1.Alinka
2.Popołudniowe Miasto
3.Absolutnie Nic
4.Królowie Śródmieścia
5.Oby Szczęśliwie

Bass, Vocals – Michael Pfeiff (tracks: 1)
Drums, Vocals – Jarosław Kozłowski (tracks: 1, 2, 3)
French Horn – Kamil Karaszewski
Guitar, Vocals – Hrabia Fochmann (tracks: 2, 3), Jacek Szymkiewicz (tracks: 1, 2, 3)
Piano, Vocals – Marcin Macuk (tracks: 1, 2, 3), Stanisław Soyka (tracks: 3)
Trombone – Dariusz Sprawka (tracks: 2, 3)
Vocals – Anna Brachaczek (tracks: 2, 3), Maria "Mery Lou" Dąbrowska (tracks: 1) 

"Alinka" to singiel promujący długogrającą płytę zespołu Pogodno "Opherafolia". Na singlu oprócz tytułowej piosenki "Alinka", gdzie gościnnie zaśpiewała Mery Lou Dąbrowska znajdują się dwa utwory autorstwa Stanisława Soyki "Popołudniowe Miasto" i "Absolutnie Nic" zarejestrowane podczas programu "Muzyka Łączy pokolenia" z gościnnym udziałem pana Staszka oraz dwa utwory pochodzące z serialu "Królowie Śródmieścia". ---fan.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett

back

1.Człowiek doskonały 
2.Zasilanie 
3.Podgląduję Cię 
4.Poganie 
5.Keks 
6.Uśmiech się 
7.3 chłopców 
8.Kot 
9.Łoś 
10.Oglądamy się 
11.Wieża 
12.Wirtualne papu 
13.Orkiestra 
14.Pani w obuwniczym 
15.Piosenka o śmiesznym tytule - bonus track

Jacek Szymkiewicz – guitar, vocals
Marcin Macuk - keyboards
Michael Pfeiff – bass, vocals
Jarosław Kozłowski - drums
Ania Bravo Brachaczek – percussion, vocals
Hrabia Fochmann –guitar
Dario Des Puzo – trombone
Pan Bocian - horn

Całe życie z wariatami to zapis koncertu z warszawskiej Stodoły 24 lutego 2005. Ostatniego z trasy promującej płytę Pielgrzymka Psów, na którym muzycy grali razem z zaprzyjaźnionymi grupami Mitch& Mitch i Paprika Korps. Na płycie znalazło się 14 piosenek z tego koncertu i dodatkowo studyjny utwór Piosenka o śmiesznym tytule, nagrany do spektaklu OPHerapholia (premiera na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu 11 marca 2006). Miksem płyty zajął się Adam Toczko - mistrz konsolety, jeden z najlepszych polskich producentów. ---muzyka.gildia.pl

download: uploaded yandex 4shared mediafire solidfiles mega zalivalka filecloudio cloud.mail.ru anonfiles oboom

back

1. Chodzimy Spać Co Łaska
2. Człowiek Doskonały
3. Zasilanie
4. Komunie
5. Podgląduję Cię
6. Poganie
7. Prezydent
8. Je, Je, Je
9. Żółwik (Gadka)
10. If You
11. Uśmiechnij Się
12. Goździki
13. Hau
14. Trzej Chłopcy
15. Wirtualne Papu
16. 16 - Hiphopotama Mama (Budyń - Kujawiak - Rmx)

Koncert zespołu Pogodno ,który odbył się w dniu 24 listopada 2004 roku w Studio Polskiego Radia im.Agnieszki Osieckiej.

Zespół Pogodno powstał w Szczecinie w 1996 roku. Nazwa pochodzi od jednej z dzielnic tego miasta. Obecnie grają w składzie - Jacek "Budyń" Szymkiewicz (wokal, gitara), Damian Pielka (bas), Marcin "Dzidzia" Zabrocki (klawisze, saksofon) oraz Paweł Osicki (perkusja).

Swoją działalność rozpoczęli od koncertów w Niemczech - w Berlinie i Hamburgu. Dopiero później dali się poznać polskiej publiczności, prezentując inteligentne, poetyckie teksty i nowocześnie zaaranżowaną muzykę gitarową. Grupa zagrała ponad 300 koncertów w całej Polsce - od Szczecina po Przemyśl i zasłynęła z nieprawdopodobnej energii scenicznej i bezkompromisowej jakości brzmieniowej.

