1	Calmagon (part IV)	 	
2	Wy-to-ja	 	
3	Calmagon (part II)	 	
4	Elle-uti-neyo	 	
5	Ray Vee	 	
6	Ameryka (dreadman dub)	 	
7	Lukas (part II)	 	
8	Calma	 	
9	Na-na-yeah	 	
10	Jazz (A.D. 1996)	 	

Muzycy:
    Igor Czerniawski – instrumenty klawiszowe
    Paweł Kukiz – wokal
    Jarosław Lach – gitara, instrumenty klawiszowe

Na dobrą sprawę Calma to kontynuacja poprzedniej płyty Ayi RL. Kontynuacja całkiem udana. Podobnie, jak na Nomadeusie, także i tutaj dominują elektroniczne brzmienia instrumentów, samplowane dźwięki i głosy oraz hipnotyczne rytmy, w których doszukać się można inspiracji zarówno techno, jak i muzyką „plemienną”. Najwyraźniej Igor Czerniawski pozostaje wierny wciąż tym samym fascynacjom. Tyle tylko, że tutaj pomysły lidera Ayi są jakby bardziej dojrzałe, bardziej dopracowane. Słychać, że Czerniawski czuje się w świecie nowoczesnej muzyki elektronicznej naprawdę dobrze. Swobodnie wykorzystuje możliwości współczesnego studia. Co ważne, to nie tylko bezproduktywna zabawa z konsoletą. Robi to z pożytkiem dla nowych kompozycji Ayi RL. Zwłaszcza Elle Uti Neyo czy Ray Vee robią naprawdę spore wrażenie...

Oprócz tych elektronicznych poszukiwań Calma przynosi także kilka ciekawostek dla zwolenników ,,dawnej” Ayi. W trzech utworach usłyszeć można głos Pawła Kukiza. Jazz był radiowym debiutem Ayi. Ameryka to nowa wersja Za chlebem. No a Wy to ja to przecież przypomnienie słynnego Unikaj zdjęć. Fanom grupy należy się jednak drobne ostrzeżenie. Nie przypadkiem dwie ostatnie kompozycje mają zmienione tytuły. Tylko Jazz przypomina w miarę oryginał. Choć i on uległ sporym zmianom. Za to Ameryka i Wy to ja prawie w ogóle nie odróżniają się od nowych, zdominowanych przez hipnotyczny rytm, kompozycji grupy... ---terazrock.pl

download:  uploaded anonfiles gett mega 4shared mixturecloud yandex mediafire ziddu

back

1.	Áaron	04:00
2.	Shága (sebordu-n` ambra)	06:20
3.	Wha-mo-yá	06:20
4.	Baracay	06:30
5.	Nomadeus	04:07
6.	Calmagon	05:05
7.	Lukas	04:55
8.	Ullian	05:40
9.	Calmagon	03:30

Muzycy:
Igor Czerniawski - PROD / ai / voc
Jarosław Lach -	ai / voc

"Nomadeus" był w 1994 roku absolutną nowością na polskim rynku i niewątpliwym zaskoczeniem dla fanów AYA RL pamiętających dokonania tego zespołu z lat 80. Po nagraniu drugiego albumu "AYA RL (niebieska)" z zespołem rozstał się wokalista Paweł Kukiz, lider zespołu Igor Czerniawski zawiesił działalność AYA RL na pięć lat i powrócił dopiero w 1994 roku z "Nomadeusem".

Ta płyta była wówczas udaną próbą przeniesienia na polski grunt jakże popularnych wówczas brzmień 'world music'. Próba godna odnotowania nawet dziś, gdy przypomnimy sobie, że polski rynek muzyczny był wówczas zdominowany przez kapele rockowe.

