Polish Music The best music site on the web there is where you can read about and listen to blues, jazz, classical music and much more. This is your ultimate music resource. Tons of albums can be found within. http://www.theblues-thatjazz.com/polish/4257-margaret.feed 2024-04-29T14:04:15Z Joomla! 1.5 - Open Source Content Management Margaret - Add the Blonde (2014) 2018-01-23T13:53:09Z 2018-01-23T13:53:09Z http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/4257-margaret/22913-margaret-add-the-blonde-2014.html bluelover administration@theblues-thatjazz.com <p><strong>Margaret - Add the Blonde (2014)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/blonde.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1. Wasted (Radio Version) (03:20) 2. Heartbeat (03:17) 3. Broke but Happy (03:42) 4. Too Little of Love (03:45) 5. As Good as You (03:46) 6. Tell Me How Are Ya (03:27) 7. Thank You Very Much (UK Radio Version) (03:10) 8. All I Need (03:53) 9. L.O.L. (03:12) 10. I Get Along (03:24) 11. Click (03:03) 12. Get Away (03:27) 13. Dance For 2 (02:54) 14. Start a Fire (03:22) </em></pre> <p> </p> <p>Wraz z debiutanckim singlem Margaret, w ciemnym świecie czysto popowych polskich dźwięków, które do złudzenia przypominają siebie nawzajem, pojawiło się światełko w tunelu. Margaret nie śpiewa w naszym rodzimym języku, a mimo to udało jej się jeszcze przed debiutanckim albumem osiągnąć to, czego wiele starających się wokalistów nie może po dziś dzień. Nic więc dziwnego, że na jej debiutancki album wielu czekało z niecierpliwością. Oczekiwań wcale nie ostudziła wydana wcześniej EPka – piosenek było zdecydowanie za mało, a do tego czuć było, że to nie wszystko, na co stać Margaret.</p> <p>Na album musieliśmy trochę poczekać, ale od pierwszych dźwięków wiadomo, że było warto. Krążek otwiera ograne już „Wasted”, które jest tylko wstępem przed tym, co czeka nas za chwilę. Druga piosenka „Heartbeat” to zdecydowanie najmocniejsza pozycja na tym krążku. Piosenka szybko wpada w ucho, a zadziorny wokal Margaret dodaje swojego rodzaju pikanterii do niezwykle energicznego refrenu. To zdecydowanie nasz faworyt na kolejny mocny singiel. Od tej pory wyruszamy z wokalistą w szaloną podróż poprzez jedną z najlepszych polskich popowych płyt ostatnich lat, a także jednej z lepszych popowych płyt wydanych w tym roku na świecie. Mamy tutaj niezwykle pozytywne „Broke But Happy”, brzmiące światowo „Ass Good As You”, dobrze znane wszystkim „Thank You Very Much”, brata tego poprzedniego „I Get Along”, czy doskonale czerpiący ze stylu lat 70. hit „Dance For 2”. Te piosenki zdecydowanie zasługują na wyróżnienie.</p> <p>Znanym też już „All I Need” Margaret udowadnia, że nie są jej straszne również ballady, chociaż „Get Away” dosyć słabo wypada na tle całej płyty. Poziom zaniża również utwór, czerpiący garściami ze stylu Lily Allen zatytułowany „L.O.L.”. Do brytyjskiej koleżanki Margaret bardzo blisko. Jej album utrzymany jest w podobnym stylu – zawadiackim, bardzo luźnym, ale również muzycznie wydaje się, że łączy ich wiele. Na korzyść naszej polskiej wokalistki wypada to, że zdecydowanie nagrała lepszy krążek niż Lily w tym roku.</p> <p>Początkowo razić może jak dużo starego materiału Margaret zamieściła na nowym krążku, po przesłuchaniu jednak spaja się on z nowymi piosenkami w jedną, nierozłączną całość tworząc niezwykle spójny jak na polskie warunki album. ---Artur, popheart.pl</p> <p>download (mp3 @VBR kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/zVmU7_sY3Rctep" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.mediafire.com/file/5fszf1zammpzuk6/Mrgrt-ATB14.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!thgGiWAP2C8K/mrgrt-atb14-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uloz.to </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/JHWA/Zsvswyot3" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/1TWUpBo2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> <p><strong>Margaret - Add the Blonde (2014)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/blonde.