Ścianka ‎– Dni Wiatru (2001)

User Rating: / 0
PoorBest 

Ścianka ‎– Dni Wiatru (2001)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


1 	Dni Wiatru 	9:08
2 	Latający Pies 	3:07
3 	Piotrek 	11:04
4 	19 XI 	7:28
5 	Spychacz 	7:19
6 	The Iris Sleeps Under The Snow 	3:4
7 	Czarny Autobus 	11:49
8 	***		11:42
9 	Oceans Fall Down 	4:04

Bass – Andrzej Koczan, Wojciech Michałowski (8)
Drums – Arkady Kowalczyk
Guitar, Vocals – Maciej Cieślak
Keyboards, Vocals – Jacek Lachowicz
Trombone – Glennskii, Marek Rogulus Rogulski
Voice [Train Announcement, Laughter] – Justyna Kuszewska

 

„Dni wiatru” to druga płyta sopockiej Ścianki ,jednego z ciekawszych zespołów polskiej sceny alternatywnej. Po sukcesie „Statku Kosmicznego”, który okrzyknięty został przez „Tylko rock” debiutem roku panowie Cieślak, Lachowicz, Kowalczyk i Koczan (ten ostatni zastąpił na basie Wietnamczyka Tran Chi) nagrali album niezwykle trudny w odbiorze, który trudno zakwalifikować do jakiegokolwiek muzycznego stylu.

Materiał na tej płycie trudno nawet nazwać muzyką, jest to raczej słuchowisko utrzymane w klimacie zimy i psychodelii. Nie usłyszymy tu ani gitarowych riffów, ani perkusji, są za to szumy, trzaski i najróżniejsze odgłosy (np. pociąg w „Czarnym autobusie”). Nie da się więc tego słuchać z kolegami przy piwie, czy na imprezach. Aby zrozumieć artystyczną wrażliwość, jaką oferuje nam Ścianka trzeba się skupić na tej muzyce, a przede wszystkim mieć otwartą głowę, lubić eksperymenty. Gitara akustyczna pojawia się tylko w dwóch utworach: „Latający pies” i „The Iris sleeps under the snow”. Cała reszta przepełniona jest ambientem, czy wręcz non-music, monologami, szeptami, elektroniką. „The Iris..” jest zdecydowanie najlepszym punktem albumu, genialnie zaśpiewanym przez Maćka Cieślaka. Tak naprawdę to jedyny stricte rockowy numer na płycie, będący odskocznią od klimatu mroku i tajemniczości. Utwór ten znalazł się na EPce pt. „…Only your bus doesn’t stop here” gdzie znajdują się trzy wykonania tej piosenki: Ścianki, Myslowitz i Kasi Nosowskiej.

„Dni wiatru” są płytą dojrzałego zespołu, który nie boi się muzycznych poszukiwań, a przy tym nagrywając album w zupełnie innej stylistyce wystawia fanów na ciężką próbę. Warto jednak wsłuchać się w tą muzykę, spróbować zinterpretować ją według własnej woli a wtedy możliwe, że zostanie w głowie i nie opuści jej już nigdy. ---Maciej Bartosik, artrock.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett bayfiles

 

back