Strachy Na Lachy - Zakazane piosenki (2008)

User Rating: / 0
PoorBest 

Strachy Na Lachy - Zakazane piosenki (2008)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Nocne Ulice (Bikini) - (Zbigniew Cołbecki)
02. Dlaczego ja ( Corpus X) (Zdzisław Jodko / Corpus X)
03. Po prostu pastelowe (Malarze i Żołnierze) ( Witold Urbański / Stanisław Holak)
04. Wojny gwiezdne ( Kryzys) (Maciej Góralski / Robert Brylewski)
05. Marmur (Holy Toy) ( Andrzej Dziubek Nebb)
06. Idzie wojna ( Siekiera) ( Tomasz Adamski)
07. Fabryka (Dezerter) (Krzysztof Grabowski / Robert Matera)
08. Na kształt dziecka (Brak) (Ziemowit Kosmowski)
09. Wariat (Rejestracja) (Sławomir Kapłunow/ Tomasz Siatka)
10. Kwiecień'74 (Zespół Reprezentacyjny) (Carlos Marrodan / Joanna Karasek /Lluis Llach)
11. Nasza kultura (Izrael) (Izrael -Warsong)
12. Zamknij wszystkie drzwi (Variete) (Grzegorz Kaźmierczak / Variete)
13. Łazienka ( WC) (Jaromir Krajewski)
14. Zamknij wszystkie drzwi - Renata Przemyk (wersja studyjna)
15. Marmur - Tomek Budzyński (wersja live)
Muzycy: Krzysztof Grabowski "Grabaż" voc Longin Bartkowiak "Lo" bg / bvoc / loop Andrzej Kozakiewicz "Kozak" bvoc / g Mariusz Nalepa "Maniek" bvoc / cga / g / hca / perc Rafał Piotrowiak "Kuzyn" dr / perc Arkadiusz Rejda acc / k Tomasz Rożek "Tom Horn" bvoc / k + Tomasz Budzyński Utwory: 15 voc Renata Przemyk Utwory: 14 voc

 

Grabaż wielokrotnie wyrażał zdziwienie, że projekt Zakazane Piosenki nie okazał się wielkim sukcesem. Te utwory to w jego mniemaniu przeboje, które wystarczyło tylko odświeżyć żeby odzyskały blask. Za przypomnienie ich szerszej publiczności jestem zespołowi wdzięczny, natomiast co do ogólnych założeń, niestety nie mogę się z liderem Strachów na Lachy zgodzić.

Problem z tym materiałem jest taki, że te przeboje nie są... przebojowe. Owszem, dla odbiorców pamiętających czasy świetności festiwali w Jarocinie na pewno są ważne czy wręcz kultowe, ale dla ogółu są stanowczo za trudne żeby zyskać popularność. W większości są to pulsujące chłodem nowej fali, transowe kompozycje, pozbawione szczególnie chwytliwych motywów melodycznych. Wyjątkiem jest tu chyba tylko otwierający całość utwór Nocne ulice grupy Bikini, mający wszystkie cechy punkowego hitu i jako taki - aż szkoda, że nie został nagrany przez Pidżamę Porno. Wybrana na pierwszy singiel kompozycja Po prostu pastelowe Malarzy i Żołnierzy zyskała niemałą popularność, ale i tak nie spełniła oczekiwań zespołu. Tu jednak Strachy zrobiły wiele, żeby ją wypromować, choćby tworząc modną aranżację w stylu indie. W ogóle mam wrażenie, że założeniem w kilku przypadkach było "odczarowanie" tych kompozycji, zbliżenie ich do radiowego słuchacza. Oryginalny Wariat Rejestracji był punkowym szlagierem, a tu zagrany został niemal dyskotekowo, z maksymalnym uwydatnieniem linii wokalnej i tanecznym bitem. Znacznie bardziej przystępnie niż oryginał brzmi też Marmur Holy Toy, w którym zniknął agresywny, maszynowy rytm, a zamiast tego pojawił się lekki, zwiewny motyw. Nadal jednak nie są to przeboje.

Dużo ciekawiej robi się, kiedy owe założenie "przebojowości" odrzucimy. Wtedy najbardziej ucieszą się fani elektronicznych, odhumanizowanych brzmień. Taka jest Fabryka (Dezerter) z jej przetworzonymi wokalami i przemysłowymi odgłosami w tle. Idzie wojna Siekiery to już niemal czysty industrial dzięki stłumionym, brudnym, trudnym do zidentyfikowania brzmieniom. Dla mnie jednak najciekawszym, najbardziej wciągającym fragmentem albumu jest najdłuższe w zestawie, ponad sześciominutowe Zamknij wszystkie drzwi (Variete). Tajemniczy, hipnotyczny nastrój przypomina nieco pidżamowe Noc jak noc, pełen subtelnych przenośni tekst też świetnie wpisuje się w poetykę Grabaża. Całość tworzy naprawdę przejmujący i sugestywny obraz malowany dźwiękiem - brawo!

Mimo wszystko, zachwytów jest tu dość mało. Doceniam ogromną pracę aranżacyjną, jaką wykonał zespół, często bardzo mocno odchodząc od swoich korzeni. Doceniam odwagę, jakiej było trzeba, żeby wszystkie te utwory odkurzyć i ponownie przedstawić światu. Jednak Zakazane Piosenki są dla mnie tylko ciekawostką. Interesującą, ale bez rewelacji. ---Rafał Biela, rockers.com.pl

download:   uploaded ziddu mediafire 4shared divshare gett

back

Last Updated (Wednesday, 30 January 2013 13:07)