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1. Wasted (Radio Version) (03:20) 2. Heartbeat (03:17) 3. Broke but Happy (03:42) 4. Too Little of Love (03:45) 5. As Good as You (03:46) 6. Tell Me How Are Ya (03:27) 7. Thank You Very Much (UK Radio Version) (03:10) 8. All I Need (03:53) 9. L.O.L. (03:12) 10. I Get Along (03:24) 11. Click (03:03) 12. Get Away (03:27) 13. Dance For 2 (02:54) 14. Start a Fire (03:22) </em></pre> <p> </p> <p>Wraz z debiutanckim singlem Margaret, w ciemnym świecie czysto popowych polskich dźwięków, które do złudzenia przypominają siebie nawzajem, pojawiło się światełko w tunelu. Margaret nie śpiewa w naszym rodzimym języku, a mimo to udało jej się jeszcze przed debiutanckim albumem osiągnąć to, czego wiele starających się wokalistów nie może po dziś dzień. Nic więc dziwnego, że na jej debiutancki album wielu czekało z niecierpliwością. Oczekiwań wcale nie ostudziła wydana wcześniej EPka – piosenek było zdecydowanie za mało, a do tego czuć było, że to nie wszystko, na co stać Margaret.</p> <p>Na album musieliśmy trochę poczekać, ale od pierwszych dźwięków wiadomo, że było warto. Krążek otwiera ograne już „Wasted”, które jest tylko wstępem przed tym, co czeka nas za chwilę. Druga piosenka „Heartbeat” to zdecydowanie najmocniejsza pozycja na tym krążku. Piosenka szybko wpada w ucho, a zadziorny wokal Margaret dodaje swojego rodzaju pikanterii do niezwykle energicznego refrenu. To zdecydowanie nasz faworyt na kolejny mocny singiel. Od tej pory wyruszamy z wokalistą w szaloną podróż poprzez jedną z najlepszych polskich popowych płyt ostatnich lat, a także jednej z lepszych popowych płyt wydanych w tym roku na świecie. Mamy tutaj niezwykle pozytywne „Broke But Happy”, brzmiące światowo „Ass Good As You”, dobrze znane wszystkim „Thank You Very Much”, brata tego poprzedniego „I Get Along”, czy doskonale czerpiący ze stylu lat 70. hit „Dance For 2”. Te piosenki zdecydowanie zasługują na wyróżnienie.</p> <p>Znanym też już „All I Need” Margaret udowadnia, że nie są jej straszne również ballady, chociaż „Get Away” dosyć słabo wypada na tle całej płyty. Poziom zaniża również utwór, czerpiący garściami ze stylu Lily Allen zatytułowany „L.O.L.”. Do brytyjskiej koleżanki Margaret bardzo blisko. Jej album utrzymany jest w podobnym stylu – zawadiackim, bardzo luźnym, ale również muzycznie wydaje się, że łączy ich wiele. Na korzyść naszej polskiej wokalistki wypada to, że zdecydowanie nagrała lepszy krążek niż Lily w tym roku.</p> <p>Początkowo razić może jak dużo starego materiału Margaret zamieściła na nowym krążku, po przesłuchaniu jednak spaja się on z nowymi piosenkami w jedną, nierozłączną całość tworząc niezwykle spójny jak na polskie warunki album. ---Artur, popheart.pl</p> <p>download (mp3 @VBR kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/zVmU7_sY3Rctep" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.mediafire.com/file/5fszf1zammpzuk6/Mrgrt-ATB14.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!thgGiWAP2C8K/mrgrt-atb14-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uloz.to </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/JHWA/Zsvswyot3" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/1TWUpBo2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> Margaret - All I Need (2013) [EP] 2014-06-01T16:32:47Z 2014-06-01T16:32:47Z http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/4257-margaret/16107-margaret-all-i-need-2013-ep.html bluelover administration@theblues-thatjazz.com <p><strong>Margaret - All I Need (2013) [EP]</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/allineed.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1. Thank You Very Much 2. Tell Me How Are Ya 3. All I Need 4. Click 5. Getaway 6. I Get Along </em></pre> <p> </p> <p>Jej świat zawsze kręcił się wokół muzyki. W szkole muzycznej oprócz śpiewania uczyła się także gry na saksofonie. Gdy dorosłe życie postawiło ją przed koniecznością wyboru – zdecydowała poświęcić swój czas pracy nad wokalem. I trafiła w dziesiątkę.</p> <p>MARGARET w pogoni za muzycznymi marzeniami brała udział w rozmaitych festiwalach dla młodych i zdolnych prezentując swoje kompozycje szerszej publiczności. Opłaciło się!