Pod koniec 1999 roku Ryszard "Tymon" Tymański umożliwił Pogodno nagranie pierwszej płyty, zatytułowanej "Pogodno", wydanej nakładem Biodro Records. Później propozycję podpisania kontraktu przedstawił muzykom koncern Sony, który wydał drugi album zespołu - "Sejtenik miuzik & romantik loff" (2001).

Po ponadrocznej przerwie, szczecińska grupa powróciła z krążkiem "Hajle Silesia", który oficjalnie firmowany był jako projekt "Pogodno gra Fochmanna". Zespół wziął na warsztat utwory kultowego śląskiego artysty Hrabiego Fochmanna z Tychów. Materiał zyskał uznanie słuchaczy oraz krytyków i otrzymał nominację do nagrody Fryderyka.

Rok 2003 przyniósł kolejne zaskakujące wydawnictwo Pogodno - "Tequila", będące słuchowiskiem radiowym do książki Krzysztofa Vargi pod tym samym tytułem. Wraz z wydaniem "Tequili", grupa Pogodno zapowiedziała zakończenie działalności, a jej członkowie skupili się na alternatywnych projektach - wokalista Jacek Szymkiewicz (jako Budyń) wydał solowy album "Kilof", klawiszowiec Marcin Macuk wyprodukował płytę "Fusy precz" zespołu Braty z Rakemna, a basista Michał Pfeiff wraz z Hrabią Fochmannem zajęli się trenowaniem drużyny piłkarskiej "All Blacks & Reds".

Jednak rok później muzycy doszli do wniosku, że chcą raz jeszcze nagrywać pod szyldem Pogodno, a owocem tej decyzji był album "Pielgrzymka psów". Płyta zawierała zarówno energetyczne, drapieżne utwory, kojarzące się z pierwszymi albumami, jak i abstrakcyjne teksty spod znaku "Hajle Silesia".

Wiosną 2006 roku ukazał się zapis koncertu Pogodno z warszawskiej "Stodoły", który odbył się 24 lutego 2005 roku. Był to ostatni występ na trasie promującej płytę "Pielgrzymka psów". Miksem płyty zajął się Adam Toczko, jeden z najlepszych polskich producentów.

W tym samym roku zespół stworzył muzykę do serialu "Królowie Śródmieścia". Członkowie grupy zagrali przy tym w produkcji realizowanej przez telewizję gościnne role. Piąty studyjny album szczecińskiej grupy ukazał się w 2007 roku. Swój tytuł - "Opherafolia" - wziął od autorskiego spektaklu zespołu, który swoją premierę miał na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w rok przed premierą płyty.

We wrześniu 2009 roku odbyła się premiera debiutanckiego krążka formacji BiFF, znanej również jako Brachaczek i Fochmann. Jej skład, oprócz trzech osób w przeszłości związanych z Pogodnem (Anna Brachaczek, Hrabia Fochmann, Jarosław Kozłowski) tworzy także jeden aktualny członek grupy - Michał Pfeiff. Materiał został zarejestrowany pod koniec 2008 roku, a przy jego realizacji pomagał Marcin Bors. Pierwszym singlem promującym album wybrano utwór "Pies 1". W maju 2010 roku ukazał się najnowszy longplay formacji, zatytułowany "Wasza Wspaniałość". ---rmf.fm

download: uploaded yandex 4shared mediafire solidfiles gett mega zalivalka filecloudio anonfiles oboom

back

01. Tafle Szkła
02. Sfinks
03. Alinka
04. Międzymordzia
05. Ekwador Lou/Ekwador Bosyhaj
06. Fenomeno
07. Knieje
08. Pijak Śmierdziuch
09. Basia
10. Rym Cym Cym Czyli Lot
11. Prój Skaj/Et Fon Houm
12. Et (Slajd Ritern)
13. Wezio Song
14. Finał
15. Studio Ziew

Jacek Szymkiewicz "Budyń" – guitar, vocals
Maria Dąbrowska - vocals
Jarosław Kozłowski – drums, vocals
Marcin Macuk – piano, vocals
Michał Pfeif – bass guitar, vocals

Można nie lubić Pogodno, ale trudno zespołowi zarzucić, by kiedykolwiek schlebiał czyimś gustom. Na "Opherafolii", piosenkami towarzyszącymi przedstawieniu wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol, grupa kolejny raz udowadnia, że jest piekielnie oryginalna. Dobrze, że ta oryginalność nie jest celem samym w sobie.

