Pawel Orkisz - Dno Serca (2007)
Paweł Orkisz - Dno Serca (2007)
0. Zapowiedź 1. Goście 2. Zielony ogarek 3. Przemijanie (Passing Throw) 4. Ptak na drucie 5. Zuzanna 6. Prawo 7. Tańcz mnie po miłości kres 8. Żona cygańska 9. Błękitny prochowiec 10. Gdzieś na serca dnie 11. Kochałem Cię dziś rano 12. Kto 13. Siostry miłosierdzia 14. Nancy 15. Tej nocy będzie nam fajnie 16. Alleluja 17. Okno 18. Partyzant Paweł Orkisz – vocals, guitar Artur Jurek – piano Jacek Ronkiewicz – violin Olek Rzepczyński – bass Adam Skrzyński – drums Wiesław Wódkiewicz – accordion + Monika Wołowczyk, Magda i Marian Mędralowie, Robert Klepacz-backing vocals Jakub Kotynia – guitar Zapis koncertu w studio Radia Gdańsk, 9 czerwca 2007.
Płytą tą składam hołd kolejnej z moich trzech wielkich balladowych fascynacji. Po płytach monograficznych Okudżawy i Wysockiego przyszła pora i na Cohena.
Kanadyjski bard, Leonard Cohen, jest znany doskonale w Polsce dzięki wieloletniej pracy i pasji Macieja Zembatego. Pieśni Cohena są wyjątkowo metaforyczne, bogate w znaczenia, podteksty, uczą tolerancji i dostrzegania piękna tam, gdzie inni widzą tylko smutek, brud, samotność, ból. Są też bardzo niestandardowe, oryginalne w harmonii. Cohen nie boi się inności, niezrozumienia, powtórzeń, nudy. Nie zabiega o popularność, o komfort słuchacza. Potrafi na 3 akordach zbudować całą piosenkę, potrafi w 32 wersach pomieścić 16 pozornie niepołączonych ze sobą metafor, a słuchacz i tak potrafi doszukać się sensu w obrazie, który sam sobie "namaluje"... Ale Cohen potrafi też skomponować melodie, które skrzą się i wręcz porywają żydowską witalnością, rytmem, wolnością i radością życia, jak w Hallelujah, Tonight will be fine, czy Dance me to the end of love.
Śpiewam pieśni Cohena na swój własny sposób, inaczej niż Zembaty. U Zembatego jest magia, głos - głęboki bas, jakby z czeluści, z samej głębi człowieczeństwa i surowy, wręcz ponury świat, w którym słowa pieśni są jak światło. Zembaty jest jak wczesny Cohen, z okresu, kiedy ten śpiewał głównie z gitarą. Ja śpiewam radośniej, jaśniej, cieplej, co lepiej koresponduje ze współczesnym Cohenem, gdy ten występuje z bogatszym instrumentarium, sekcją rytmiczną i chórkami. Nie naśladuję sposobu śpiewania Cohena, ani Zembatego. Dla mnie najważniejsza jest sama ballada, fabuła, sama pieśń. Wyszukuję w tych magicznych tekstach nieco innych znaczeń, innych kolorów. Bawię się tą muzyką, metaforami, śpiewam delikatnie, chętnie opowiadam o zachwycie tymi pieśniami, czasem wyjaśniam, pokazuję gdzie "trzeba szukać w śmieciach, szukać w kwiatach" (Suzanne). No i moje tłumaczenie In my secret life...(Gdzieś na serca dnie - piosenka tytułowa). --- Paweł Orkisz, orkisz.pl
The title of the album "Dno serca" means "Bottom of the heart" and it is taken from "In my secret life", translated as "Somewhere at the bottom of the heart". Pawel Orkisz is a journalists but he has also been a well known performing artist for 30 years. Pawel has released 12 albums before this one, but he is not new to Cohen he was the winner at The Festival of Leonard Cohen Songs in Cracow in 1983 with his version of "The Window" (he has made completely different lyrics to Leonards melody). Orkisz is also one of the organizers of the annual "Ballads of Europe - European Festival Of Ballad" at The Royal Castle in Niepolomice near Cracow. In 2007, one of the festival days was dedicated to Leonard. ---Sebastian Korta, leonardcohenfiles.com
download (mp3 @320 kbs):
uploaded yandex 4shared mediafire mega solidfiles cloudmailru filecloudio oboom