</p> <p>Fanów zjednała sobie w pierwszej kolejności swoim debiutanckim singlem THANK YOU VERY MUCH, za produkcję którego odpowiada Ant Whiting, który na co dzień współpracuje chociażby z M.I.A.! Utwór szturmem podbił listy przebojów! Teledysk, który wywołał sporo kontrowersji ze względu na eksponowanie w nim nagości, został nakręcony w Los Angeles. Amerykański klimat luzu i otwartość ludzi zdecydowanie sprzyjały realizacji odważnego scenariusza. Reżyserem i pomysłodawcą klipu jest słynący z niewymuszonego humoru i świetnych pomysłów Chris Mars Piliero (nagrodzony w 2010 prestiżową nagrodę MTV VMA Breakthrough). --- empik.com</p> <p>download: <a href="http://ul.to/ioq65mzl" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uploaded </a> <a href="http://yadi.sk/d/4Wfi1C6NRnLFA" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.4shared.com/zip/zfwNxWS9ba/Mrrt-AIN13.html" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">4shared </a> <a href="http://www.mediafire.com/download/gja1nyk6do5dakv/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire </a> <a href="http://www.solidfiles.com/d/077f756217/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">solidfiles</a> <a href="http://ge.tt/8Uztcsh1/v/7" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett </a> <a href="https://mega.co.nz/#!NIkSXTRZ!Rhj8RFAJJ0zK1my3K4cRyhkYM29LBNz7r7Kq2HxsPE0" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mega </a> <a href="http://zalivalka.ru/145197" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">zalivalka </a> <a href="http://filecloud.io/tamyfz9p" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">filecloudio</a> <a href="https://anonfiles.com/file/5d5bdc30a7e0b97b4120721fdf6594ec" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">anonfiles </a> <a href="https://www.oboom.com/2W5GLLGY/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">oboom </a></p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> <p><strong>Margaret - All I Need (2013) [EP]</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/allineed.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1. Thank You Very Much 2. Tell Me How Are Ya 3. All I Need 4. Click 5. Getaway 6. I Get Along </em></pre> <p> </p> <p>Jej świat zawsze kręcił się wokół muzyki. W szkole muzycznej oprócz śpiewania uczyła się także gry na saksofonie. Gdy dorosłe życie postawiło ją przed koniecznością wyboru – zdecydowała poświęcić swój czas pracy nad wokalem. I trafiła w dziesiątkę.</p> <p>MARGARET w pogoni za muzycznymi marzeniami brała udział w rozmaitych festiwalach dla młodych i zdolnych prezentując swoje kompozycje szerszej publiczności. Opłaciło się!</p> <p>Fanów zjednała sobie w pierwszej kolejności swoim debiutanckim singlem THANK YOU VERY MUCH, za produkcję którego odpowiada Ant Whiting, który na co dzień współpracuje chociażby z M.I.A.! Utwór szturmem podbił listy przebojów! Teledysk, który wywołał sporo kontrowersji ze względu na eksponowanie w nim nagości, został nakręcony w Los Angeles. Amerykański klimat luzu i otwartość ludzi zdecydowanie sprzyjały realizacji odważnego scenariusza. Reżyserem i pomysłodawcą klipu jest słynący z niewymuszonego humoru i świetnych pomysłów Chris Mars Piliero (nagrodzony w 2010 prestiżową nagrodę MTV VMA Breakthrough). --- empik.com</p> <p>download: <a href="http://ul.to/ioq65mzl" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uploaded </a> <a href="http://yadi.sk/d/4Wfi1C6NRnLFA" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.4shared.com/zip/zfwNxWS9ba/Mrrt-AIN13.html" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">4shared </a> <a href="http://www.mediafire.com/download/gja1nyk6do5dakv/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire </a> <a href="http://www.solidfiles.com/d/077f756217/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">solidfiles</a> <a href="http://ge.tt/8Uztcsh1/v/7" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett </a> <a href="https://mega.co.nz/#!NIkSXTRZ!Rhj8RFAJJ0zK1my3K4cRyhkYM29LBNz7r7Kq2HxsPE0" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mega </a> <a href="http://zalivalka.ru/145197" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">zalivalka </a> <a href="http://filecloud.io/tamyfz9p" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">filecloudio</a> <a href="https://anonfiles.com/file/5d5bdc30a7e0b97b4120721fdf6594ec" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">anonfiles </a> <a href="https://www.oboom.com/2W5GLLGY/Mrrt-AIN13.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">oboom </a></p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> Margaret - Monkey Business (2017) 2017-12-13T15:07:59Z 2017-12-13T15:07:59Z http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/4257-margaret/22710-margaret-monkey-business-2017.html bluelover administration@theblues-thatjazz.com <p><strong>Margaret - Monkey Business (Deluxe Edition) (2017)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/monkey.