Znajdziemy tu wszystkie elementy, które znamy z poprzednich płyt grupy, a więc gitarowy rock, awangardę, blues, jazz, swing, a nawet muzykę dancingową. Tyle że tym razem punktem wyjścia dla tej różnorodności jest naprawdę ostre granie. O ile "Tafle szkła" kończą się zanim tak naprawdę się rozpoczną, drugi z kolei "Sfinks"" to już konkretna rockowa jazda bez trzymanki. W singlowej "Alince" pobrzmiewają echa Led Zeppelin, dynamiczny "Pijak śmierdziuch" kojarzy się z The Doors i polską Ścianką, a "Wezio song" przypomina co bardziej energetyczne dokonania King Crimson. W tym towarzystwie znalazło się też miejsce na rzewną pościelówę "Prój skaj/Et fon houm" i fortepianowe "Knieje", którymi w swoich psychodelicznych początkach nie wzgardziłaby pewnie Pink Floyd. Pogodno nie byłoby sobą, gdyby całej tej rockowej otoczki nie zanurzyło w pełnym brzmieniowych zabaw sosie. Raz po raz słyszymy tu więc oryginalne instrumentarium (trąbki, puzon, syntezatory), a piosenkom towarzyszą odlotowe dialogi i odgłosy ze studia. Trudno jest też znaleźć choćby jeden kawałek, który od początku do końca zachowałby ten sam charakter. Najlepszy przykład to iście szatański dziwoląg pod tytułem "Rym cym cym czyli lot".

Osobna sprawa to teksty. Równie wulgarne, co błyskotliwe, wyjątkowo rubaszne i zarazem pastiszowe. Pogodno celuje w absurdalną konwencję słowną i wyraźnie się nią bawi, nawiązując do Gombrowicza, Czubaszek i Monty Pythona. Stąd nie powinno nikogo dziwić, że ekwadorscy czeladnicy towarzyszą tu hordom najeźdźców z innej planety, pijakom czy rozmiłowanej w ogrodnictwie cioci Basi.

Powie ktoś, że za wiele się tu dzieje, że trochę bez ładu i składu to wszystko, i że w ogóle jakoś dziwacznie. Być może. Wystarczy jednak posłuchać tej płyty trochę dłużej, by przekonać się, że Pogodno ma wyjątkową rękę do dobrych utworów, a wiele z zaprezentowanych tu nonsensów ma swoją ukrytą logikę. A nawet jeśli nie, to jak można nie polubić zespołu, który pokusił się o zaśpiewanie czarownej balladki a la Kiljański, używając do tego wyłącznie słów "E.T. phone home"? --- Paweł Piotrowicz, muzyka.onet.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire uloz.to cloudmailru uplea

back

1 	Chodzimy spać co łaska 	1:25 	
2 	Człowiek Doskonały 		3:21 
3 	Zasilanie 			1:45 
4 	Jaksy Draksy 			1:08 	
5 	Poganie 			2:45 	
6 	Prezydent 			3:06 	
7 	Hau 			3:10 	
8 	Komunie 			2:11 	
9 	Podgląduję Cię 			1:42 	
10 	Uśmiech się 			6:28 	
11 	Je. Je. Je. 			1:38 	
12 	If You 			2:53 	
13 	Keks 			1:26 	
14 	Goździki 			2:18 	
15 	Szrapnel 			2:54 	
16 	Waiting 			2:50 	
17 	Warsaw 			2:16 	
18 	Uśmiech się (radio edit) 	8:48 	
19 	Don't Be Afraid 			2:15

Jacek Szymkiewicz  - guitar, vocals
Anna Brachaczek  - percussion, vocals
Leszek Golis 'Hrabia Fochmann'  - keyboards
Jarosław Kozłowski  - drums
Marcin Macuk  - keyboards
Michael Pfeiff  - bass guitar
Dariusz Sprawka  - trumpet
+
Marcin Dembek  - trumpet
Kamil Karaszewski  - horn
Jarosław Spałek  -  trumpet

