KAT - Roze Milosci Najchetniej Przyjmuja Sie Na Grobach (1996)

Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

KAT - Roze Milosci Najchetniej Przyjmuja Sie Na Grobach (1996)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Odi Profanum Vulgus
02. Purpurowe Gody play
03. Płaszcz Skrytobójcy
04. Stworzyłem Piękna Rzecz play
05. Słodki Krem
06. Wierzę
07. Strzeż Się Plucia Pod Wiatr
08. Szmaragd Bazyliszka

Muzycy:
Ireneusz Loth – perkusja
Piotr Luczyk – gitara
Roman Kostrzewski – śpiew
Krzysztof Oset – gitara basowa
Jacek Regulski – gitara

 

W trzy lata od wydania kultowego już krążka "Bastard" ikona polskiej sceny metalowej powróciła na scenę z albumem "Róże Miłości… Najchętniej Przyjmują Się Na Grobach". O ile już "Bastard" prezentował bardziej okrzepniętą muzykę, o tyle chyba mało kto się spodziewał, ze Kat pójdzie jeszcze dalej i nagra chyba najbardziej przystępny album w swojej karierze.

"Róże…" w porównaniu do poprzednich wydawnictw cechują się pewną prostota kompozycyjną, utwory są bardziej przejrzyste, ale dzięki temu bardziej wyraziste. Da się zauważyć, że Kat zwolnił tempo i większa uwagę skupił na lirykach. Nie sposób rozpatrywać muzyki tego zespołu nie wgłębiając się w teksty, które tutaj są chyba nadzwyczaj wyraziste i bezpośrednie. Nie chcę się wgłębiać w ich kontrowersyjne treści, gdyż każdy zainteresowany ma już zapewne wyrobione zdanie na ten temat. Kat położył większy nacisk na harmonie i melodie. Riffy są bardziej wyraziste, podobnie jak i solówki. Również wokal Kostrzewskiego jest najwyraźniejszy z dotychczasowych płyt. Płytę otwiera "Odi Profanum Vulgus" z charakterystycznym, wpadającym w ucho riffem. Utwór ten jest zarazem najszybszym na płycie. Na uwagę zasługują także "Purpurowe Gody" z nieziemskim tekstem, praktycznie instrumentalny "Szmaragd Bazyliszka", melodeklamowany "Płaszcz Skrytobójcy" i bezdyskusyjnie najlepszy na płycie, ponad 10-minutowy "Wierzę".

download:    4shared

back

Zmieniony (Niedziela, 17 Styczeń 2016 15:48)