1. Róża I Mak
2. Las Vegas
3. Kobieta
4. Ostatnio Wierchowo
5. Nie Ma Takiej Drogi
6. Do You?
7. Winylowa Płyta
8. Zamykam Oczy
9. Nie Gotowi
10. Goodnight Mama

Megitza - wokal, kontrabas, wavedrum | voice, double bass, wavedrum
Kuba "Bobas" Wilk - wokal, gitara, mandolina, banjo | voice, guitar, mandolin, banjo
Stasiu Rzadkosz - wokal, akordeon | voice, accordion

Międzykulturowe oblicze Megitzy jest głęboko zakorzenione w jej podhalańsko romskim dziedzictwie. Urodzona w Zakopanem Megitza, w wieku 16 lat sama wyemigrowała do USA, gdzie ożyło jej marzenie o dzieleniu się muzyką, która od zawsze pulsowała w jej góralskich żyłach.

Krytycy opisują jej muzykę jako "muzyka na nowe milenium". Doszukują się w niej inspiracji kulturą bałkańską, latynoską, etno - jazzem, reggae, a nawet rockiem; lecz to nie gatunki muzyczne a ludzkie życie i uczucia niezmiennie pozostają kompozycyjnym kompasem Megitzy. Dopełnieniem niebanalnego charakteru artystki jest kontrabas. ---kaprolmusic.com

Intercultural sound of MEGITZA is deeply rooted in her Highlander Roma heritage. Born in Zakopane (Poland), at the age of 16 Megitza migrated to the USA on her own where her dream of making music came true.

Critics describe her music as "music for the new millennium" seeking in it influences of the Balkan, Roma, Highlander, Latin, ethno - jazz, reggae, rock music - and it is not the music genres but human life, and feelings, that invariably remain as the compositional compass of Megitza. Double bass is completing the unique nature of this artist. ---kaprolmusic.com

download (mp3 @192 kbs):

yandex mediafire ulozto gett bayfiles

back

1. Boleritza
2. Mamo Temera
3. Cisza
4. Góralskie serce
5. Krywaniu
6. 17 14
7. Gelem gelem
8. Wesoło dolina

Megitza Quartet:
Małgorzata Babiarz – vocals, double bass
Andreas Kapsalis - guitar
Jamie Gallagher - drums
Marek Lichota – bayan
+
Roby Lakatos – violin
Black Bear Combo - horns

Boleritza to zrealizowany w USA i wydany w 2008 roku debiutancki krążek Megitzy (jako Megitza Quartet), z gościnnym udziałem Roby Lakatosa. Jest swoistą i niesamowitą fuzją Podhala, klimatów romskich oraz amerykańskiego etnojazzu. Płyta podsumowuje dokonania artystki z czasów od wyjazdu za Wielką Wodę po uformowanie się składu zespołu. Album jest bardzo amerykański w brzmieniu i, co ważne, nie ogranicza się tylko do grania folku polskiej diaspory w USA - co jest jego dużą zaletą. Miłośnicy folku i etnicznego jazzu będą zachwyceni! ---folk24.pl

Małgorzata Babiarz (Megitza) wyjechała z Podhala do Chicago, jako nastolatka. Tam rozwijała swoje pasje muzyczne, zagłębiając się w tradycje bałkańskie, cygańskie i oczywiście - góralskie. Amerykańską publiczność urzekła miękkim ciepłym głosem oraz grą na nietypowym - jak dla kobiety - instrumencie, kontrabasie. "Boleritza" była pierwsza płytą w karierze artystki, w której słychać tęsknotę i odwołania do rodzimej kultury.