Wokale Kukiza zostały zastąpione etnicznymi śpiewami, muzyka jest pozbawiona dawnej rockowej agresywności i jest bliska dokonaniom takich wykonawców jak: Enigma, Deep Forest czy The ORB. Jest tu miejsce zarówno dla brzmień transowych, jak i ambientowych plam dźwiękowych. W tle kilku kompozycji, pojawiają się brzmienia gitary autorstwa Jarosława Lacha. Do oryginalnego zestawu utworów dołożony został na tej reedycji nigdy niepublikowany utwór "Aya".

Ta reedycja jest godna polecenia nie tylko ze względów sentymentalnych. "Nomadeus" nawet po 19 latach mocno się broni i jest świadectwem kunsztu kompozytorskiego Igora Czerniawskiego. Nawet teraz ta płyta pozostawia w tyle wiele rodzimych produkcji pop. --- cantaramusic.pl

download:  uploaded anonfiles yandex gett mega 4shared mixturecloud mediafire ziddu

back

1.    "Wy to ja (98 mix)" – 4:25
2.    "Wy to ja (vinyl mix)" – 7:47
3.    "Brahma-7" – 9:18
4.    "No Danger" – 5:04
5.    "Kilim" – 6:33
6.    "Danger" – 4:55

Muzycy:
    Igor Czerniawski – instrumenty klawiszowe
    Jarosław Lach – gitara

download:  uploaded anonfiles gett mega 4shared mixturecloud yandex mediafire ziddu

back

01. Księżycowy krok  04:36  
02. Nasza ściana  05:11  
03. A ja się ukrywam  03:43  
04. Unikaj zdjęć  04:56  
05. Nie zostawię  03:49				play  
06. Ulica  04:31  
07. Polska  04:15  
08. Wariant "C"  04:47  
09. Pogo I  02:11  
10. Pogo II  02:50					play  
11. Skóra  04:35  
12. Oczy  04:52  
13. Jazz  03:43  
14. Skóra (remix)  04:37  

Musicians:
Czerniawski, Igor - drums, keyboards, vocal;  
Kukiz, Paweł - percussion, vocal;  
Lach, Jarosław - guitar  

Guests:
Robert Milewski "Lor" - back vocal;  
Wojciech Morawski  - percussion;  
Beata Pater  - back vocal;  
Adam Romanowski  - percussion;  
Iwona Sierakowska  - back vocal

Aya Red Love (bo tak brzmi pełna nazwa zespołu) jest wyjątkowym zespołem na rodzimej scenie. Chociażby przez to , że liderem jest Rosjanin Igor Czerniawski, który przybył do Polski na początku lat 80. , czyli w czasie gdy sympatia do ZSRR była w naszym kraju praktycznie żadna (nie trzeba tłumaczyć czemu).

Ale to nie jedyny powód, żeby uznać Ayę za wyjątkowy projekt. Najważniejszym jest nowatorskie jak na tamte czasy brzmienie. Aya nie była kopią The Police , jak większość polskich kapel nowofalowych, wypracowala własne unikalne brzmienie. Klasyczny skład z tamtych lat : Paweł Kukiz (wokal)("Hak","Piersi"), Igor Czerniawski (klawisze), Jarek Lach (gitara). Sztandarowym utworem tamtych lat była "Skóra", która moim zdaniem słusznie nie znalazła się na albumie, podobnie jak "Jazz", utwory te nie pasowały do alternatywnej "Czerwonej". Nie rozumiem natomiast czemu na płycie nie ma kapitalnego kawałka "Oczy". Album idealnie pasuje do klimatu tamtych lat, a występ zespołu w Jarocinie'85 przeszedł do legendy. Polecam przy okazji obejrzeć film "Fala", na którym zarejestrowano fragment próby , jak i samego występu Ayi.