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 01. Monkey Business 3:28 02. Blue Vibes 3:12 03. What You Do 3:04 04. Color Of You 3:14 05. Super Human 3:57 06. Over You 3:14 07. Future Me Problem 3:03 08. Glorious 3:32 09. Cuz It's So 3:42 10. Funky Song 3:38 + 11. Nie Chcę 3:17 12. Byle Jak 3:04 </em></pre> <p> </p> <p>Margaret jako jedna z nielicznych osób na polskim podwórku (a może nawet jedyna?) ma wszelkie predyspozycje do osiągnięcia pokaźnego sukcesu na skalę europejską. Właśnie-wydany drugi studyjny album dwudziestopięcioletniej wokalistki – Monkey Business – udowadnia, iż w zachodnio-brzmiących produkcjach polska piosenkarka brzmi naturalnie, a nagrywane przez nią kompozycje nie powodują myśli, iż to jedynie kolejna marna i uwłaczająca godności próba zawojowania świata przez polskiego artystę. Problem jednak tkwi gdzieś indziej.</p> <p>Wróćmy na chwilkę do samej genezy tytułu wydawnictwa – zwrot Monkey Business w języku angielskim ma jednoznaczną warstwę znaczeniową. Oznacza on coś podejrzanego lub szemranego, nie do końca szczerego i zawierającego zamiary natury wątpliwej moralnie. Taki też jest nowy album Margaret: choć z pozoru nie ma nic w nim odstraszającego, a produkcyjnie krążek stoi na wysokiej półce, to nie sposób odnieść wrażenia, że w tym całym gąszczu zapożyczeń i inspiracji zagranicznymi koleżankami na próżno szukać… samej Margaret.</p> <p>Wybrane na pierwszy singiel What You Do doskonale wpisuje się w trendy nakreślone w ubiegłych latach przez zagranicznych hit-makerów: stylistycznie utwór krąży gdzieś pomiędzy przebojami elektronicznego duetu The Chainsmokers a szlagierem Are You With Me z repertuaru Lost Frequencies. Nie wyznacza jednak nowych kierunków w muzyce popularnej, a jedynie odtwórczo korzysta z tego, co już kiedyś było. Nie sposób odnieść wszakżę wrażenia, iż jeden z producentów kawałka – Grek Alex Papaconstantinou – zastosował chwyty niegdyś wykorzystane przez niego przy produkcji singli Nicki Minaj (Whip It), Jennifer Lopez (Live it Up) czy też Loreen (My Heart is Refusing Me). Podobna sytuacja występuje przy nagranym wspólnie z Tape Machines Color of You, w przypadku, którego aż prosi się o realizację gorącego teledysku na siłowni w otoczeniu gimnastykujących się mięśniaków (side to side, anyone?). To słowa wyjątkowo słodko-gorzkie: wszakże poprzez powielanie sprawdzonych receptur sprzed kilku lat ciężko wypracować sobie własne i charakterystyczne brzmienie będące wizytówką danego artysty.</p> <p>Tytułowe i dość fikuśne Monkey Business sprawdziłoby się w roli wstępu do albumu pod warunkiem skrócenia kompozycji do długości typowej dla intro: trzy i pół-minuty replikowania tych samych nieskomplikowanych słów i beatów dłuży się niemiłosiernie, a zainteresowanie utworem znika już połowie, zostawiając jedynie błagalną prośbę o rozpoczęcie kolejnego numeru. W dalszej części wydawnictwa Margaret udaje się do krainy czysto-brzmiącego, dziewczęcego i starannie-przygotowanego popu (Blue Vibes, Future Me Problem), a także przemyca odważne echo gatunku EDM. Mowa oczywiście o kompozycji Over You, która mogłaby spokojnie pretendować do miana jednej z ciekawszych piosenek 25-letniej piosenkarki, gdyby nie jej refren, na który najzwyczajniej w świecie zabrakło większego i bardziej wciągającego pomysłu. Brak oryginalnych i chwytliwych refrenów to jeden z największych grzechów Monkey Business – w tym przypadku zwrotki są niejednokrotnie o niebo lepsze od czołowych punktów piosenek przygotowanych przez Margaret. Problem braku zdolności odróżniającej melodii przy jednoczesnej przyzwoitej odsłonie produkcyjnej w szczególności dotyka spokojniejsze numery: bujające Funky Song i Cuz It’s You zdają się nie wnosić nic porywającego na album Margaret, a o ich istnieniu łatwo zapomnieć już chwilę po zakończeniu seansu z płytą. Na ich tle nieco lepiej wypada chwytliwe Glorious i spokojne Super Human, choć w dalszym ciągu nie stanowią one wyrazu jakiejkolwiek muzycznej osobowości piosenkarki. Co zaskakujące, jedynym utworem na Monkey Business, który uchyla rąbka tajemnicy na temat przygniecionej warstwą produkcyjną osobowości piosenkarki jest nagrane w języku polskim Byle Jak. To największa niespodzianka tego albumu: po wyciszeniu wszelkich zbędnych i odtwórczych elementów pozostaje dość skąpa w swej odsłonie ballada, która bije na głowę wszelkie produkcyjne akrobacje poczynione przez poprzednich czterdzieści minut.