)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01] Nigdy
02] Ja wiem, Ty wiesz
03] SLowo
04] Slysze
05] Tam gdzie jasno
06] Urodziles sie zeby zyc
07] Nie oklamiesz prawd
08] Materialny syf
09] Tylu was
10] Powietrza
11] Nie starczy sil
12] Sen
13] Ja
14] Kochac chcesz
15] Co dzien
16] Samobojstwa
17] Stan i walcz
18] Decydu sam (Anarchia)
19] Swiatlo atomowe
20] Samobojstwa
21] Masturbacja
22] Za 3 lata koniec swiata (Pieklo na ziemi)
23] Propaganda
24] Co dzien
25] Nie wiem, co mam robic
26] Oj Oj Oj
27] Subkultura(15 sekund- Egzystencja)
28] Powietrza

Paweł "Guma" Gumola – wokal, gitara
Dariusz "Maleo" Malejonek – gitara basowa
Tomasz "Gogo Szulc" Kożuchowski – perkusja
Piotr "Stopa" Żyżelewicz – perkusja

 

Trzy razy przesłuchałem płytę przed jej zrecenzowaniem i tyleż samo razy zadawałem sobie pytanie, czy ukazała się ona za późno, czy też w samą porę. Z jednej strony, gdyby pojawiła się w sklepach gdzieś między 1980 a 1983 rokiem byłaby bardzo silnym głosem punkowego stronnictwa, na którego muzyce i tekstach przekaziory wieszały psy wszelkich ras i maści. Z drugiej, dobrze że wydano ją dzisiaj, kiedy w polskim rocku triumfuje piosenkowanie, harcerzykowanie i żenujące mruganie do publiczności – triumfuje pretensjonalność i rozmiękczona ekspresja. Moskwa jest zespołem o stricte rockowej proweniencji, znającym definicję gatunku i – co najważniejsze – potrafiącym to utrwalić na winylowym krążku. W osobie realizatora, Wojciecha Przybylskiego, mieli ponadto szczęście znaleźć pokrewną (i fachową) duszę. To co z tej współpracy wynikło, jest jedną z najlepszych płyt rock’n’rollowych mijającej dekady lat 80. Czternaście utworów charakteryzuje się – jak to w tej muzyce wypada – dwu-trzyminutową zwięzłością, witalnością, klarowną melodyką i dobrym gitarowym rzemiosłem, w którym splatają się elementy punkrockowe, postpunkowe i heavymetalowe. Stosunkowo najbanalniej wychodzi to w dwóch utworach, ”Tyle was” i ”Powietrza” – zdecydowanie najsłabszym fragmencie płyty; najlepiej w ”Nie starczy sił”, ”Ja” (najciekawsza moim zdaniem aranżacja w repertuarze Moskwy) i ”Kochać chcieć” (stopniowe zagęszczanie faktury, aż do gitarowej kulminacji). Wszystkie wymienione tu utwory znajdują się na stronie B. O ile strona A jest raczej równa, ta jak gdyby w ciągu 20 minut pokazuje, skąd zespół pochodzi i w jakim kierunku podąża. Od siebie tylko dodam (wbrew temu, co niegdyś napisałem w recenzji z koncertu w ”Hybrydach”), że w dobrym. Osobną sprawa są teksty i pod tym względem – gdybym musiał odpowiedzieć na postawione na wstępie pytanie – rzekłbym: ”za późno”. Nie mam nic przeciwko prostolinijności i maksymalnej komunikatywności – uważam je wręcz za zalety – nie wątpię też w szczerość i bezpretensjonalność wypowiedzi Gumy. Po prostu w czasach gdy czarne i białe jakoś dziwnie poszarzało, poetyka proponowana przez Moskwę, trąci lekko anachronizmem. Nie znaczy to, że jest źle, ale mogłoby być lepiej. Zastrzeżenia nie zmieniają faktu, iż płytę z czystym sumieniem polecam każdemu, kto lubi prawdziwy rock, a dotąd był odporny na twory Nieżywych Schabów z Placu Broni. ---Jerzy A. Rzewuski, Magazyn Muzyczny, nr 5/89, moskwa.serpent.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire uloz.to cloudmailru gett

back

 

Before downloading any file you are required to read and accept the
Terms and Conditions.

If you are an artist or agent, and would like your music removed from this site,
please e-mail us on
abuse@theblues-thatjazz.com
and we will remove them as soon as possible.


Polls
What music genre would you like to find here the most?
 
Now onsite:
  • 329 guests
Content View Hits : 229899498