Pierwszy raz usłyszałem ten materiał na koncercie. Nie zachwyciłem się. W porównaniu z poprzednimi piosenkami te nowe uznałem za mniej fajne, mniej żywiołowe. Gdy wreszcie płyta trafiła do sprzedaży, odpaliłem ją z pewnymi obawami. Ale szybko okazało się, że moje wrażenie z koncertu było błędne - album już po pierwszym przesłuchaniu uznałem za najlepsze, najdojrzalsze dzieło grupy. Widać trzeba im było się rozstać, ponagrywać trochę osobno, by spotkać się znowu i nagrać coś jeszcze lepszego, niż dotąd. Nie ma tak niesamowitych, żywiołowych jazd na gitarach, ale ogromna energia zespołu nie wyparowała, jest jej równie dużo, tylko wykorzystana została lepiej. Czuć swobodę wykonania, czuć szaleństwo, czuć radość tworzenia - a przy tym jasno i wyraźnie słychać, że płyta została bardzo profesjonalnie nagrana. Nawet tekstowo jest dużo ciekawsza, niż dotąd, a obok niekonwencjonalnych wyrażeń, takich jak "chodzimy spać co łaska" czy znanego z singla "uśmiech się" nie sposób przejść obojętnie. Pogodno to bez wątpienia najciekawszy obecnie polski zespół rockowy, a radość płynąca z ich nowej płyty udziela się natychmiast słuchaczom. ---Jarek Obważanek, merlin.pl

download: uploaded yandex 4shared mediafire solidfiles gett mega zalivalka filecloudio anonfiles oboom

back

01. Pogodno - Eskulap
02. Pogodno – Wyjściówka		play
03. Pogodno - Obudziłem 1
04. Pogodno - Obudziłem 2		play
05. Pogodno - Obudziłem 3
06. Pogodno - Czerkies
07. Pogodno - Gibka Begina

Muzycy:
Budyń (gitara elektryczna, gitara akustyczna, wokal), 
Antoni Gralak (trąbka), 
Bajzel (gitara barytonowa, efekty, gitara basowa)
Paweł Osicki (perkusja).

“Zespół gra muzykę i taką formalną i taką improwizowaną” – tak opisać swoją twórczość mogli tylko członkowie Pogodno. Żeby zrozumieć, trzeba usłyszeć. Utwory na “Plemniku” należą raczej do tej drugiej grupy, ponieważ powstały w ciągu trzech dni w Zagnańsku, siedzibie dębu Bartek. Mini album był ponoć tworzony w domowej atmosferze, dość przypadkowo i z potrzeby chwili. Nakład wydawnictwa to jedynie 777 sztuk. Każda z płyt posiada swój numer, okładka została zaprojektowana przez zespół, a każdy egzemplarz okładki będzie własnoręcznie składany przez muzyków. Wnętrze zawierać będzie kilka niespodzianek! Album w takiej wyjątkowej wersji można zamawiać mailowo (plemnik.pogodno@gmail.com). Miłego odbioru! ---Przemek Karolczyk. uwolnijmuzyke.pl

Grupa Pogodno zakończyła prace nad nowym krążkiem. "Plemnik" to pierwsze wydawnictwo zespołu, które przed tradycyjną premierą zostanie opublikowane w internecie, w wersji cyfrowej. - Chcieliśmy nagrać jedynie piosenkę singlową i tak powstał "Plemnik" - opowiadają muzycy. Minialbum stanowi muzyczny zapis procesu powstawania nowego "życia" - pełen radości, uwolnienia i miłości. Materiał powstawał w domowym zaciszu, w gronie przyjaciół Płytę promuje kawałek "Czerkies". Zestaw będzie można ściągnąć legalnie z internetu, a w sklepach i na koncertach dostać na CD. Cyfrowa wersja ukaże się 27 maja, a kompaktowa - limitowana do 777 numerowanych egzemplarzy - 6 czerwca. Pogodno nagrało "Plemnik" w składzie: Budyń, Ziut, Bajzel, Model. Dotychczasowy dorobek formacji zamyka longplay "Wasza wspaniałość" z maja 2010 roku. ---megafon.pl

download:

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea gett

back

01. Oglądamy Się
02. Wieża
03. Romszagit
04. Pani W Obuwniczym
05. Sopot Kot
06. Kot (Szybki) + Lot Kot
07. Elvis (Kot Nowicy)
08. Dabus
09. Strona B
10. 3 Chłopców
11. Just 5
12. Lusterko
13. Supersonic
15. Jazz
16. Dmdc
17. Rozpierdalacz

Jacek Szymkiewicz – gitara, wokal
Jarosław Kozłowski – perkusja
Michał Pfeiff – bas
Marcin Macuk – instrumenty klawiszowe

Intrygująca okładka albumu "Sejtenik miuzik & romantik loff" zapowiada spotkanie z alternatywnym wykonawcą. Po rozłożeniu dołączonej książeczki możemy oglądać grupkę ludzi na betonowym molo. Sami muzycy mają horyzonty dużo szersze niż to bardzo długie zdjęcie. Ze swoich instrumentów, głównie gitar, wyczarowują mnóstwo dźwięków. Gdyby kapeli Pogodno zależało na obnoszeniu się z kombatanctwem, to w 2001 roku mogłaby już obchodzić huczne pięciolecie. Jednak członkowie zespołu nie mają na to czasu. Od chwili odkrycia formacji przez Ryszarda "Tymona" Tymańskiego, a było to około dwa lata temu, mają sporo pracy. Właśnie ukazała się ich druga płyta, a w tzw. międzyczasie wystąpili na ponad 100 koncertach w całym kraju.