</p> <p>Teoretycznie wszystko jest na miejscu, praktycznie żadna z 12-nastu piosenek zawartych na wydawnictwie nie jest przypięczetowana chociażby najdrobniejszą sygnaturą Margaret. Każdy z tych utworów z mniejszym lub większym powodzeniem mógłby zostać nagrany właściwie przez kogokolwiek: przez artystę debiutującego, znudzonego swoją 20-letnią karierą, a także takiego, który zamiast patrzeć do przodu odtwórczo skupia się na tym, co w rzeczywistości już zaistniało. Prawdziwą bolączką następcy debiutanckiego Add the Blonde jest to, że umieszczone na Monkey Business kompozycje nijak wskazują na to, kim tak naprawdę muzycznie chciałaby być sama zainteresowana. Wszakże pierwszym krokiem do wydania albumu, który mógłby w jakiejś cząstce uchodzić za konkurencyjny w stosunku do zagranicznych wydawnictw muzyki popularnej jest wybranie odpowiednich ludzi od tzw. A&amp;R, czyli artists and repertoire. Znalezienie własnego pomysłu na tworzony album, a co za tym idzie – wypracowanie unikalnego brzmienia, to absolutna podstawa, której w tym przypadku po prostu zabrakło. --- luvpop.pl</p> <p>download (mp3 @320 kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/FFC_MlzM3QX6cF" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="https://www.mediafire.com/file/uqj17vw2oqgbb7k/Mrgrt-MB17.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!1enWIv1yQqZ6/mrgrt-mb17-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uloz.to </a> <a href="https://mega.nz/#!kToWRAjC!3UE1K1E0DmDvQaO2sVroESu9ScMMfHYGAZlLQNsPI5M" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mega </a> <a href="https://www.4shared.com/zip/DkClwPAXca/Mrgrt-MB17.html" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">4shared </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/LAzt/ozMTWEXdy" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/7aPC3hn2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> <p><strong>Margaret - Monkey Business (Deluxe Edition) (2017)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/monkey.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 01. Monkey Business 3:28 02. Blue Vibes 3:12 03. What You Do 3:04 04. Color Of You 3:14 05. Super Human 3:57 06. Over You 3:14 07. Future Me Problem 3:03 08. Glorious 3:32 09. Cuz It's So 3:42 10. Funky Song 3:38 + 11. Nie Chcę 3:17 12. Byle Jak 3:04 </em></pre> <p> </p> <p>Margaret jako jedna z nielicznych osób na polskim podwórku (a może nawet jedyna?) ma wszelkie predyspozycje do osiągnięcia pokaźnego sukcesu na skalę europejską. Właśnie-wydany drugi studyjny album dwudziestopięcioletniej wokalistki – Monkey Business – udowadnia, iż w zachodnio-brzmiących produkcjach polska piosenkarka brzmi naturalnie, a nagrywane przez nią kompozycje nie powodują myśli, iż to jedynie kolejna marna i uwłaczająca godności próba zawojowania świata przez polskiego artystę. Problem jednak tkwi gdzieś indziej.</p> <p>Wróćmy na chwilkę do samej genezy tytułu wydawnictwa – zwrot Monkey Business w języku angielskim ma jednoznaczną warstwę znaczeniową. Oznacza on coś podejrzanego lub szemranego, nie do końca szczerego i zawierającego zamiary natury wątpliwej moralnie. Taki też jest nowy album Margaret: choć z pozoru nie ma nic w nim odstraszającego, a produkcyjnie krążek stoi na wysokiej półce, to nie sposób odnieść wrażenia, że w tym całym gąszczu zapożyczeń i inspiracji zagranicznymi koleżankami na próżno szukać… samej Margaret.</p> <p>Wybrane na pierwszy singiel What You Do doskonale wpisuje się w trendy nakreślone w ubiegłych latach przez zagranicznych hit-makerów: stylistycznie utwór krąży gdzieś pomiędzy przebojami elektronicznego duetu The Chainsmokers a szlagierem Are You With Me z repertuaru Lost Frequencies. Nie wyznacza jednak nowych kierunków w muzyce popularnej, a jedynie odtwórczo korzysta z tego, co już kiedyś było. Nie sposób odnieść wszakżę wrażenia, iż jeden z producentów kawałka – Grek Alex Papaconstantinou – zastosował chwyty niegdyś wykorzystane przez niego przy produkcji singli Nicki Minaj (Whip It), Jennifer Lopez (Live it Up) czy też Loreen (My Heart is Refusing Me). Podobna sytuacja występuje przy nagranym wspólnie z Tape Machines Color of You, w przypadku, którego aż prosi się o realizację gorącego teledysku na siłowni w otoczeniu gimnastykujących się mięśniaków (side to side, anyone?). To słowa wyjątkowo słodko-gorzkie: wszakże poprzez powielanie sprawdzonych receptur sprzed kilku lat ciężko wypracować sobie własne i charakterystyczne brzmienie będące wizytówką danego artysty.