Album “Boleritza” zawiera "Gelem gelem", słynną pieśń romską, uważaną też za hymn Romów. Tekst opowiadający o podróży życia, spotkaniu ze szczęśliwymi Cyganami i poszukiwaniu własnego szczęścia, w kontekście emigranckiego życia Maggie, nabrał nowego znaczenia, a sama kompozycja - nowej, jazzującej aranżacji. Płyta zachwyca też przepełnioną emocjami wersją pięknej góralskiej pieśni, "Krywaniu Krywaniu". Rozdzierający lament za górami przeplata się tu z wyrazistą bałkańską rytmiką. ---serpent.pl

download (mp3 @192 kbs):

uploaded yandex 4shared mega gett solidfiles zalivalka cloudmailru filecloudio oboom uplea

back

1.Paš o paňori  (2:42)
2. 15 lat (3:03)
3.Načo pôjdem domov (4:47)
4.Ne budite (6:20)
5.Posłóchejcie kamaradzi (3:13)
6.Popod l’es źeľeni (3:29)
7.Opa Cupa (3:55)
8.Kibori (2:03)
9.Zachodźże słoneczko (4:20)
10.Javorina (4:15)
11.Mochnatiy shmyel (Мохнатый Шмель) (4:10)
12.Zajdi Zajdi Jasno Sonce (Зајди, Зајди, Јасно Сонце) (6:27)
13.Sytuacja	(2:31)
14.Noc i Dzień 	(2:22)

Megitza - vocals, double bass, wavedrum
Kuba "Bobas" Wilk - vocals, guitar, mandolin, banjo
Stasiu Rzadkosz - vocals, accordion

Megitza sama w wieku 16 lat opuściła swoją górską wioskę w pobliżu Zakopanego i wyjechała do Ameryki. Śpiewa i gra na kontrabasie, podobnie jak kiedyś jej ojciec na góralskich basach. W USA zagrała setki koncertów, a następnie przeniosła się z powrotem do Europy gdy została zaproszona do występu na Montreux Jazz Festival. Wydała 6 albumów studyjnych, najnowszy to "Gra Folk”, który powstał w formacji Megitza Trio. Oprócz Megitzy w skład trio wchodzą: Stasiu Rzadkosz, samouk akordeonista i wokalista z Zakopanego oraz Kuba "Bobas" Wilk - multi instrumentalista z Biecza, znany z wieloletniej współpracy z zespołem Trebunie-Tutki.

Muzyka Megitza Trio to energiczna, progresywna maszyna folkowa. Używają tradycyjnych instrumentów do tworzenia żywych sampli, dając swojej publiczności brzmienia transowe - wszystko natchnione melodiami inspirowanymi tradycją i śpiewanymi przez wszystkich trzech muzyków. ---kaprolmusic.com

Megitza at the age of 16, on her own, left her mountain village near Zakopane and moved to America. The wish of youthful freedom, her ambitions, charisma, and the Highlander strength combined, is what led her to a successful music career in USA and now in Europe. Following her roots, she sings and plays the upright bass, just like her father, who comes from a Highlander Roma family with musical traditions. After successful 11 years in USA, where she has performed hundreds of concerts, also at the most prestigious stages such as Jay Pritzker Pavilion, Old Town School of Folk Music, World Music Festival, Summerdance Festival in Chicago, the Drom in New York, or the Lotus Festival in Indianapolis, just to name a few, she moved back to Europe. She got invited to perform at the Montreux Jazz Festival in Switzerland and following her successful performance she was also invited to Jazz Fest Wien, the Woodstock Festival, and many more in Europe. The artist has released 6 studio albums, the newest being “Gra Folk” (2015) (transl.: “Plays Folk”) by her formation Megitza Trio. She invited Stasiu Rzadkosz, a self-taught accordionist and a vocalist, a Highlander from Zakopane, and Kuba “Bobas” Wilk - a multi instrumentalist with Ukrainian roots from Biecz in Poland, to collaborate in this project.