"Sejtenik miuzik & romantik loff" jest dziełem odważnym, pełnym ekspresji i poszukiwań. Czuć pasję muzyków do grania. Właściwie każdy utwór stanowi eksperyment o innym charakterze. Większość z nich zamyka się w obrębie partii gitar. Ale ważny jest także trans, w który umiejętnie wchodzi sekcja rytmiczna, a pogłębia go "klawisz" ("Wieża"). To wszystko razem dopiero tworzy bardzo mozaikowy klimat kompozycji ("Dabus"). Większość "kawałków" ma szybkie tempo i zdecydowanie poraża energią ("3 chłopców"). Miejscami materiał brzmi garażowo, co dodaje mu surowości ("Rozpierdalacz").

Teksty oraz sposób śpiewania są bardzo mocno podporządkowane dźwiękom. Wokalista śpiewa na różne sposoby: melodeklamuje lub wręcz wykrzykuje. Jego słowa nie powstały za biurkiem sfrustrowanego artysty, raczej mają charakter obrazów (marzeń) pojawiających się podczas niezobowiązujących spacerów po rodzinnym Szczecinie. Oczywiście, równie dobrze sprawdzają się w każdym innym zakątku kraju. Dotyczą spotkania z kobietą, której się pragnie ("Wieża") lub prostego opisu ludzkich zachowań ("Oglądamy się"). Miejscami trudno - to specjalny zabieg - zrozumieć wymowę śpiewającej osoby ("Lusterko", "Rozpierdalacz").

Tego longplaya nie zawsze słucha się "pogodno" (czyt. pogodnie). Ma też momenty trudne i ciężkie, ale dzięki takim wydawnictwom polski rock z pewnością może być spokojny o pogodną przyszłość.---Krzyk, muzyka.onet.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea

back

1 	Cygan 	
2 	Tak To Teraz 	
3 	Chcieć Błyszczeć 	
4 	Miłość (Jedna) 	
5 	Tak To Teraz (Slight Return) 	
6 	Taka Piosenka 	
7 	Właścicielka 	
8 	Znienacka 	
9 	Szkoda Że Nareszcie 	
10 	SCM

Bass, Synthesizer [Moog], Vocals – Michał Pfeif
Drums, Vocals – Jarek Kozłowski
Guitar, Vocals – Jacek Szymkiewicz
Keyboards, Vocals – Marcin Macuk 
+
Additional Percussion, Keyboards, Guitar, Voice, Rap – Marcin Bors
Voice – Zuzia Kompakt

Z powrotu tego zespołu po sześcioletniej przerwie mogło wyjść coś pięknego albo wręcz przeciwnie. I nic pomiędzy. To było wiadome odkąd Pogodno poinformowało swoich fanów o planach wydania nowej płyty i trasie koncertowej promującej to wydawnictwo. Fani zacierali ręce. Premiera singla Tak to teraz rozwiała wątpliwości. Warto było czekać.

Pogodno wróciło z tarczą (tak, to aluzja do jednej z piosenek na albumie), a członkowie zespołu znów udowodnili, że nie brakuje im talentu do tworzenia chwytliwych melodii, pełnych energii gitarowych partii. Pomógł im w tym nie kto inny, jak znakomity producent Marcin Bors. Otwierająca album piosenka Cygan rozwija się spokojnie, a jej ekspresyjny refren (słowa Jesteś szalona już się zapisały w historii polskiej muzyki, jednak w o wiele bardziej kompromitującej dla niej wersji) stanowi idealny wstęp do płyty pełnej pięknych, mniej lub bardziej wiarygodnych opowieści pisanych i śpiewanych cudownie specyficznym językiem Jacka Szymkiewicza.