</p> <p>Tytułowe i dość fikuśne Monkey Business sprawdziłoby się w roli wstępu do albumu pod warunkiem skrócenia kompozycji do długości typowej dla intro: trzy i pół-minuty replikowania tych samych nieskomplikowanych słów i beatów dłuży się niemiłosiernie, a zainteresowanie utworem znika już połowie, zostawiając jedynie błagalną prośbę o rozpoczęcie kolejnego numeru. W dalszej części wydawnictwa Margaret udaje się do krainy czysto-brzmiącego, dziewczęcego i starannie-przygotowanego popu (Blue Vibes, Future Me Problem), a także przemyca odważne echo gatunku EDM. Mowa oczywiście o kompozycji Over You, która mogłaby spokojnie pretendować do miana jednej z ciekawszych piosenek 25-letniej piosenkarki, gdyby nie jej refren, na który najzwyczajniej w świecie zabrakło większego i bardziej wciągającego pomysłu. Brak oryginalnych i chwytliwych refrenów to jeden z największych grzechów Monkey Business – w tym przypadku zwrotki są niejednokrotnie o niebo lepsze od czołowych punktów piosenek przygotowanych przez Margaret. Problem braku zdolności odróżniającej melodii przy jednoczesnej przyzwoitej odsłonie produkcyjnej w szczególności dotyka spokojniejsze numery: bujające Funky Song i Cuz It’s You zdają się nie wnosić nic porywającego na album Margaret, a o ich istnieniu łatwo zapomnieć już chwilę po zakończeniu seansu z płytą. Na ich tle nieco lepiej wypada chwytliwe Glorious i spokojne Super Human, choć w dalszym ciągu nie stanowią one wyrazu jakiejkolwiek muzycznej osobowości piosenkarki. Co zaskakujące, jedynym utworem na Monkey Business, który uchyla rąbka tajemnicy na temat przygniecionej warstwą produkcyjną osobowości piosenkarki jest nagrane w języku polskim Byle Jak. To największa niespodzianka tego albumu: po wyciszeniu wszelkich zbędnych i odtwórczych elementów pozostaje dość skąpa w swej odsłonie ballada, która bije na głowę wszelkie produkcyjne akrobacje poczynione przez poprzednich czterdzieści minut.</p> <p>Teoretycznie wszystko jest na miejscu, praktycznie żadna z 12-nastu piosenek zawartych na wydawnictwie nie jest przypięczetowana chociażby najdrobniejszą sygnaturą Margaret. Każdy z tych utworów z mniejszym lub większym powodzeniem mógłby zostać nagrany właściwie przez kogokolwiek: przez artystę debiutującego, znudzonego swoją 20-letnią karierą, a także takiego, który zamiast patrzeć do przodu odtwórczo skupia się na tym, co w rzeczywistości już zaistniało. Prawdziwą bolączką następcy debiutanckiego Add the Blonde jest to, że umieszczone na Monkey Business kompozycje nijak wskazują na to, kim tak naprawdę muzycznie chciałaby być sama zainteresowana. Wszakże pierwszym krokiem do wydania albumu, który mógłby w jakiejś cząstce uchodzić za konkurencyjny w stosunku do zagranicznych wydawnictw muzyki popularnej jest wybranie odpowiednich ludzi od tzw. A&amp;R, czyli artists and repertoire. Znalezienie własnego pomysłu na tworzony album, a co za tym idzie – wypracowanie unikalnego brzmienia, to absolutna podstawa, której w tym przypadku po prostu zabrakło. --- luvpop.pl</p> <p>download (mp3 @320 kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/FFC_MlzM3QX6cF" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="https://www.mediafire.com/file/uqj17vw2oqgbb7k/Mrgrt-MB17.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!1enWIv1yQqZ6/mrgrt-mb17-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">uloz.to </a> <a href="https://mega.nz/#!kToWRAjC!3UE1K1E0DmDvQaO2sVroESu9ScMMfHYGAZlLQNsPI5M" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mega </a> <a href="https://www.4shared.com/zip/DkClwPAXca/Mrgrt-MB17.html" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">4shared </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/LAzt/ozMTWEXdy" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/7aPC3hn2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> Matt Dusk & Margaret ‎– Just The Two Of Us (2015) 2018-07-13T08:14:09Z 2018-07-13T08:14:09Z http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/4257-margaret/23787-matt-dusk-a-margaret--just-the-two-of-us-2015.html bluelover administration@theblues-thatjazz.com <p><strong>Matt Dusk &amp; Margaret ‎– Just The Two Of Us (2015)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/just.