Kapela Ze Wsi Warszawa – Infinity (2008)
Kapela Ze Wsi Warszawa – Infinity (2008)
1. Pieśń Mądrego Dziecka (4:30) 2. 1.5 h (Półtorej Godziny) (feat. Tomasz Kukurba) (6:21) 3. Bory (4:37) 4. Chmiel (feat. DJ Feel-X) (3:09) 5. Gospodarz (3:35) 6. Serce (Maja & Natu IncarNated chant) (feat. Natalia Przybysz) (5:07) 7. Kujawiak z Polski (6:04) 8. Leniwy Oberek (3:14) 9. Polka Na Trzy (4:34) 10. Poznałem (3:35) 11. Baby Blues (feat. Jan Trebunia Tutka) (6:25) 12. Koło nr. 1 (4:43) Muzycy: Magdalena Sobczak-Kotnarowska - śpiew, cymbały Sylwia Świątkowska - śpiew, skrzypce, suka, fidel płocka Ewa Wałecka - śpiew, skrzypce Piotr Gliński - baraban, perkusjonalia Maciej Szajkowski - bębny obręczowe Paweł Mazurczak - kontrabas
Four years ago, when Warsaw Village Band released Uprooting, it seemed they would be the first Polish roots musicians to make a major impact in the west. Now, following an unnecessary remix version during singer and cellist Maja Kleszcz's maternity leave, they return with a new album that confirms them as one of the Europe's most intriguing, adventurous bands. The starting point is still the vocal work of Kleszcz and the driving, spine-tingling harmonies of two other young singers, Magdalena Sobczak-Kotnarowska and Sylwia Swiatkowska, on dulcimer and violin. Three male band members add violin and hand drums. The group mix cello and violin with constantly shifting rhythms and influences that range from dance songs to pared-down acoustic funk; scratching effects match the squeaky violins. There's a sturdy, string-backed Polish blues, some African-influenced chanting, and even a drifting Polish-Indian raga featuring dulcimer and an ancient fiddle, the suka. It's a bravely confident collision of styles, and it works. --- Robin Denselow, guardian.co.uk
Kapeli powinni stawiać pomniki. Za to, że od lat nagrywa fascynującą muzykę, która przypomina o naszych narodowych korzeniach, jak i za to, że nie boi się z nią pokazywać na Zachodzie. Muzyka ludowa nie musi się kojarzyć z cepelią – twórczość Kapeli Ze Wsi Warszawa najlepiej to potwierdza. To żaden zespół pieśni i tańca, żadne skansenowe granie. Bardziej formacja, która jak inny wcześniej w naszym kraju potrafiła połączyć muzykę etniczną z nowoczesną i zawrzeć całość w bardzo atrakcyjnej, wzbudzającej podziw słuchaczy i krytyków, formie. Z przeszłością w przyszłość – oto, co najlepiej definiuje dyskografię Kapeli. Powrót do polskich muzycznych korzeni i przeniesienie ich we współczesne czasy. I bez poczucia obciachu. Granie etno nie boli.
"Infinity" – najnowsze dzieło zespołu – to wydawnictwo skupiające się na tematyce ludzkiego przemijania. Przez wzgląd na nią, jest krążkiem utrzymanym w melancholijnej atmosferze. Smutny klimat nie psuje jednak tego, w czym Kapela jest najlepsza – wzniosłych, pełnych dźwiękowych detali i świetnych melodii kompozycji. Na uwagę zasługuje szczególnie ta stworzona wspólnie z Tymonem Tymańskim ("Pieśń Mądrego Dziecka" – Tymon napisał znakomity tekst), Natalią Przybysz ("Serce" – przejmujący utwór z głosami Mai Kleszcz i Natu w rolach głównych), DJ-em Feel-X'em (zaskakujący "Chmiel") oraz stanowiący pomost między muzyką polską a szwedzką "Kujawiak z Polski".
Mieszanka muzycznych stylistyk, bogate instrumentarium i niepowtarzalny klimat nagrań składają się na niezwykle barwną i wciągającą płytę. Wypada polecić każdemu - nawet tym, którzy muzyki ludowej unikają jak ognia. Posłuchajcie, a przekonacie się sami, że wasz dotychczasowy pogląd na jej temat szybko ulegnie zmianie. Oczywiście dzięki Kapeli. --- muzyka.onet.pl