Megitza Trio's music is an energetic, progressive folk machine. They use traditional instruments and the new loop gadgets to create live samples, giving their audience the trance-folk sound they love and the tradition inspired melodies sang by all three musicians. ---kaprolmusic.com

download (mp3 @192 kbs):

yandex mediafire uloz.to gett

back

1.Chodź Ze Mną W Tango	2:53
2.Sami	3:17
3.Władcy Marzeń	3:06
4.Ponad Limity	2:39
5.Craving Love	3:19
6.Pamiętnik Z Podróży	3:55
7.To Co Moje	3:13
8.Tatuaże Czasu	3:17
9.Teroz	3:01
10.Kompas Miłości	4:42
11.Manifest	3:20
12.Jack	3:31
13.Mało Za Mało	3:35
14.Kolejka	3:02

Megitza - Vocals, Bass
Kuba Wilk - Acoustic Guitar, Mandolin, Double Bass, Cajón, Percussion, Electronic Drums
Stasiu Rzadkosz - Vocals, Accordion

Od 2008 roku, kiedy do sprzedaży trafił debiutancki materiał Małgorzaty Babiarz, postać pochodzącej z Podhala artystki dzierżącej biały kontrabas nieodzownie kojarzy się z muzyką pełną energii, dynamizmu, tanecznych melodii odwołujących się do słowiańskiej tradycji, przy jednoczesnym nawiązywaniu do nowszych gatunków i stylistyk. Mikstura ta doskonale sprawdzała się jeszcze kilka lat temu, wpisując się w trend czerpania z rodzimego folkloru. Ludowość ponownie zapukała wówczas do drzwi mainstreamu. Dzisiaj, na szczęście (!), wszelkie zjawiska typu Donata i Cleo odchodzą powoli w zapomnienie, a słowiańskie brzmienie promują artyści mający ku temu predyspozycje. Tym kimś jest chociażby Megitza.

„Happy Metal” to płyta, której brzmienie sięga źródeł ważnych dla wszystkich członków zespołu. Warto w tym miejscu wspomnieć, że oprócz liderki, trio współtworzą także pochodzący z Zakopanego Stasiu Rzadkosz (akordeon) oraz Marcin Leśniak – gitarzysta urodzony co prawda w kraju Wuja Sama, ale wywodzący się z muzycznej rodziny z Kościeliska (w nagrywaniu albumu brał jednak udział nie Leśniak, ale Jakub Wilk). Zapisana w DNA góralskość nie mogła nie wpłynąć na wydźwięk krążka. Do podhalańskiej tradycji, która dzięki zastosowaniu stylizacji gwarowej najdobitniej słyszalna jest w utworach „Teroz” i „Manifest”, w odpowiednich proporcjach dodano także elementy i zapożyczenia z innych źródeł. By nie być gołosłownym: „Jack” to świetny przykład zahaczający o miejską powojenną piosenkę, jaką w repertuarze miały podwórkowe kapele grające na stołecznych ulicach; „Pamiętnik z podróży” – ballada zagrana w oparciu o gitarę – dotyka z kolei tradycji chrześcijańskiej i wyraźnie skręca ku piosence religijnej; natomiast „Władcy marzeń” okazują się skrzyżowaniem melodii żydowskiej, francuskiej i cygańskiej. Można zaryzykować stwierdzenie, że „Happy Metal” jest przykładem na współczesną wizję world music – stylistyki rozumianej jako kolaż dźwięków mających swój rodowód w różnych kulturach i tradycjach.

Pulsujące brzmienie i energia, jakie płyną z większości piosenek zawartych na ubiegłorocznej płycie tria, momentami przeradza się jednak w coś, co zwykłem nazywać „weselnymi klimatami”. Balansowanie na granicy interesującego folku z domieszką nowoczesności (tj. popu) a kiczem nie udaje się w kilku miejscach. Ten rodzaj muzyki przebija się najmocniej w utworze otwierającym płytę, „Chodź ze mną w tango”, by powrócić później m.in. w „Tatuażach czasu”. W tych fragmentach Megitza i jej koledzy odpływają zdecydowanie za daleko. Gdyby nie to „Happy Metal” byłby płytą na co najmniej dobrą (MAK). ---axunarts.wordpress.com

download (mp3 @192 kbs):

yandex mediafire uloz.to gett

back