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1 Quiet Nights Of Quiet Stars 4:46 2 Just The Two Of Us 3:30 3 Something Stupid 3:28 4 'Deed I Do 6:11 5 Gee Baby, Ain’t I Good To You 4:48 6 You Are The Sunshine Of My Life 4:03 7 Your Kiss Is On My List 5:00 8 This Masquerade 4:54 9 Girl From Ipanema 5:32 10 How Insensitive 4:25 11 Our Love Is Here To Stay 4:24 12 They Can't Take That Away From Me 5:13 + 13 I Got It Bad (And That Ain't Good) 2:42 14 Just The Two Of Us 3:08 15 'Deed I Do 2:16 </em></pre> <p> </p> <p>Margaret i... standardy jazzowe? Dziewczyna, której teledysk został zbanowany przez YouTube w kilka godzin po premierze i która w swojej piosence pyta "co robiłam wczorajszej nocy?" u boku najgrzeczniejszego chłopca show-biznesu i ulubieńca wszystkich mam? Zdziwicie się, jak pozory mogą mylić.</p> <p>Ta płyta dowodzi, jak zgubne może być przywiązanie do medialnych kreacji, że muzyka powinna być zawsze najważniejsze. Tu spotykają się podobno ogień i woda, rzecz raczej nie do pogodzenia. Ale do zderzeń osobowości i eksperymentów standardy jazzowe są polem jednocześnie najbezpieczniejszym i najbardziej wdzięcznym. W najgorszym wypadku wyjdzie kolejna płyta z klasyką. Albo coś zupełnie przeciwnego. Ten teren sprzyja także pozytywnym zaskoczeniom.</p> <p>W przypadku "Just The Two Of Us" sprawa jest o tyle prostsza, że jazzowe standardy, kawiarniane melodie, to chleb powszedni Matta Duska. Co do niego obaw więc żadnych nie było, za to wszystkich na pewno najbardziej ciekawiło, jak Margaret poradzi sobie ze stylistyką pozornie odległą od jej muzycznych upodobań. A właściwie od tego, z czym kojarzymy piosenkarkę, która jak w hitchcockowskim filmie zaczęła karierę od kontrowersyjnego trzęsienia ziemi - teledysku pełnego nagości - a później już tylko potęgowała napięcie. Różne pomysły Margaret można było różnie przyjmować, ale co do tego, że to wokalistka mająca wyrazistą wizję siebie i głos, który pozwoli jej na wiele, nikt raczej wątpliwości nie miał.</p> <p>Mnie właśnie to, jak ten głos poradzi sobie w takiej stylistyce, zastanawiało najbardziej. Matowe brzmienie wokalu Matta Duska, stapiającego się z zespołem jazzowym jak jeden instrument plus sopranowy, momentami zadziorny i niepokorny głos Margaret, dają w efekcie kontrastowy miks. Jakkolwiek jednak Margaret w swojej solowej twórczości całkowicie przejmuje dowodzenie, tak tu potrafi się dyskretnie schować w cieniu, stać się towarzyszką dla partnera, wycofać. Na pierwszym planie pojawia się wtedy, kiedy jest to potrzebne, z elegancją i subtelnością. I tak, głosy Duska i Margaret miękko i gładko przeplatają się w liniach melodycznych, wzajemnie kontrapunktując i uzupełniając. Całość brzmi jak spotkanie dobrych znajomych, którzy nie ukrywają swojej sympatii do siebie.</p> <p>Sprzyja temu też sam dobór repertuaru - takie klasyki jazzowe jak "Something Stupid", "Girl From Ipanema" czy "Your Kiss Is On My List" zna i lubi chyba każdy, kto kiedykolwiek choć otarł się o jazz, a to momentalnie budzi ciepłe uczucia w sercu i miłe wspomnienia. Szczególnie że kompozycje zaaranżowane są tradycyjnie, poprawnie i nienachalnie. Nic dziwnego, że album "Just The Two Of Us" ukazuje się przed grudniem, bo zbliża się okres, w którym podobne nuty przyjmujemy pod dach najchętniej. Choć czasem jest aż za grzecznie, aż chciałoby się sprowokować muzyków do rozwiązań przekraczających granice stylu, ale... może na kolejnej płycie? Bo dziś Matt Dusk wciągnął Margaret do swojego świata. Liczę na to, że następnym razem będzie odwrotnie. ---Kaśka Paluch, kultura.onet.pl</p> <p>download (mp3 @192 kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/Ny7BpAbo3Yv6zB" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.mediafire.com/file/mmg8xsb4nkda7vy/MDM-JTTOU15.