Emocje buchają od samego początku. "Księżycowy krok" rozpoczyna się tajemniczo, spokojnie, nieco psychodelicznie, Kukiz śpiewa delikatnie, aż w końcu wybucha, a za nim doskonale brzmiące instrumenty. Generalnie zwrotki są spokojne , a przejścia między nimi mocne i głosne. "Nasza sciana" szybko stała się pokoleniowym hymnem dzięki niezwykłemu tekstowi: "Od ludzi dumnych Kruchych jak sława Ty oddzielaj nas Od nienawiści, idei Marsa Ty oddzielaj nas"

W "Czy to oni" mamy podobny początek jak w "Księżycowym", utwór jest jednak dużo dynamiczniejszy, pełen szaleństwa i rozpaczy oraz buntu. Rewelacja. "Unikaj zdjęć" lekko przypomina klimatem piosenki z albumu U2 "Unforgettable fire", jest podobnie rozmyty i ma przestrzenną , atmosferyczną gitarę. Moc jednak 10 razy większa. Kolejna perełka. "Nie zostawię" dla mnie jest jedną z najbardziej romantycznych piosenek jakie znam. "Gdy oddasz mi swe nadzieje i sny Powiem Ci Bądź chłodem nad wodą w każdy duszny dzień I bądź szczerą zasłoną ochroń dom przed złem Ja dam Ci ogień, dam Ci żar, Jeśli zechcesz zamienię się w wiatr i uniosę nad strach Ty nie bój się burz, nie bój się słów strasznych snów jestem tu Swoją głowę wtul pod mój płaszcz On da ci noc, ciepły schron w każdy czas Ja nie wypuszczę Twych rąk, nie zostawię, przeniosę nad smutkiem, nad pustką Zbuduję Ci most o, ja nie wypuszczę Twych rąk, nie zostawię, przeniosę przez życie nad śmiercią Zbuduję Ci most"

Czysta poezja miłosna. A sam utwór trzyma wysoki poziom poprzedników. Kukiz śpiewa tu bardzo szczerze i przekonywująco. "Ulice miasta" to kolejny klasyk. Mocny bas i recytowany tekst, do tego mroczny , niemal gotycki klimat, generują nastrój paranoi , smutku i beznadziei. "Polska" jest właściwie rodzajem przerywnika, ambientowy,m klimatem przypomina wczesne Ultravox, zwłaszcza "orientalne" brzmienie jest typowe dla new romantic. "Wariant C" przypomina wczesny Bauhaus, zwłaszcza apokaliptyczne wokale, rozpacz i smutek. Przedstawia orwellowską rzeczywistość późnego PRL, co, myślę, też jest istotne. Na koniec dwa utwory "Pogo I" i "Pogo II". Pierwszy dynamiczny, gitarowo-elektroniczny, skandowany, pełen buntu, wręcz taneczny. Drugi - psychodeliczny, z mocnymi bębnami, idealnie nadający się jako pieśń bojowa. Moim zdaniem "Czerwona" jest najważniejszą , oprócz "Nowej Aleksandrii polską płytą lat 80. --- Raw Melody Men, altergothic.pl

download: uploaded anonfiles yandex 4shared solidfiles mediafire mega filecloudio

back

1. Sabotaż
2. Słoneczko - piosenka z okładki
3. Waltera pamięci rapsod żałobny
4. Moje on
5. Jak ze szkła i stali
6. Fiji - where is Fiji?
7. Ten człowiek z teczką
8. Za chlebem
9. Prinsie serce

Muzycy:
Igor Czerniawski – keyboards
Paweł Kukiz – vocals
Adam Romanowski – guitar

„Ten materiał był naturalną i nieuniknioną reakcją na apatię i zrezygnowanie, które ogarnęło Polaków w drugiej połowie lat 80- tych”. Tak podsumowuje okoliczności powstania drugiej płyty Paweł Kukiz. Uważny słuchacz z pewnością odnajdzie na tym krążku echa twórczości takich zespołów jak Depeche Mode i Pink Floyd. Niedoceniana choć wyśmienita płyta. --- mtj.pl

download:  uploaded anonfiles mega 4shared mixturecloud yandex mediafire ziddu

back