Trudno pisać o tekstach tak błyskotliwych i inteligentnych, tak wysmakowanych jak te, które wychodzą spod ręki wokalisty Pogodno. Gry słowne są tu na porządku dziennym (w kapitalnym Chcieć błyszczeć – Już się nie martwisz o jutro/masz na sobie futro/z pokonanych węży, szakali, skorpionów) czy zabawy pojęciami i słownictwem ( Miłość (jedna): eksterytorialny pies z głową ptaka, Bejbe bij w bęben/Dzisiaj przybędę z Właścicielki czy nawet sam kapitalny tytuł płyty). Teksty są też pełne humoru i stale puszczają oko do słuchacza (np. Trzeba nie pluć na porno/tam też pracują ludzie z wyżej wymienionego kawałka czy Taka piosenka o życiu/Trochę krzyczą/Trochę się całują/Trochę pada deszcz z Takiej piosenki). Cały tekst Tak to teraz (Slight Return) zawiera w sobie komentarz rzeczywistości, materializmu czy postępu technologicznego (Patrz/smartfony, telefony, procesory, urządzenia/ nie nowe są, tylko lepsze stare tylko droższe są przez tylko chwilę).

Zaskakują syntezatory użyte w kawałku, rapowanie wokalisty i jej hip-hopowy styl. Podobne wrażenie robi Taka piosenka w której elektroniczny podkład łączy się z żywą perkusją i numer zarówno sprawdzi się na mniej lub bardziej zorientowanej rockowo (a już bardziej alternatywnie) domówce jak i pięknie przełoży się na język tradycyjnego koncertu. Warto też zaznaczyć jak umiejętnie użyto tutaj autotune’a w chórkach w refrenie. Przedostatni numer Szkoda że nareszcie to największa abstrakcja na płycie. Przez większość czasu można tu usłyszeć kobiecy głos przypominający beznamiętny voiceover mówiący na tle spokojnych, lekko ambientowych dźwięków tak dziwne zdania jak Wszechobejmujące gronostaje szczęścia/ciepła perfekcja słońca/unosi się nad horyzontem zdarzeń/znaczy piękno. Numer kończy się czystą rockową ekspresją To jest tak pięknie abstrakcyjne, że odbiera mowę. Album zamyka SCM, które jest czystą kwintesencją twórczości Pogodno.

Cała płyta robi wielkie wrażenie i niezwykle zgrabnie zapisuje się w pamięci. Oryginalne, piekielnie dobre teksty piosenek i aranżacje przenikają w głąb i docierają do najbardziej wrażliwych, wyczulonych na piękno punktów duszy. Pogodno to zespół specyficzny, a nietypowy język tekstów Szymkiewicza tylko to udowadnia. Jednak niezmiennie czarują fanów i tym razem udało im się stworzyć płytę spójną, pełną rewelacyjnych piosenek i melodii, które zostają w pamięci na długo już od pierwszego przesłuchania. Piękny powrót. ---Mateusz Stypuła, nadmiernysmutek.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex mediafire ulozto gett bayfiles

back

1. Ale (6:27)
2. Suka (5:58)
3. Cilosc (6:28)
4. Piosenka Terrorystyczna (3:49)
5. Nie I (3:58)
6. Nie II (3:41)
7. Magnes (3:32)
8. Czemu Wciaz Jest Czwartek (4:00)
9. Oda Do Mlodosci (7:55)

Muzycy:
    Jacek Szymkiewicz – śpiew, gitara
    Marcin Dzidzia Zabrocki – instrumenty klawiszowe, saksofon, śpiew
    Paweł Osicki – perkusja, śpiew
    Damian Pielka – gitara basowa, śpiew

Nieprzewidywalność wpisana w historię zespołu i tym razem przyniosła zmiany. Kolejna płyta Pogodno jest jednocześnie pierwszą płytą zmienionego składu zespołu.

"»Wasza Wspaniałość« jest gorzkim opisem sposobów w jaki budujemy relacje w związkach i przyjaźni, trwamy w nich a potem patrzymy jak rozpadają się. Sposobów, które zaskakująco często ocierają się o farsę. Płyta jest zapisem drogi dochodzenia do wniosków o powtarzalności schematów, które determinują losy kochanków i przyjaciół. W warstwie muzycznej album obywa się bez stylistycznych fikołków. Swoje brzmienie zawdzięcza znakomitemu Maćkowi Cieślakowi, który nagrał materiał w swoim analogowym studio oraz Marcinowi Borsowi, który nadał ostateczny kształt i nastrój muzyce wkładając magię w każdy dźwięk" - napisał o płycie wydawca. --- muzyka.onet.pl

download:

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea gett

back