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!yvFGSyPMgORB/mdm-jttou15-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">ulozto </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/8Kjd/9AXYaypwB" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/7odo9Uq2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p> <p><strong>Matt Dusk &amp; Margaret ‎– Just The Two Of Us (2015)</strong></p> <p><img src="http://www.theblues-thatjazz.com/ObrMuz/PolishMusic/Margaret/just.jpg" border="0" alt="Image could not be displayed. Check browser for compatibility." /></p> <pre><em> 1 Quiet Nights Of Quiet Stars 4:46 2 Just The Two Of Us 3:30 3 Something Stupid 3:28 4 'Deed I Do 6:11 5 Gee Baby, Ain’t I Good To You 4:48 6 You Are The Sunshine Of My Life 4:03 7 Your Kiss Is On My List 5:00 8 This Masquerade 4:54 9 Girl From Ipanema 5:32 10 How Insensitive 4:25 11 Our Love Is Here To Stay 4:24 12 They Can't Take That Away From Me 5:13 + 13 I Got It Bad (And That Ain't Good) 2:42 14 Just The Two Of Us 3:08 15 'Deed I Do 2:16 </em></pre> <p> </p> <p>Margaret i... standardy jazzowe? Dziewczyna, której teledysk został zbanowany przez YouTube w kilka godzin po premierze i która w swojej piosence pyta "co robiłam wczorajszej nocy?" u boku najgrzeczniejszego chłopca show-biznesu i ulubieńca wszystkich mam? Zdziwicie się, jak pozory mogą mylić.</p> <p>Ta płyta dowodzi, jak zgubne może być przywiązanie do medialnych kreacji, że muzyka powinna być zawsze najważniejsze. Tu spotykają się podobno ogień i woda, rzecz raczej nie do pogodzenia. Ale do zderzeń osobowości i eksperymentów standardy jazzowe są polem jednocześnie najbezpieczniejszym i najbardziej wdzięcznym. W najgorszym wypadku wyjdzie kolejna płyta z klasyką. Albo coś zupełnie przeciwnego. Ten teren sprzyja także pozytywnym zaskoczeniom.</p> <p>W przypadku "Just The Two Of Us" sprawa jest o tyle prostsza, że jazzowe standardy, kawiarniane melodie, to chleb powszedni Matta Duska. Co do niego obaw więc żadnych nie było, za to wszystkich na pewno najbardziej ciekawiło, jak Margaret poradzi sobie ze stylistyką pozornie odległą od jej muzycznych upodobań. A właściwie od tego, z czym kojarzymy piosenkarkę, która jak w hitchcockowskim filmie zaczęła karierę od kontrowersyjnego trzęsienia ziemi - teledysku pełnego nagości - a później już tylko potęgowała napięcie. Różne pomysły Margaret można było różnie przyjmować, ale co do tego, że to wokalistka mająca wyrazistą wizję siebie i głos, który pozwoli jej na wiele, nikt raczej wątpliwości nie miał.</p> <p>Mnie właśnie to, jak ten głos poradzi sobie w takiej stylistyce, zastanawiało najbardziej. Matowe brzmienie wokalu Matta Duska, stapiającego się z zespołem jazzowym jak jeden instrument plus sopranowy, momentami zadziorny i niepokorny głos Margaret, dają w efekcie kontrastowy miks. Jakkolwiek jednak Margaret w swojej solowej twórczości całkowicie przejmuje dowodzenie, tak tu potrafi się dyskretnie schować w cieniu, stać się towarzyszką dla partnera, wycofać. Na pierwszym planie pojawia się wtedy, kiedy jest to potrzebne, z elegancją i subtelnością. I tak, głosy Duska i Margaret miękko i gładko przeplatają się w liniach melodycznych, wzajemnie kontrapunktując i uzupełniając. Całość brzmi jak spotkanie dobrych znajomych, którzy nie ukrywają swojej sympatii do siebie.</p> <p>Sprzyja temu też sam dobór repertuaru - takie klasyki jazzowe jak "Something Stupid", "Girl From Ipanema" czy "Your Kiss Is On My List" zna i lubi chyba każdy, kto kiedykolwiek choć otarł się o jazz, a to momentalnie budzi ciepłe uczucia w sercu i miłe wspomnienia. Szczególnie że kompozycje zaaranżowane są tradycyjnie, poprawnie i nienachalnie. Nic dziwnego, że album "Just The Two Of Us" ukazuje się przed grudniem, bo zbliża się okres, w którym podobne nuty przyjmujemy pod dach najchętniej. Choć czasem jest aż za grzecznie, aż chciałoby się sprowokować muzyków do rozwiązań przekraczających granice stylu, ale... może na kolejnej płycie? Bo dziś Matt Dusk wciągnął Margaret do swojego świata. Liczę na to, że następnym razem będzie odwrotnie. ---Kaśka Paluch, kultura.onet.pl</p> <p>download (mp3 @192 kbs):</p> <p><a href="https://yadi.sk/d/Ny7BpAbo3Yv6zB" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">yandex </a> <a href="http://www.mediafire.com/file/mmg8xsb4nkda7vy/MDM-JTTOU15.zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">mediafire</a> <a href="https://ulozto.net/!yvFGSyPMgORB/mdm-jttou15-zip" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">ulozto </a> <a href="https://cloud.mail.ru/public/8Kjd/9AXYaypwB" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">cloudmailru </a> <a href="http://ge.tt/7odo9Uq2" target="_blank" onclick="window.open(this.href,'newwin','left=27,width=960,height=720,menubar=1,toolbar=1,scrollbars=1,status=1,resizable=1');return false;">gett</a></p> <p> </p> <p><a href="http://www.theblues-thatjazz.com/javascript:history.back();">back</a></p>